Ostatnio podczas jazdy zaczęła mrugać kontrolka świec żarowych, co prowadzi do spadku mocy. W momencie załączenia da się wyczuć delikatne szarpnięcie.
Po wyłączeniu i włączeniu zapłonu jest ok, do czasu ponownego wystąpienia problemu.
Na 6 ostatnich przejazdów problem wystąpił 4 razy.
Może ktoś z Szanownych Forumowiczów już miał do czynienia z podobnym zjawiskiem i poradzi co to może być i jak bardzo drogo będzie mnie kosztować naprawa.
Z tego co czytałem na forach to przyczyn może być cała masa: nieszczelność, zawory, gruszka, turbina, itd.
Może ktoś doradzi od czego zacząć, żeby za dużo nie wymieniać ;)
---
Okazało się że to pęknięty wężyk przed zaworem podciśnienia w układzie dolotowym turbiny.
Wszelkie znaki towarowe, zdjęcia użyte na stronie są własnością producenta i zostały użyte jedynie w celach informacyjnych. Informujemy, że publikowane treści są treściami własnymi użytkowników.