Forum SKODA RAPID
RapidKlub.pl - wszystko o Skodzie Rapid

pabury

Przymierzamy się (wraz z żoną) do zakupu używanego Rapida, ale mamy zagwozdkę w wyborze wersji silnikowej.

Jako, że 95% jazdy będzie przebiegać w mieście (2x dziennie trasa po 9-10km), na początku przymierzałem się do 1.2 MPI, z już założonym gazem.
Mam tutaj pewne obawy czy ten silnik nie będzie za słaby (obecnie mamy micrę 1.2 80KM, waży ona 980kg, a Rapid to jednak 1200kg z silnikiem 1.2 i tylko 75KM), ale wg wielu opinii jest on wystarczający.

Natomiast przeglądając rynek używanych Rapidów dość mocno zacząłem się zastanawiać nad dieslem.
Wiem, że TDI to miasta to może nie najlepsze rozwiązanie, ale ceny 4-7 letnich Rapidów są zaskakująco niskie właśnie w wariancie z TDI.
Zapewne większość modeli to poflotowce, ale tego się specjalnie nie obawiam, bo mamy w rodzinie 2 poflotowe skody fabia II, również 1.6TDI i silnikowo są jak na razie nie do zajechania (1 ma przebieg 280k, kupiona przy 180k, przez 100k żadnych napraw).
Silnikom TSI jakoś niespecjalnie ufam, więc raczej pozostaje wybór MPI vs TDI.

Zalety MPI:

- tańsze podróżowanie (7l gazu vs 5l ON daje obecnie ok. 21zł vs 30zł),

- silnik typowo miejski, a będę jeździł głownie po mieście,

- szybciej się nagrzewa (mniejszy silnik, benzyna),

- tańszy przy ewentualnych naprawach.

Zalety TDI:

- bardzo udana i sprawdzona jednostka VAGa (1.6TDI),

- więcej mocy (105/115KM vs 75KM),

- więcej miejsca w bagażniku (koło zapasowe),

- nadaje się również na trasy, MPI na trasie będzie katowany,

- tańszy w zakupie (dość gołe modele R z silnikami TDI i przebiegiem 150k-200k można kupić już w przedziale 20-25tys zł; wersja z 1.2 MPI to koszt bliżej 25-30tys zł).

Zastanawiający jest dla mnie fakt, że często Rapidy i z MPI, i z TDI służyły jako flotowce, mają podobne przebiegi, a jednak te w wariancie MPI są na rynku używanym droższe niż TDI.
W salonie R w wersji active z 1.2 MPI kosztował średnio 50k, a z 1.6 TDI 65k.
A obecnie 4-5 letniego R z przebiegiem 200k da się już wyrwać za ok. 25k w MPI (spadek z 50k na 25k = 50%), a za 20k w TDI (spadek z 65k na 20k = 70%).
Czy to przez to, że Rapidów z MPI jest mało na rynku wtórnym, czy przez obecną nagonkę na diesel nie ma popytu na te samochody, czy jeszcze przez coś innego? Jak uważacie?

Właśnie ze względu na cenę zakupu (planujemy przeznaczyć do 25tys, max 30tys zł) zacząłem się zastanawiać nad silnikiem diesla, mimo że będę eksploatował auto głownie w mieście, a tylko od czasu do czasu na rodzinny wypad.

arthek

Ja od trzech jeżdżę ( głównie po mieście lub okolicy + czasem wypady na wakacje/ferie) Rapidem 1,2 MPI BENZYNA bez gazu i jeśłi miałbym dzisiaj kupować to kupiłbym to samo.

Prosty konstrukcyjnie silnik bez żadnego zbędnego osprzętu typu : egr , zmienne fazy rozrządu,przepływki itp

Dynamika - nie narzekam , silnik lubi wkręcanie na obroty.Trzy pierwsze biegi są krótkie , dzięki czemu w miarę żwawe przyspieszenie do 100 km/h nie jest problemem. Na czwórce i piątce jest już trochę gorzej , ale przelotową 130-140 km/h na autostradzie z zapakowanym na wakacje autem utrzymuje bez problemu ( tempomat) .

