FORUM SKODA RAPID :: Wyszukiwarka Forumowa

 


Kredyt Gotówkowy w VeloBank

Witamy na Forum miłośników Skody Rapid i Rapid Spaceback
   - usterki, opinie i Wasze wrażenia z użytkowania Rapida!

dołącz do nas!
Kredyt/leasing- warto czy nie kupować w tej formie?
  • Ta dyskusja została utworzona z wydzielenia komentarzy z wątku: Witamy.
    Rapid LB |1,2 TSI 86KM | MY2015 | Elegance Max Wnętrze Beż | Biały Candy| 52000km | Szczecin
  • Nie wiem czy to jest odpowiedni temat, ale jakie oprocentowanie i opłaty, generalnie koszt kredytu wychodzi w salonie?
  • @cukkul oprocentowanie w VW bank czyli poprzez salon to 3,99 a RRSO to 9,04. Prowizja 5% plus ubezpieczenie kredytu około 2,5 tys.
    @lukstar Wg mnie bardziej się opłaca poprzez salon niż z rynku.
    LB|1.6 TDI CR 105 KM|MY14|Ambition Komfort |Pacific Blue|165 kkm| Lublin
  • Przejdz sie do banku i salonu i zrob symulacje. W salonie masz od razu w prowizji czy czyms podobnym ubezpieczenie auta
    Rapid SB | 1.2 105KM | MY15
  • Ubezpieczenie auta można wrzucić w kredyt ale to zawsze jest osobno.
    Natomiast w kredycie masz ubezpieczenie od utraty źródła dochodu. Całkiem przydatna opcja. ;)
    LB|1.6 TDI CR 105 KM|MY14|Ambition Komfort |Pacific Blue|165 kkm| Lublin
  • a przede wszystkim zastanów się nad sensem zaciągania kredytu na samochód bo z ekonomicznego punktu widzenia to najbardziej bezsensowny i nieopłacalny dla konsumenta kredyt
    Rapid LB |1,2 TSI 86KM | MY2015 | Elegance Max Wnętrze Beż | Biały Candy| 52000km | Szczecin
  • A to już zależy od punktu widzenia :)
    Jeżeli chcesz kupić i sprzedać szybko (2-3 lata) to faktycznie mało się kalkuluje, ale jeżeli planujesz pojeździć 6-8 lat albo dłużej a spłacisz w 4-5 lat, to jest to do przyjęcia rozwiązanie.
    No i kogo w Polsce stać na wyłożenie 50-70 tys. gotówką jakby kupował parę butów.
    A przede wszystkim kupujesz nowe auto, żeby na nim zarobić? Nie najlepszy pomysł na zyskowną lokatę. ;)
    LB|1.6 TDI CR 105 KM|MY14|Ambition Komfort |Pacific Blue|165 kkm| Lublin
