Ja wiem, że są firmy co montują do TSI jednak chodzi mi o skrzynię automatyczna DSG, bo producent np. tego nie zamontuje. :)

A co ma zasilanie silnika lpg do skrzyni ? 
Kompletnie nic. 

Nie bierz w ogole pod uwage instalacji LPG z salonu, chyba, ze masz duzo wolnego czasu i cierpliwości na jeżdżenie na poprawki z którymi ASO nigdy sobie nie poradzi. Ludzie maja sporo problemow z instalacjami zakładanymi w salonie do zwykłych silników MPi a co dopiero do bezpośredniego wtrysku. 
Do silnika 1,4 TSi mozna zalozyc instalacje poza ASO, ktora bedzie pracowała bezproblemowo przy bardzo malym udziale benzyny. Polecam zadzwonić do zakładu montujacego chyba najwiecej aut w PL z bezpośrednim wtryskiem tj. do Zbroslawic lub poszukać namiarów na ten zaklad na lpg-forum. Tam uzyszkasz konkretne informacje, ktore pozwolą ci podjąć „lepsza” decyzje o zakupie auta z konkretnym silnikiem. 

Szanuję Twoje zdanie, jednak pozostanę przy swoim ;)
Jak może zostać dobrze założona ( dobrze założona - to jest duuuże uogólnienie) instalacja wg instrukcji z kolorowymi obrazkami jak ? co? i gdzie przykręcić ? Domyślam się, że chodzi o powtarzalność montażu oraz o ewentualne szukanie usterek przez inne ASO. Jak może prawidłowo działać instalacja na programie z płytki bez strojenia jej na drodze przy użyciu sondy AFR ? Wyjazd na drogę oczywiście jest ale tylko jako sprawdzenie czy wgrany gotowiec "działa" ;) Pomijam problemy z wtryskiami, bo w Rapidzie są one dużo mniejsze niż w Octavii II. Kolejny problem ( o którym się nic nie mówi - choć powinno ) związany jest z reduktorem umieszczonym w lewym nadkolu. Problem, choć banalny, dotyczy montażu samego reduktora jak i jego platikowych kolanek od wody, które pod wpływem kiepskiego montażu jak i kiepskiej jakości części puszczaja płyn chłodzący.
Jeśli ktoś ma szczęście i brak porównania z takim samym samochodem z instalacja zakładaną poza ASO i prawidłowo wystrojoną, to będzie jeździł i chwalił montaż z ASO :)

Oczywiście, że szukając dobrego gazownika i jadąc na montaż czy na strojenie liczymy, że trafimy na profesjonalistę, dla którego dokładność i znajomość podstaw mechaniki to podstawa. Życie jednak weryfikuje ten pogląd. Większość instalacji jeżdżących w autach po naszych drogach nie "widziało" sondy afr a gazownicy bazują na swoim doświadczeniu. Jako świadomi kierowcy oczywiście szukamy tych profesjonalnych mechaników czy gazowników i liczymy, że swoją robotę zrobią jak sobie wyobrażamy. Tacy mechanicy nie są jednak większością, żeby nie powiedzieć, że se świecą ich szukać. Dobrze założona instalacja to założona zgodnie ze sztuką, najlepszą wiedzą, technologią  i nie generująca zakłóceń dla działania silnika. Pojechałem na strojenie po wymianie wtrysków med w Octavii na barracudy do warsztatu, który ma chyba najlepszą opinię w mieście i autoryzację landi. Po tym "strojeniu" korekty na wolnych miałem 22%, pod obciążeniem 9%. Czy to znaczy, że wszyscy tak działają? NIE. Ale renoma nie znaczy, że komuś się chce. Zmierzam do tego, że procedury po coś są. Jeśli mechanik się do nich zastosuje to szansa na dobry montaż jest spora. Pozostaje strojenie, które jest już sztuką i tu aso z ich podejściem nie ma szans w porównaniu z dobrymi gazownikami. Mapy dostają z centrali a ich niedopasowanie do egzemplarza trochę niweluje korzystanie sterownika gazowego z korekt sterownika Pb ale jeśli coś ma działać dobrze musi być wygładzone i dopasowane do egzemplarza zgodnie ze sztuką i procedurami a nie "na oko".