Cześć, Jako że liczę na waszą pomoc oraz ewentualne możliwe podpowiedzi zdecydowałem się na umieszczenie tego tematu tutaj. Skoda Rapid Spaceback 1.0 TSI 110 KM, 2018, przebieg ~75k km, skrzynia manulana 6 biegowa Podczas wyprzedzania na 2 biegu kiedy chciałem przełączyć na 3, już bieg nie wszedł - siłą rozpędu zjechałem na pobocze. Zdziwiłem się mocno więc zgasiłem samochód, obejrzałem go i uruchomiłem silnik ponownie, bieg wskoczył ruszyłem ale na kilku metrach sprzęgło zaczęło się coraz mocniej ślizgać w bardzo szybkim tempie i na końcu można było włączyć każdy bieg ale sprzęgło się całkowicie ślizgało. Laweta -> warsztat -> wymiana sprzęgła na nowe (teraz nie pamiętam nazwy producenta ale to jest te samo co władają oryginale ale bez znaczka Skody). Sprzęgło było zniszczone jednostronnie, uległo zniszczeniu, nie zużyciu. Po odebraniu samochodu miałem dziwne wrażenie że jeździ się całkowicie inaczej i przez kilka dni nie zwracałem uwagi (sprzęgło było twardsze, brało niżej oraz minimalnie DRGAŁO). Po większej ilości km drganie sprzęgła występowało coraz mocniej, głównie w dolnej części sprzęgła oraz kiedy jechałem na biegu po pięknej prostej drodze i nacisnąłem pedał sprzęgła na 1 cm (tak żeby poczuć ten lekki opór). Więcej zrobionych km poczułem również na kierownicy wibracje (nie, nie są to standardowe wibracje podczas jazdy), nie występowały w 100% czasu. Kolejne km - pedał sprzęgła mocno drży w dolnej części przy puszczaniu, Dodatkowo miałem wrażenie że drży cały samochód łącznie z drążkiem zmiany biegów. Minęło łącznie około 400km Wizyta u mechanika -> różne pomysły. Moja prośba o sprawdzenie poduszek skrzyni biegów oraz silnika. demontaż -> Weryfikacja -> brak uszkodzeń -> montaż Odebrałem w poniedziałek -> problem NIE występuję lub już sobie wmówiłem że jest dobrze. Kolejne kilometry do dzisiaj około 200km. Wibracje na sprzęgle zaczynają się pojawiać i wczoraj w trasie na pięknej drodze, czuje na kierownicy. Czy wyciągnięcie poduszek ze skrzyni mogło spowodować ustanie drgań? A po km poduszka się jakoś inaczej układa i nie amortyzuje tego poprawnie? Źle wyważone sprzęgło? Uszkodzone koło zamachowe? Panowie proszę pomóżcie jakie kroki podjąć, co można jeszcze sprawdzić. Mechanik nie ma pomysłów ale absolutnie nie wypiera że wszystko jest dobrze i chce sprawę rozwiązać. Dzięki
OOO nie dostałem powiadomienia że ktoś odpisał na mój post, myślałem że poszedł w zapomnienie. Dalej walczę z problemem bo sezon urlopowy ;) Aktualnie jesteśmy po kilku krokach (po jakiś znajomościach w Skodzie) bo inaczej żadnej konkretnej informacji nie udzielają): 1. Ponownym odpowietrzeniu sprzęgła -> poprawiło trochę wibracje na pedale sprzęgła ale nie na kierownicy, 2. Wymianie poduszki pod silnikiem łączącej ze skrzynią na oryginał, 3. Wlany płyn do czyszczenia wtrysków, 4. Reset wartości wyuczonych wtryskiwaczy,
Jeżdżąc zauważyłem że problem występuje najmocniej przy ~2000 obrotów (1500-2300) jak jadę pięknym asfaltem ze stałą prędkością.
Następny krok to wymiana sprzęgła na oryginale, zwrócę mu uwagę na odpowiednie centrowanie (ale chyba takie rzeczy to MUST HAVE przy pracy, prawda?)
Wszelkie znaki towarowe, zdjęcia użyte na stronie są własnością producenta i zostały użyte jedynie w celach informacyjnych. Informujemy, że publikowane treści są treściami własnymi użytkowników.