Witam wszystskich, W weekened podłubałem trochę w moim R. Wszystsko posprawdzałem i pouzupełniałem. Kontrolując stan oleju bagnetem, zauważyłem ze jest go trochę za dużo na miarce i charakterystycznie smierdzi benzyną. Trochę się przestraszyłem ale chyba domyślam się w czym jest problem. Od kilku dni jak aut się rozgrzeje dziwnie popiskuje na jałowym. Takie delikatne piski. Jak zwiększe obroty to piski znikają. Stawiałem, że to sławetna pompa cieczy chłodzacej już nie domaga. Jednak ta banzyna w oleju dała mi do myślenia. I stwierdziałem, że to chyba jest cos nie tak z wysokociśnieniową pompą paliwa, i że to ona tak popiskuję ..... rozczelniła się i świergoli. Poniżej zdjęcie pompy. http://b.allegroimg.com/s400/01a332/f9221ffc4fa780c521d15e6f5fab Dodam tylko, że nie robie krótkich tras. Dziś zajade do ASO może coś znjadą. P.S Czy Wam też tak smierdzi olej silnikowy benzyną?
Rapid LB | 1.2 CBZB 105KM | MY15 | Ambition MAX | Grafitowy Metalic | ok 80 kkm | DW | Ø 6,7 l/100 km
Też miałem taki problem, ale na początku użytkowania samochodu. Nie pamiętam dokładnego stanu licznika ale było to chyba około 5-7 tys km. Poziom oleju podskoczył wtedy trochę i śmierdziało benzyną. Po wymianie oleju, sytuacja się nie powtórzyła. Olej wymieniam co 15 tys.
RAPID LB | 1.2 CBZB 105KM | MY12 | Ambition | Niebieski Jeans Blue | 87000 km | Wrocław
Nie wiem czy każdy przy sprawdzaniu oleju bierze miarkę pod nos i się zaciąga tym co tam jest. Ja bynajmniej nigdy nie wąchałem oleju silnikowego, więc możliwe, że dlatego inni też się nie wypowiadają.
EDIT: No chyba, że tobie śmierdzi tą benzyną na kilometr zaraz po wyjęciu miarki. To zalecam udanie się do mechanika/ASO z tym.
Widocznie jest to sporadyczne zdarzenie, nie występujące tak często. Niemniej - sam zapach - to trochę mało. Może sprawdzisz poziom na miarce, zapiszesz stan i km, i taki pomiar powtórzysz kilka razy. Wtedy otrzymasz obraz tego, czy poziom oleju faktycznie rośnie, czy tylko raz się podniósł i teraz trzyma. Niemniej - jak zapach jest mocno wyczuwalny - warto pomyśleć o wymianie oleju i częstej kontroli jego poziomu.
Witam forumowiczów, Od 4 miesięcy jestem posiadaczem SR, zauważyłem ostatnio, że na bagnecie przybyło mi oleju (ok. 0,5 cm ponad max.). Po wymianie oleju poziom był w okolicach maksimum. Przeważnie robie krótkie trasy ok. 7-8 km. dziennie. Czy przez te krótkie odcinki mogło nagromadzić się paliwo w misce? Za kilka dni czekam mnie trasa ok 400 km. czy jest możliwość, że wtedy paliwo odparuje i poziom wróci do normy? Będę bardzo wdzięczny za opinię bardziej doświadczonych kolegów :) Pozdrawiam
Krótkie odcinki, ujemne czy niskie temperatury powietrza, sporo postojów z załączonym silnikiem (wyjazd z garażu, czekanie przed światłami,...) jazda z niskimi prędkościami (niskie obroty silnika) powoduje pracę silnika na wzbogaconej mieszance (większe dawki paliwa). To powoduje zwiększony przepływ paliwa po ściankach cylindrów do strefy oleju. Przy cyklicznych, krótkich przejazdach, może dojść do wzrostu poziomu oleju o ilość przedostanego paliwa. Można to wyczuć po zapachu benzyny (np. na miarce oleju). Warto ograniczyć pracę na wolnych obrotach, w miarę szybko osiągnąć temperaturę roboczą. Dla zmniejszenia ilości benzyny w oleju warto pomyśleć o dłuższej trasie przy przynajmniej średnim obciążeniu.
Dziękuję za odpowiedź. W tym tygodniu czeka mnie dłuższa trasa i zobaczymy czy będzie różnica. Rozumiem, że nie należy nic z tym na razie robić? Np. odciągać oleju, lub go wymieniać? (zrobiłem na nim dopiero ok. 4 tys.) Pozdrawiam
Wszelkie znaki towarowe, zdjęcia użyte na stronie są własnością producenta i zostały użyte jedynie w celach informacyjnych. Informujemy, że publikowane treści są treściami własnymi użytkowników.