  • Mylisz się, sprzedając szybko mniej nadpłacisz więc i mniej oddasz bankowi, również mniej stracisz na wartości pojazdu. Jesli cię nie stać na nowe auto to go nie kupuj, chyba że ew. w celach zarobkowych ale tu już lepszy jest leasing. Po spłacie domu/mieszkania masz na własność nieruchomość warta cene jaka jest w danym czasie na rynku, spłacając samochód masz już mocno używana ruchomosc warta minimalny procent ceny za jaką ja kupiłeś plus koszt kredytu. Tak więc warto zastanowić się nad tym co jest zasadne a nie kierowac się emocjami przy podejmowaniu takiej decyzji.
    Rapid LB |1,2 TSI 86KM | MY2015 | Elegance Max Wnętrze Beż | Biały Candy| 52000km | Szczecin
  • Ja kupiłem auto, żeby nim pojeździć a nie handlować, zakładami, że posłuży mi 6-8 lat, więc wychodzenie z założenioa , że "muszę zarobić" czyli szybko kupić szybko sprzedać jest dla mnie mało atrakcyjne, auto zarobi na siebie wożąc bezpiecznie mnie i moich bliskich, traktuje je jak sprzęt AGD. I to Twoje podejście, jest błędne, ponieważ świat stoi na kredytach, więc skoro kogoś stać na ratę to sobie kupuje pralkę, lodówkę, telewizor, samochód. Nie musi upychać kasy w skarpetę przez lata tylko korzysta z nowoczesnych instrumentów finansowych. No i najważniejsze, wszystko się zużywa, nawet dom i trzeba w niego inwestować, im starszy tym więcej. :-)
    LB|1.6 TDI CR 105 KM|MY14|Ambition Komfort |Pacific Blue|165 kkm| Lublin
  • A co sądzicie o leasingu konsumenckim?
    LB 1,2 TSI 105 KM 2015 Active Max Błękit Pacific 30,5 kkm Bydgoszcz
  • Panowie, przenieście rozmowę do innego wątku o tych kredytach.
    Rapid SB | 1.4 122 KM DSG | MY14 | Elegance | Czarny Magic perłowy | 57000km | Warszawa
  • @Jacek nie chodzi o to by zarobic na nim, tylko by jak najmniej stracic ale widać z Twoich wypowiedzi że Ty lubisz tracić ( oddawac swoje pieniadze bankom-Twoja sprawa). Świat stoi na kredytach bo ciągle kredytobiorcy znajdują chętnych na ich zaciąganie i oddawanie dużej części swoich ciężko zarobionych pieniędzy. Tak jak pisałem wcześniej, niektóre rodzaje kredytów sa logiczne i uzasadnione np. inwestycyjny czy hipoteczny (bo gdzieś mieszkać musimy), ale nie musimy za to jeździć nowym samochodem bo to już jest dobro luksusowe (przynajmniej w naszym kraju), na które jak wspomniałes wczesniej nie wszystkich stac. Kredyt samochodowy to nie jest jak to nazwałeś "nowoczesny instrument finansowy" tylko kolejny w ofercie banków produkt finansowy który daje im duże zyski a one chętnie korzystają z braku roztropności konsumentów. Nijako przez takie podejście jak Twoje mieliśmy niedawno kryzys finansowy

