Co do przygasnia swiatel i klikania z okolicy bezpieczninow to mam to samo lecz nie tak czesto jak u ciebie. U mnie zdazy sie to z 3 razy w miesiacu i przygasnie, kliknie  dwa razy i koniec. Wyglada to tak jakby załączalo sie cos co pobiera duzo energii ale trwa to sekunde

to przygasanie to dziwna przypadłość Rapida, wcześniej jeździłem 5 różnymi autami od małych do dużych i nigdy takiego dziwactwa nie miałem, żeby przy kręceniu kierownicą światła przygasały

@bigpawlo masz rację również na postoju bez ruszania kierownicą, przy "pstrykaniu" przekaźników światła "migają"

Dziwna sprawa, wczoraj nie było tego migania. Nie wiem sam. Pojadę chyba na serwis. Auto jest na gwarancji, to niech popatrzą na to.

Akumulator 175 A (36 Ah) z roku 2014, natomiast używany od maja 2015 r.

Hehe, jak zobaczyłem silnik, to pierwsze wrażenie że to silnik od kosiarki ;)

Odświeżę temat. Wymiana modułu pomogła rozwiązać problemy z elektryką, ale przygasanie świateł zostało. Akumulator przeszedł test na serwisie i jest w pełni sprawny. @Jercen opisał w jednym ze swoich postów system dogrzewania elektrycznego. Jestem prawie pewien że wina grzałki.

System energetyczny w R pracuje przy wartościach granicznych, sterowany elektronicznie. W dawnych systemach elektrycznych samochodów (nie wspominając o dynamach czy regulatorach na przekaźnikach) nie było takiego zapotrzebowania na energię - wiele dzisiejszych odbiorników jeszcze nie występowało lub miało inne parametry elektryczne. Dzisiaj niemal standardem jest ogrzewanie lusterek wstecznych, ogrzewanie tylnej szyby, wycieraczka tylna, serwo elektryczne wspomagania kierownicy, po kilka żarówek w jednym kloszu, wiele czujników, wiele stale działających układów elektronicznych, po kilkanaście dodatkowych silników elektrycznych, czy też dodatkowe doposażenie, np. ogrzewane fotele, PTC, ... a to wszystko zasilane z jednej sieci elektrycznej. I pomimo stosowania coraz mocniejszych alternatorów, napięcie w sieci może się wahać. Regulator napięcia sieci stara się wszelkie zmiany warunków pracy układu sieci wychwytywać na bieżąco. Jednak zawsze jest to jakiś ułamek sekundy, nim napięcie po wzroście obciążenia (a spadku napięcia) w sieci wróci do przybliżonej wartości przed włączeniem tego odbiornika. Stąd zauważalne przez nas zmiany natężenia poszczególnych źródeł światła.
Takie zauważalne zmiany mogą pochodzić od załączenia mocniejszego odbiornika, pokręcenia kierownicą, włączenia klimy na max czy włączenia PTC, niektóre odbiorniki są załączane/wyłączane automatycznie.
Jednak jak sam sprawdzałeś napięcie, po czasie wracało do wartości standardowej, jakie powinno panować w sieci. Czyli Twoja elektronika dobrze sobie radzi z napięciem w sieci. Skoda w zależności od modelu R wyposaża je w aku od 37 do ok. 65 Ah. A to już są znaczne różnice. Niektórzy kierowcy zastępują małe aku większym, co daje pewną poprawę. Ale takie rozwiązanie nie jest konieczne.
Możesz sprawdzić, jaki masz akumulator w swoim R. Napisz - czy masz SS.
Takimi objawami, do czasu, kiedy akumulator będzie miał zdecydowanie niższe napięcie, nie ma się co przejmować.
W moim R mam 37 Ah aku, ponad 4 lata - i na razie działa (z podobnymi objawami jak u Ciebie).
Co do stopki - to po zalogowaniu otwórz swój profil (klik na górze na swój nick) i po lewej stronie wybierz Ustawienia podpisu. Po wypełnieniu - klikasz na Zapisz.

Po takim "odkryciu" sprawdź czy jeszcze nie masz więcej podobnych niespodzianek. A potem może warto doładować aku?
U mnie występuje przygasanie świateł, ale nie jest to tragiczne, można się przyzwyczaić i nie przejmować.
Jak możesz - dołóż na stałe woltomierz, będziesz miał aku na bieżąco pod kontrolą. Możesz porównać napięcie na aku z napięciem na dołożonym mierniku, i o taką wartość powiększać odczyt. Z czasem zobaczysz jak pracuje i reaguje akumulator. Daje to również info o nadmiernym wzroście napięcia (najczęściej awaria regulatora napięcia).