Skoda Rapid Spaceback w wersji białej, pierwsza rejestracja 2016 1.4 TDI, "najuboższa" wersja wyposażeniowa (dokupiony tylko komputer pokładowy ze składanyym kluczykiem z centralnym zamkiem), dołożone zostały felgi 616 MB 16", głośniki na tył, wszelkie dodatkowe plastiki i siatki do bagażnika, przyciemnione szyby, założona folia na dach i tylną klapę, w planach jest lekkie obniżenie (pewnie same sprężyny obniżające), halogeny, xenony, chip tuning, podłokietnik, większe radio (Rapidy z <2015 mają inną kostkę do radia, kupiłem radio od Rapida z 2012 i nie pasowało :c), zestaw głośnomówiący bluetooth (chyba, że wezmę to jako dodatek w radiu), ledowe światełka na podsufitce.
Najniższe spalanie, które osiągnąłem to 3.3 przy jeździe 80/90 na odcinku 35km. Daje zdjęcie jako dowód.
Aktualny przebieg to prawie 7000km.
Jedyna usterka, która mi doskwierała to trzeszczący pedał sprzęgła i gazu (znajomy z ASO mówił, że to przypadłość dużej ilości Rapidów). Nasmarowałem i usterka zniknęła.
Ogólnie jestem zadowolony z samochodu, chociaż lepiej mi się jeździ Rapidem 1.2 TSI 90KM Liftback. I tak, auto jest w miare duże (podróżowanie w 5 osób nie jest problemem), miejsca w środku jest dużo, jest w miare dobra ilość schowków, bagażnik da radę trochę pomieścić, seryjne audio gra przyzwoicie (wiele osób pytało, co robiłem przy głośnikach), wygodny, przyśpieszenie zadowalające biorąc pod uwagę, że to tylko 90km no i z zewnątrz jest w miare ładny porównując inne nowe samochody.