To moje pierwsze auto z climatronic. Poprzednie były z manualna. Kolega sprzedawca skody, dał mi wskazówkę dot. Climatronic, że to nie tylko chłodzenie jak przy manualnej, ale tworzenie odpowiedniego klimatu w samochodzie. Jeżdżę ciągle z wlaczona, uważam że jest to super udogodnienie. Sprawdzałem spalanie z i bez. Moim zdaniem, szkoda się szarpać... Znikoma różnica.. Praktycznie nieodczuwalna przez portfel... Po za tym, jak kogoś stać na auto, to na kluczyki też, a za razem na paliwo... Klima dla szpanu???!!! Nie ten wiek....
@marosław Przyznaję, że wychowano mnie na człowieka oszczędnego. I być może przesadzam z tym nieco - zwłaszcza z punktu widzenia dzisiejszych wychowanków dobrobytu (bez złośliwości). Moi synowie też mnie zresztą czasem za to krytykują. I ja kalkuluję tak: zakładając zużycie paliwa przez klimę w ilości ok. 1/2 litra na godzinę to wyjdzie koszt ok. 2,5 zł. Niby niedużo ale... Jeżdżąc średnio 2h/dobę przez rok, z zawsze włączoną klimą, to będzie... 1825 zł rocznie. Z klimą tylko w razie potrzeby, przyjmę szacunkowo, 325 zł. Różnica 1500 zł. Mając na uwadze, że komfort jazdy w dni "normalne" z i bez klimy (wg mnie) niewiele się różni, to ja - człowiek oszczędny - wolę te 1500 zł mieć w kieszeni (np. komplet opon gratis).
Świadomość powyższego i (jak to młodzi mówią) fajna muza z Bolera też mogą stworzyć odpowiedni klimat w aucie. :D
Tez wychodze z tego zalozenia choc pewnie realne zyski sa mniejsze to nie widze powodu by jezdzic na climie w czasie gdy nie robi ona wiekszej roznicy. Dodatkowo glosniejsza praca samochodu, lekki spadek mocy i minimalnie wieksze spalanie i to tylko po to zeby miec cos wlaczone dlatego ze sie to ma? :)
Rapid LB |1,2 TSI 86KM | MY2015 | Elegance Max Wnętrze Beż | Biały Candy| 52000km | Szczecin
van_daal Wyliczenie masz dobre i licząc moje użytkowanie auta (średnio na dobę auto mi jeździ 40 minut) wychodzi ok. 608 zł. Co do dni kiedy trzeba używać klimy to trasy dłuższe robię z reguły wtedy jak jest ładna pogoda czyli klima wymagana, wiec wydaje mi się ze tracę na rok 350-400 zł. Dla mnie to akceptowalne, wole bardziej próbować oszczędzać na lżejszej nodze np: o 0.6/100km mniejsze spalanie i oszczędności będę miał podobne. Może jakbym miał manuala to bym się bawił z pokrętłami, a tak ustawione mam 22 stopnie i zapominam o czymś takim jak klima.
Kupuje auto po to żeby podczas jazdy czerpać z tego przyjemność a nie liczyć ile na czym stracę jeśli włączę klimę, albo pojadę z mniej ekonomiczną prędkością, ewentualnie będę miał założone szersze opony.
Kalkulacje ogólne na temat danego auta robi się przed jego zakupem. Już przy samym kupnie nowego wodzidła z salonu traci się 5-10 % jego wartości więc u nas raczej kiepsko z oszczędnością :)
Wszelkie znaki towarowe, zdjęcia użyte na stronie są własnością producenta i zostały użyte jedynie w celach informacyjnych. Informujemy, że publikowane treści są treściami własnymi użytkowników.