Tak, wiem..dałem d... Zapomniałem wymienić płyn do spryskiwaczy na zimowy (fabrycznie zalany był letnim) i ten mi prawdopodobnie zamarzł... Problem mam z jego odmrożeniem - od 4 dni na dworze temperatura jest powyżej 0, nocą samochód stoi w garażu gdzie dodatkowo włączony jest grzejnik tak żeby temperatura nie spadła poniżej 0 i zazwyczaj utrzymuje się w granicy +7 stopni. Niestety nic nie ruszyło jeśli chodzi o odmrożenie... W trzecim dniu mrozów jakie się pojawiły dolałem do zbiorniczka z płynem ok. 0,5l koncentratu...ale widocznie było już za późno... Jakieś pomysły jak pomóc go rozmrozić...? Idą mrozy i to spore wg. prognoz więc to co już ewentualnie popuściło ponownie może zamarznąć...
To trochę dziwne - bo po takim okresie "rozmrażania" jak podajesz - przewody miały by już puścić. Nie piszesz - czy słyszysz silniczek pompki. Czy płyn w zbiorniku jest zamarznięty? Sprawdź ręką elastyczność przewodu z komory do pokrywy silnika (czarny wężyk po prawej stronie auta) - czy jest jeszcze zamarznięty? Najczęściej układ spryskiwania zamarzał na samych dyszach. Czasem wystarczy dobrą chwilę palcami (gorącą szmatką) "podgrzać" dyszę - by udrożnić układ.
A jak się ma bezpiecznik? Jest ok? Czasem bezp. lubi odmówić posłuszeństwa i odchodzi w krainę wiecznych ... Wg opisu tabl. bezpieczników, do układu spryskiwania szyb jest tylko jeden bezpiecznik, stąd wszystkie inne odbiorniki czy funkcje powinne być sprawne. Sprawdź bezpiecznik.
Przyznaję że dzisiaj jak wstawiłem auto do garażu chciałem zajrzeć do bezpieczników ale opornie siedzi pokrywa i nie chciałem za nią ciągnąć za mocno żeby nic nie urwać ale jutro spróbuję tam zajrzeć :)
Też obstawiam że to problem elektryczny, dlatego najpierw bezpiecznik nr 53 najlepiej wymień na nowy i sprawdź czy zagada. Jeśli nie to możesz jeszcze dolać do zbiorniczka tak z litr podgrzanego do max 40 stopni płynu zimowego do spryskiwaczy i poczekać 10 minut i spróbować wtedy będziesz miał pewność ze płyn nie jest zamrożony. Jeśli dalej nic to wizyta w ASO. Jeżeli nic nie jest z w pompce rozsadzone przez lód to nie udowodnią ci ze miałeś letni płyn.
@Flash nie Ty jeden ;-) też mi zamarzł letni w okolicach sylwestra... odstawiłem na nockę do garażu i na początku nie słychać było pompki, potem już tak i płyn poleciał, wypryskałem, dolałem dobrego zimowego, aby wypełnić przewody i odstawiłem dalej na mróz... w takich warunkach jak opisujesz, to płyn musiałby się rozmrozić... może, tak jak koledzy sugerują sprawdź bezpiecznik... a może coś się zapchało? np. przy wylotach spryskiwaczy... po nitce do kłębka znajdziesz, czego Tobie życzę ;-) Pozdrawiam ps. zastanawiający jest brak odgłosu pracy silniczka...
@bounty Tył też nie pryska także to nie zapchanie :) Rano go nie wyciągałem z garażu także spędzie pełne 24h w temperaturze ok +7 stopni - popołudniu pojadę i zajrzę do bezpieczników jeśli nadal nie będzie rezultatu. @Rick Wg. instrukcji bezpiecznik 22 :)
Hmm... sprawdziłem w swojej książkowej instrukcji oraz instrukcjach wirtualnych skody a jest ich kilka i w każdej bezpiecznik nr 53 odpowiada za spryskiwacze natomiast nr 22 to: obsługa ogrzewania, sterownik klimy, telefon, tablica rozdzielcza, czujnik kąta nachylenia kierownicy itd... Jedyne co mnie zaskoczyło to nr strony na której podają informacje o tym, u mnie to 180 str, a w internetowych różnie 166,175,180,159 No pokrywa mocno siedzi ale daje się zdemontować bez ułamania niczego. Po prostu jej nie używałeś, nówka sztuka :)
@Rick Wszystko zależy od rocznika autka... Rapidy wyprodukowane we wcześniejszych latach miały bezpiecznik 53, MY 16 w instrukcji którą się dostaje z autem i w instrukcji z aplikacji Skody zainstalowanej na komórkę i po wpisaniu VIN pobraniu do konkrentego modelu widnieje że to bezpiecznik 22. Płyn u mnie na pewno nie jest teraz zamarznięty... Odstawiłem auto do ASO - sprawdzą co jest grane.
W R jest tylko jeden silniczek spryskiwacza przedniej i tylnej szyby. Jeżeli jest brak dopływu prądu, spalony bezpiecznik, spalony silniczek spryskiwacza, to równocześnie obie szyby pozostaną bez możliwości spryskiwania. Sprawdzenie dopływu prądu do samego silniczka pompki jest utrudnione, ze względu na położenie zbiorniczka. Dostęp jest z za prawego nadkola, które trzeba zdemontować.
Niestety okazało się jednak że problemem był przepalony bezpiecznik... Ja go sprawdzałem wizualnie - nie miałem go jak zmierzyć i pomimo iż wyglądał na sprawny jednak był przepalony... Ale wtopa :P
Cieszę się, że najpierw przejrzałem powyższe porady. Też zapomniałem spuścić płyn letni przed przymrozkami. Spryskiwacze odmówiły posłuszeństwa. Też zastanawiające dla mnie było, że nie było słychać pracy silniczka pompki. I okazało się, że to tylko bezpiecznik i dodatkowo przypchał się tylni spryskiwacz. Kilka minut...kilka złotych... i zrobione! DZIĘKI!
Jak kilka lat temu w Nubirze podczas pobytu w Zakopanem przy -35C zamarzł mi płyn w zbiorniczku to uratowało mnie dolanie ćwiartki denaturatu i pozostawienie samochodu na pół dnia na mrozie. Płyn miałem zimowy ale do -22C.
Rapid 1.2 LB 90KM z LPG MY 2017 Ambition Biały 131000km Bełchatów
Wszelkie znaki towarowe, zdjęcia użyte na stronie są własnością producenta i zostały użyte jedynie w celach informacyjnych. Informujemy, że publikowane treści są treściami własnymi użytkowników.