Witam W moim Rapidzie 1,2 TSI 105 KM praktycznie od nowości zauważyłem dziwną przypadłość (chociaż może ten typ tak ma).Otóż kiedy jadę autem przez dłuższy czas na 1 lub 2 biegu przy prędkościach obrotowych w zakresie 1600-2500 obr/min (drogi w mojej miejscowości gdzie co chwilę są progi bezpieczeństwa ) z silnika zaczyna dochodzić dziwny metaliczny dźwięk/ rezonans / pogłos- trudno to opisać ,nie wygląda to na coś poważnego (przynajmniej na razie) ,bardziej denerwuje podczas jazdy.Co lepsze kiedy po takiej jeździe rozpędziłbym się do 70-80 km/h na trasie problem od razu znika.Ostatnio mocno było to słychać kiedy podjeżdżałem krętą drogą pod górę i jechałem na 3 biegu ponad 2000 obr/min przez ok 3-4 minuty.Myślałem o turbinie ,lub może coś jest nie tak z chłodzeniem (przy normalnej jeździe na trasie w ogóle nie ma tego problemu) .Poruszam ten problem ponieważ za pół roku kończy się okres gwarancji na auto i sam nie wiem jak podejść do tematu podczas wizyty w serwisie - najgorsze jest to ,że pojawianie się tych dźwięków nie jest powtarzalne.
Przypuszczam, że może to mieć związek z wentylacją. Sprawdź, czy przypadkiem na jakimś ustawieniu kierunku wylotu powietrza (np. Szyby, nogi, szyby i nogi itp...) pojawia się ten odgłos. Ja miałem coś takiego ( jakby odgłos sztućców w szufladzie, oczywiście cichy...) okazało się ze jakieś cięgno od klimy spadło i tluklo się o coś obracajacego... Nie znam dokładnej terminologii. Po naprawie problem Znikł. Tez bałem się ze to silnik. Napisz czy coś znalazłeś...
Ten odgłos jest słyszalny tylko w kabinie? Jak możesz - weź drugą osobę za kierownicę - przy otwartej pokrywie silnika niech lekko trzyma gaz - 1000 - 1500 - 2000 obr/min. Może w ten sposób sprecyzujesz niepokojące źródło hałasu. Masz alternator, klimę, pompę, turbinę,... Możliwości jest trochę - ale zawsze to szansa - próba znalezienia usterki. A może to jest związane z układem przeniesienia - sprzęgło - skrzynia - mech. różnicowy? Jeśli tak - to przynajmniej ta pierwsza próba powinna wyeliminować część agregatów samochodu. Powodzenia
Próbowałem wsłuchać się w silnik przy otwartej masce kiedy druga osoba trzymała lekki gaz ,ale generalnie z zewnątrz tego nie słychać nawet pochylając się nad silnikiem .Tak właściwie jest to słyszalne tylko wewnątrz .Osobiście sam już nie wiem co to może być ,ale też zastanawiam się czy to coś nie jest związane z turbiną albo z jakimś elementem ,który jest narażony na wyższą temperaturę od silnika i zasadnicze chłodzenie tego elementu jest realizowane powietrzem w trakcie szybszej jazdy.Moje podejrzenia związane są z tym ,że w zimie praktycznie ten problem nie występuje - jak już to bardzo rzadko .Sprzęgło ? No faktycznie jest to element ,który dużo pracuje przy takiej jeździe na krótkich odcinkach więc też jest to kierunek poszukiwań. Zastanawiam się też nad tym cięgnem od klimy o którym pisze Maroslaw - pytanie czy to cięgno tłukło się cały czas czy raz to było słychać , a raz nie .Rozumiem ,że usterkę usunął serwis? Najgorsze jest to ,że to nie jest regularny objaw i nawet kiedy wspomniałem o tym w serwisie to akurat wszystko było w porządku .... Bardzo dziękuję za podpowiedzi i podjęcie tematu i czekam na dalsze głosy - może ktoś miał podobny problem i udało się znaleźć jego źródło. Oczywiście odezwę się kiedy już się dowiem co to było ,lub kiedy się dowiem ,że ten typ tak ma ....
Panowie, nie wiem jak w naszych 1,2 TSI ale ja od nowości mam "rezonans jakiej blaszki" jak dodaje gazu. Zacząłem grzebać w sieci ...... i znalazłem. Rezonuje cięgno zaworu westgate. W ASO Seat i VW znają problem. Pod cięgno turbiny podkładają podkładkę 04E220145, TPI 2033120/3 i dziwny rezonujący dźwięk znika. Sprawdźcie to u siebie. Przytrzymać to cięgno, które wchodzi do turbiny palcem. To ono tak drga. Przestaje jak spadają obroty, bo zmienia swoje położenie. Jak ktoś doda gazu to przy ok 2 tyś znowu zaczyna drgać.
Wszelkie znaki towarowe, zdjęcia użyte na stronie są własnością producenta i zostały użyte jedynie w celach informacyjnych. Informujemy, że publikowane treści są treściami własnymi użytkowników.