Mam już ponad miesiąc rapida. Silnik 1.0 110KM Style PYTANIE Czy jak włączacie klime to słyszycie w swoich autach coś wiecej poza wiatrakiem? U mnie słyszę wkurzajace dzwonienie. Klima jest automatyczna.
Tak chodzą te kompresory, mi ucichło o 50% ciszej jak gazu dowalono na max ile producent przewiduje, wymiana kompresora nic nie da. U mnie wymienili i po czasie dalej to samo, ale zrobiłem już prawie 30 tys km i nic złego się nie dzieje. Po prostu kompresor Denso jakoś tak dziwnie chodzi.
Skoda Rapid LB/ 1.2TSI chip150KM/ 249Nm /MY 2017/ Style Max / Blue Race/ 11.000km/ Szczecin
Sprawdź na postoju, wyeliminujesz odgłosy pochodzące z ruchu pojazdu i pracujących mechanizmów. Porównaj dźwięki dochodzące z pracującej klimy i po jej wyłączeniu. Zaproś drugą osobę, może próbować przy podniesionych obrotach silnika.
Czy po włączeniu wstecznego słychać zmianę nawiewu? Klima sama załącza obieg wewnętrzny. Po ruszeniu do przodu obieg wewnętrzny sam musi się wyłączyć.
Jak na młode auto - to nie powinno "już" brakować czynnika chłodzącego. Niemniej - pewnie masz gwarancję, w jej ramach skorzystaj z kontroli ilości czynnika w klimie. A jak ze sprawnością czy wydajnością klimy? Przy mniejszej ilości czynnika, sprawność może spadać.
Dźwięk pochodzi ewidentnie z klimy. Jak wylączam to cisza, jak załączam ćwierkanie. Chłodzi raczej poprawnie. W jednym aso mechanik powiedział, że dobre jest...
Czynnika nie brakuje, ale kolega z ASO powiedział, że fabryka oszczędza i każda nowa Skoda, VW ma 30-50g mniej nabite niż powinna być, sprawdzali na nowych co przyjechały i każda ma powtarzalnie. U mnie było 35g mniej, po dobiciu odgłos mniejszy, ale tego się nie pozbędziesz tak działa ten kompresor na nowym czynniku yf1234, inny olej, inny gaz, mniej niż powinno, inne kompresory, ekologia i mamy co mamy.
Skoda Rapid LB/ 1.2TSI chip150KM/ 249Nm /MY 2017/ Style Max / Blue Race/ 11.000km/ Szczecin
Sami dobić nie chcieli, twierdzili że ciśnienia są ok, pojechałem do znajomego i za 100zl.mi dobił, serwis gwarancyjny Skoda to zenada, taniej mi było dać 100zl niż jeździć i tracić godziny w ASO co i tak nic nie da. Po czasie gwizdało, wymienili kompresor po moich 6 krotnych wizytach i nabili do maxa gazu i jest troszkę ciszej, chyba że się przyzwyczaiłem, ale zupełnie to nie minie. Twierdzę że bez sensu było go wymieniać , dobicie do maxa dało taki sam efekt, a myślałem że to wina kompresora, po prostu wszystkie takie są na tym czynniku. Wielu znajomym wymieniali i jest to samo, niektórym nawet zepsuli bo teraz drogi gaz schodzi po 6 miesiącach. Lepiej dobić do maxa i olać te serwisy. Kompresor gwizdał w 2016 i gwiżdże w 2019 i innych nie mają. Mojej siostrze gwiżdże tak samo już przez 100 tys km i nic się nie dzieje. Chyba zawór wydajności kompresora ma jakąś dziwną konstrukcje, a dla nich to normalna praca kompresora lub wymienia który dalej robi tak samo. Jedno wiem przy max poziomie gazu jest ciszej niż wcześniej i tylko to pomogło.ale nie wyeliminowało problemu na który już nie zwracam uwagi bo już tak nie dokucza.
Skoda Rapid LB/ 1.2TSI chip150KM/ 249Nm /MY 2017/ Style Max / Blue Race/ 11.000km/ Szczecin
Wszelkie znaki towarowe, zdjęcia użyte na stronie są własnością producenta i zostały użyte jedynie w celach informacyjnych. Informujemy, że publikowane treści są treściami własnymi użytkowników.