Witajcie, z góry przepraszam za pytanie, które zapewne dla wielu może być banalne, ale nie wiem, w jaki sposób przeciągnąć przewód przez gródź przednią. Chcę zainstalować autoalarm. O ile z podłączeniem elektryki w skrzynce bezpieczników powinienem sobie poradzić, to zastanawiam się: 1. czy taka samodzielna instalacja nie narusza w jakiś sposób gwarancji (a samochód jest kompletnie nowy) 2. w jaki sposób przeciągnąć przewód do instalacji syreny (no bo chyba lepiej, żeby wyjka nie była zamontowana w kabinie) :)
Oryginalny alarm jest zamocowany w kanale, między komorą silnika a kabiną. Ma to o tyle znaczenie, że dostęp do alarmu jest dopiero po zdemontowaniu ramion wycieraczek i plastikowej pokrywy kanału. Jest tam sporo miejsca na zamontowanie syrenki czy dodatkowych urządzeń. Można też spokojnie zabezpieczyć zainstalowane urządzenie przed deszczem. Poprowadzenie przewodu/ów po zdjęciu plastikowej osłony jest stosunkowo proste. Jest dostęp do gumowych kołnierzy w metalowej ściance, przez które przechodzą wiązki przewodów. Jest ich kilka, są po prawej i lewej stronie. Z tym sobie już poradzisz.
Poniżej kanału i tak nie ma miejsca na nawiercenie otworów, musiałbyś jakiś podzespół zdemontować. Co jest bez sensu.
Co do zachowania gwarancji - decydujesz sam. Na forum na razie nie było zgłoszonej sprawy nie uznania reklamacji, przy dodatkowych "pracach" związanych z instalacją.
Lakieru w ten sposób raczej nie naruszysz. A jeżeli swoją instalację poprowadzisz poprawnie, z zabezpieczeniami mech. i elektr., to taka instalacja powinna wytrzymać nie tylko czas gwarancji, ale pożyć jeszcze z samochodem kolejne latka :)
Wszelkie znaki towarowe, zdjęcia użyte na stronie są własnością producenta i zostały użyte jedynie w celach informacyjnych. Informujemy, że publikowane treści są treściami własnymi użytkowników.