Witajcie chłopaki. Mam problem, z ktorym serwis nawet nie daje rady. Otoz czasami jest tak ze odpalam auto, przyspiesza idealnie. Jadac normalnie, miziajac jedynie pedal gazu pokazuje mi spalanie 3-4 litry. Wszystko jest ok. A czasami wystarczy ze odpale auto i czuje jakby cos go blokowalo. Mozna to porownac do dmuchania w balon. Dmuchacie w zwykly - pompuje sie od razu. a dmuchacie w ten taki cienki do robienai figurek - idzie opornie az jak juz jestescie czerwoni to moze sie napompuje :) sorry za porownanie. Jak wlacze wtedy klime to praktycznie auto stoi w miejscu bo silnik jest tak obciazony. Raz komputer pokazal problem z sonda lambda. Wymienilem - dalej to samo. Bez sensu tak wymieniac wszystko po kolei ;/ Filtry sa nowe, swiecie wymienione. Brak juz pomyslow a w serwisie jak komputer nie pokazuje bledu to niestety ale nie wiedza co jest grane :| Sonde wymienilem we wlasnym zakresie bo serwis nie chcial brac odpowiedzialnosci jak wymienia i to nie bedzie to. Zadnych innych bledow nie ma a auto znowu zamulone. Dodam jeszcze ze od razu spalanie skacze o jakies 2 litry w gore.
Hej :) Wracam znow z tym samym problemem :) Przepustnica jest wymieniona, cewki oryginalne vw, swiece bosha, filtry nowe, nawet pedal wymienilem bo myslalem ze poszedl :/ Niestety nawet ASO nie potrafi tego zdiagnozowac. Ostatnio po przejechaniu 500km auto w ogole nie chcialo sie rozpedzac. SLlychac z okolic deski rozdzielczej (na luzie, przy dodawaniu gazy) taki dziwny metaliczny poglos. Tak jakby ocierala sie jakas tarcza, ewentualnie mozna to porownac do delikatnego dzwonienia. I teraz sie zastanawiam czy przypadkiem nie konczy sie zywot sprzegla i jak sie nagrzeje to poprostu sie slizga i stad auto nie ma jakiegokolwiek zrywu i szybciej bym je minal biegnac obok, czy moze rozrzad sie prosi o wymiane. Co myslicie?
Jak sprzęgło ślizga, to obroty silnika idą momentalnie w górę, szybciej niż analogicznie miałaby wzrosnąć prędkość. Można to zobaczyć na obrotomierzu, można to wyczuć, że pojazd nie przyśpiesza, pomimo wzrostu obrotów.
Nie masz stopki, nie podałeś swojego przebiegu. Z jakiej części PL jesteś? To co opisujesz, to dziwne. Miałeś podłączony komp? A masz kontakt do hamowni - zobaczyć na wykresie, jak zachowuje się silnik, jakie ma parametry?
Rapid (NH1) | 1.2 MPI 75km | 2013 | 128 tkm na chwile obecna. Jestem ze Szczecina. Najdziwniejsze jest to ze jak jest zimny to jest ok. Jak sie nagrzeje to zaczynaja sie wlasnie te dzwieki i auto przestaje byc zwawe :/ Nie iwem czy przypadkiem silnik sie raz nie przegrzal bo zjarana jest lekko mata pod maska. chyba ze dotknela silnika bo sie poluzowala spinka. Ogolnie nie mam juz troche sily do szukania usterki. Komputer nic nie pokazuje. Ani moj z VCDS ani nawet serwisowy ASO :/
Dziekuje wszystkim ktorzy podpowiadali co to moze byc :) Sprawa okazala sie wrecz smieszna - tloczki w kolach przednich z lewej i prawej strony mialy wybrzuszenie i po hamowaniu nie wracaly do pozycji przez co caly czas hamulce trzymaly :) Tloczki wymienione razem z tarczami i klockami i auto smiga jak ta lala :)
Wszelkie znaki towarowe, zdjęcia użyte na stronie są własnością producenta i zostały użyte jedynie w celach informacyjnych. Informujemy, że publikowane treści są treściami własnymi użytkowników.