Szarpnąć po potrafi PRZY (BARDZO) DYNAMICZNEJ jeździe ale o buczeniu czy zapachu spalenizny nie ma mowy w moim przypadku.

tak czy tak trzeba się udać do ASO i tyle.
Przy ruszaniu potrafi Ci szarpnąc czy nic a nic?
I problem rozwiązany po wymianie skrzyni :)

Nie chcieli aż tak zagłębiać się w temat :) wynegocjowali całą skrzynie więc nie dopytywałem ;P

odświeżę temat, od jakiegoś czasu nie daje mi spokoju zachowanie mojej DSG. Przy redukcji np. przy podjeżdżaniu do świateł, często wyraźnie czuje jak skrzynia redukuje biegi (efekt dość podobny jak w manualu puści się za szybko sprzęgło) czasami czuć tez delikatne stukanie przed samym końcem hamowania, przyspieszanie ogólnie jest ok ale tez potrafi delikatnie szarpnąć przy zmianie na wyższy byłem dzisiaj w serwisie, of cors stwierdzili, ze wszystko gra i tak ma być.
i teraz nie wiem - czy czepiam się i te skrzynie nie są takie szybkie i płynne jak się opisuje w internecie ? czy może cos jednak jest nie tak ?

Mnie w DSG sprzężonym z 1,4 tsi denerwują 2 rzeczy:
1. Ruszanie gdy trzeba szybko się włączyć do ruchu, np. na rondzie. Czasami skrzynia ma długą zwłokę i jak już zatrybi to wystrzeliwuje szybko i mocno do przodu.
2. Przejazdy przez progi zwalniające. Dojeżdżam do progu, zwalniam do 10-15 km/h, chce przyspieszyc, wciskam gaz i znowu długa zwłoka i i po 2-3 sekundach auto wylatuje do przodu.
Ktoś tak miał?
Dodam, że nie jest to moje auto, tylko zastępcze ze skody, 5000km przebiegu. Używany w salonie jako DEMO.

Każdy automat ma to do siebie, że choć nie powinien, czasem zdarzy mu się delikatnie szarpnąć. Poprzednio przed Rapidem jeździłem hydrokinetycznym automatem. Inaczej się ruszało, bo bez naciskania na gaz samochód sam ruszał. W Rapidzie trochę inaczej to rozwiązali.
Ale co do szarpania zauważyłem jedną wspólną rzecz dla obu typu skrzyni. Automaty lubią jazdę przewidywalną i jedyne szarpnięcia jakie zauważyłem bywały tylko w momencie kiedy ja zmieniłem położenie pedału przyspieszenia dokładnie w momencie kiedy automat chciał zmienić bieg albo już to robił.
Gdy sobie przyspieszam ale z w miarę stałym wciśnięciem gazu takie coś się nie zdarza. Nie ważne czy przyspieszam dynamicznie czy delikatnie - byle mieć pedał gazu wciśnięty w miarę jednakowo.

Zaobserwowałem natomiast coś mniej przyjemnego przypominającego uderzenie "w dupę" kiedy np. ustawiłem sobie na tryb sportowy w DSG i chciałem gwałtowniej ruszyć na rondzie. Zauważyłem to już parę razy.

Innym zachowaniem, ale normalnym dla skrzyni o 7-miu przełożeniach jest jakby uczucie "wleczenia" na sprzęgle przy ruszaniu ze względu na to, że ruszanie odbywa się jakby jednocześnie i na 1. i na 2. biegu. W poprzednim moim automacie czegoś takiego nie było, ale to był inny typ skrzyni. Tutaj, ze względu na to, że skrzynia jest ustawiona na maksymalną domyślną oszczędność spalania - ledwo co człowiek ruszy to od razu wbija drugi bieg i przyspieszanie trwa jakby na sprzęgle przez chwilę jeszcze.

Krótka zwłoka też się zdarza. Jest to raczej normalne przy DSG, bo też tak mam.
Przy progach zwalniających dziś to zauważyłem u siebie. Bywa :)