Spalanie - wokół komina 50%miasto , 50% pod miastem - 6.0-6,5 l/100km ,Na trasie do 120 km/h - 5.5- 6,5 l/100 km bez zamulania. Autostrada - przelotowa 140-150 km/h około 7,5-8,5 litrów

Bardzo fajny silnik na taką jazdę i w/g mnie nie słusznie "opluwany" .

W przypadku instalacji gazowej nie liczyłbym na spalanie po mieście 7L/100 km - raczej 8,0-9.0 L

Miałem w swojej karierze dwa diesle i do diesla już bym nie wrócił.

To moja subiektywna ocena.

piejaque

Zacznijmy od tego, abyś każdego diesla odrzucił z rozważań. Przy tak małym przebiegu i jeździe w mieście szybko zapchasz DPF i doprowadzisz do szybszego zużycia koła dwumasowego. Poza tym oferowane w ogłoszeniach Rapidy z dieslem w niskich cenach wymagają na starcie doinwestowania.
Odrzuciłbym też benzynę 1.4 TSI, która była oferowana tylko ze skrzynią DSG - kolejne potencjalne koszta napraw.
1.2 MPI, jak pisze @arthek, jest dobrym bazowym silnikiem do miasta, sam miałem taki silnik w Fabii (ale zagazowany). Potwierdzam, jest w miarę dynamiczny do miasta, ale też jest najprostszym benzyniakiem z całej palety.
W swoim Rapidzie mam 1.2 TSI na łańcuchu i od razu zaznaczę, że nie trzeba się bać tego silnika - większość pismaków powiela mit starego, mocniejszego 1.4 TSI z pierwszych lat jego produkcji. ewentualne koszty napraw tego silnika są niższe niż kiedyś. Spalanie w mieście przy ciśnięciu wychodzi mi max. 8.5 l, przy delikatnym obchodzeniu się z pedałem gazu ok. 6.5-7l, poza miastem nawet poniżej 5.5 l da się osiągnąć.
Są jeszcze silniki tzw pozmianowe na pasku. Ich przewaga nad łańcuchowymi 1.2 to głowica 16-zaworowa, co przekłada się na lepsze osiągi. Silniki 1.0 TSI też są ok, wadą ich są duże drgania na biegu jałowym (fizyki nie oszukamy).

pabury

we wspomnianej już skodzie fabii 2 1.6TDi przy jeździe typowo miejskiej przez 100 tys km DPF raz dał o sobie znać

arthek

Zajrzyj w ten wątek

http://forum.skodaclub.pl/skoda-rapid/wra-enia-z-jazdy-rapidem-1-2-mpi-t14019.html

pabury

Dzięki arthek, wątek przeczytałem.
O ile przy zakupie nowego rapida nie zastanawiałbym się w ogóle, tylko brał MPI (cena zakupu & LPG), o tyle przy zakupie używanego R obawiam się na ile MPI z przebiegiem np. 150-200k nie będzie już wyeksploatowany. Dla TDI 200k km to jeszcze nieduże przebiegi, ale o żywotność MPI już bym się obawiał (może niesłusznie?). Dlatego też raczej odrzucam TSI, bo czy one były projektowane na 200+ tys. km przebiegu to wątpię.
W ogóle kupując nowy samochód pewnie bym się zastanawiał nad Fiatem Tipo, ale jako że budżet pozwala na kilkuletnią używkę, to nie wiem na ile Fiat będzie odporny na korozję (skoda wypada tutaj dużo pewniej).
A raczej planujemy zakup na lata, więc chcemy wybrać coś sprawdzonego i pewnego (zarówno jeśli chodzi o silnik, jak i o blachę czy elektronikę).

arthek

Rozumiem Twoje wątpliwości, ja swojego Rapida MPI kupiłem trzy lata temu od 1 właściciela z przebiegiem 69 tys km. Nie żałuję decyzji

Nick_Stoner

ja mam mpi 1.2 z gazem i sam robie nim dystanse do i z pracy wlasnie okolo 10-13 km, do miasta polecam, w trasie tez daje rade i spalanie gazu jest ok.

zimą w miescie mam jakies 7-8 a latem podobnie. w trasie, jarosław-warszawa via kozienice raz miałem spalanie 5.5 gazu.
srednie spalanie benzyny przy jezdzie miejskiej oscyluje w okolicach litr na sto.