W zyciu bym sie nie dał spławic jakbym miał taki tłumik po 6 miesiacach! Cisnij ich tam w serwisie

Rdzewiejący tłumik to bolączka nie tylko Rapida, u mnie tłumik wygląda jeszcze gorzej, produkcja 09/2013

Będę reklamował przy przeglądzie, ale wiele się nie spodziwam:(

Nie jest to na pewno normalne przy takim okresie eksploatacji o ktorej piszesz tak ty jak i inni koledzy, zwyczajnie jest to bubel Skody ktorego nie chce wymieniac i tak sie teraz wymiguja. Wyglada jak tłumik z Poloneza Borewicza, oszczednosc do bólu skodziny...

mam ten sam problem - sprzedawca tak odpisał:
"Producent
informuje, ze w takich przypadkach jeśli tłumik jest szczelny to nie
należy wykonywać żadnych napraw więc nie możemy wymienić tłumika w
ramach gwarancji.

Tłumik
jest elementem eksploatacyjnym i to że pojawia się na nim korozja jest
zjawiskiem normalnym tym bardziej w sytuacji gdy samochód jest
użytkowany na krótkich odcinkach – gromadzi się na nim i w nim woda.

Nie jest przerdzewiały więc nie jest uszkodzony/nieszczelny dlatego nie podlega wymianie w ramach gwarancji."

Po prostu dramat - w swojej poprzedniej Skodzie nie miałem czegoś takiego, choć miała 10 lat.

Złapałem kontrolnie za tłumik, czy gdzieś nie obija etc. Wszystko ok, lecz skoda nie była by skodą gdyby nie fakt, że tłumik grzechota jak nim się potrzęsie. Złapałem za rurę i prawo lewo poruszałem, wtedy to usłyszałem. Uwaga rura może być gorąca. Proszę zobaczcie czy też tak macie?

Zgadzam się z @yunior81. To naturalna sprawa, te plamki. Przecież tłumik jest narażony na wszelakie warunki sprzyjające pojawianiu sie rdzy, do tego zmiany jego temperatury przyspieszają ten proces. Więc nie wiem w czym problem gdy nie ma dziury. Przecież go nie widać! Każde auto u mnie w domu miało i ma takie plamki na układzie wydechowym. F1 u mnie od 2006 roku ma jeszcze fabryczny wydech i jak na razie dziur nie ma a, ze jest rudawy... taka natura jego pracy a nie widać tego z zewnątrz. Do tego auto użytkowane jest głównie w mieście na bardzo krótkich odcinkach 4 -10 km. Nikt w takich samochodach nie daje tłumika z nierdzewki, ja w kazdym razie nie widziałem. 
Trochę luzu z takimi drobnostkami :-) Wiosna, ładna pogoda, lepiej wyjdźmy/wyjedźmy gdzieś :-)

Ide o zaklad, ze korozji nie bylo w Audi ale nalot na 100% byl ( nalot to nie korozja ).  Nalot zawsze jest na czesciach metalowych, ktore na zmiane, pracuja w wysokiej temperaturze i stygna - fizyka, chyba ze wydech jest z nierdzewki to ok. 

Ja też mam poważny problem z przerdzewiałym układem wydechowym w moim Rapidzie. Po przejechaniu zaledwie 1,5 tys. km po 2 miesiącach eksploatacji nowego auta podczas wymiany opon zauważyłem razem z mechanikiem, że cały układ wydechowy jest bardzo przerdzewiały a wyglądał tak jakby miał z 10 lat. Niezwłocznie zgłosiłem to w ramach dwuletniej gwarancji i do dziś walczę o jego wymianę bez skutku (ponad 2 lata). Zarówno dealer z Konina jak i firma volkswagena z Poznania za każdym razem odpisywali mi, że to jest skutek złej eksploatacji samochodu i że to jest normalne. Ja oczywiście się z tym nie zgadzam, bo samochód ma dopiero ok 9 tys. przebiegu i prawie wcale nie był eksploatowany w zimie, gdyż mam drugi ponad 10 letni japoński samochód i jego wykańczam, a wydech w nim jest o niebo w lepszym stanie niż w moim dwuletnim Rapidzie. Sprawę skierowałem na razie do Rzecznika Praw Konsumentów i czekam co będzie dalej. Natomiast o Skodzie Rapid mam bardzo złe zdanie i nigdy już żadnej skody nie kupię. Wolę zdecydowanie japońca lub koreańczyka.

A Ja pod swojego rapida nawet nie zaglądam, nie chce się denerwować:)