    @kp6 Leasing konsumencki ma tę wadę że auto aż do wykupu jest własnością firmy leasingowej, nie widniejesz w dokumentach jako współwłaściciel jak to jest w normalnym leasingu. Jak jak dla mnie jest to trochę ryzykowne bo udział własny i tak musisz wpłacić na początku, do tego nie możesz zaliczyć rat leasingowych do kosztów uzyskania przychodu, ani odliczyć VAT, dlatego też nie odnosi się z tego z leasingu żadnych korzyści podatkowych. Jak dla mnie z dwojga złego, juz bym wolał kredyt samochodowy.
    Rapid LB |1,2 TSI 86KM | MY2015 | Elegance Max Wnętrze Beż | Biały Candy| 52000km | Szczecin
  • @gross81 Kryzys finansowy mieliśmy, bo banki udzielały kredytów na lewo i prawo i to głównie w USA i właśnie na nieruchomości, które szybko tracąc na wartości stawały się mało atrakcyjną inwestycją, więc zgodnie z amerykańskim prawem, mogłeś iść do banku i oddać klucze i ta nieruchomość to już był problem banku. Ale tego głośno nikt nie mówi. :)
    No i biorąc kredyt hipoteczny bank zarabia na nim krocie, ponieważ w Naszym Kraju takiego kredytu nie bierze się na 2 lata tylko na 20. Wystarczy teraz zrobić sobie symulację i wychodzi, że po 10 latach masz spłacony kapitał i dalej płacisz bankowi już tylko odsetki i wychodzi, że wziąłeś 100 tys. a spłacasz 200 tys. to dopiero jest zysk dla banku.
    Nie znasz mnie a już osądzasz, nikt nie lubi tracić.
    Ja mógłbym również Cię osądzić, bo to typowo polskie podejście, ale tego nie zrobię mimo, że spotkałem ludzi myślących jak Ty, czyli jak Cię nie stać kupić za gotówkę to nie kupuj w cale. Takie myślenie nosi znamiona dyskryminacji ze względu na sytuację finansową (zupełnie jak moralność Pani Dulskiej, czy postawa znajomych Ordynata Michorowskiego). Może jesteś "urodzony w czepku" i "śpisz na forsie" a może masz żyłkę inwestycyjną jakiej nie mają tuzy z Wall Street, w obu wypadkach szczerze gratuluję. W dzisiejszych czasach dobrem luksusowym jest obraz, rzeźba, kupione za horrendalne pieniądze a nie samochód (nie mówimy tu o klasie premium, tylko autach klasy A-C), czyli przedmiot codziennego użytku, który tak jak buty, pralka, zużywa się z dnia na dzień. Idąc tokiem Twojego rozumowania powinienem kupić pralkę i jak najszybciej ją odsprzedać, żeby stracić jak najmniej i kupić następną. Tylko, że myśląc w ten sposób podaż używanych pralek będzie tak duża, że spadną ich ceny, czyli nie będzie się już opłacało sprzedać używanej i tym bardziej, wyprodukować nowej, bo funkel nówki nieśmigane, od emeryta, co prał raz w miesiącu skarpetki, zapchają rynek (to był ironiczny przytyk do sprzedawców-bajerantów używanych aut), pomijam faktyczny stan techniczny takich pralek, w końcu sektor samochodowy przetarł szlaki dla wszelkiego typu "utalentowanych picowników" odwijających wraki aut z drzew. I tu Kolego wracamy do motoryzacji. Biorąc pod uwagę zarobki w Naszym Kraju, za gotówkę można sobie kupić mocno sfatygowane wozidełko z segmentu A, no może B i to jeszcze wymagające całkiem sporego nakładu finansowego, bez żadnej gwarancji, że da się użytkować w zgodzie z prawem i sumieniem. No i kolejna sprawa, już od dawna aut nie projektują inżynierowie, tylko księgowi, którzy oszczędzają na wszystkim. Stąd żywotność auta jest bardzo krótka. Kupując takie używane auto nie znasz jego przeszłości a jak przeszło przez ręce "picownika" ciężko jest przewidzieć jego przyszłość. I nie mówię tu o ewidentnych przykładach "napraw" blacharskich wg technologii "na szpachlę" ale wyrwanych poduszkach zastąpionych oporniczkiem, żeby komp niczego nie pokazał czy też innych "patentach". Oczywiście są też egzemplarze, o które właściciele dbali i spokojnie można je kupić tylko, że są jak kropla w morzu, zajeżdżonych poflotowych i powypadkowych, mocno zachwalanych wehikułów w atrakcyjnej cenie. Po obejrzeniu iluś takich wynalazków z lewym rodowodem od "niemieckiego emeryta", gdy trafia się na taki dobrze utrzymany egzemplarz siłą rozpędu traktuje się go jak całą resztę, "sorry, taki mamy klimat".
    Powyższy wywód nie miał na celu udowodnienia "najmojszości" mojej racji. Jest mi to zupełnie do niczego nie potrzebne. Nie mam też zamiaru nikogo przekonywać, co jest lepsze auto "na krechę", kupione od ręki czy za gotówkę, wyciągniętą po 10 latach składania, ze skarpety (cóż, polskie realia).
    Jak powiedział stary Rabin kiedy trzeci Żyd przyszedł do niego z pomysłem jak rozwiązać kwestię kozy, "i Ty też masz rację", dlatego pozostanę przy swoim zdaniu, kredyt na samochód u dealera jest dobrym rozwiązaniem oczywiście, jeżeli można sobie na niego pozwolić, bo we wszystkim najważniejszy jest umiar (w braniu na krechę zwłaszcza). Natomiast kredyt z rynku, już niekoniecznie.
    Popyt jest największym motorem każdej gospodarki i można go realizować ze skarpety albo z linii kredytowej. Żyjemy w wolnym Kraju, a więc "wolnoć Tomku w swoim domku".
    A to, że w Polsce transport publiczny, zwłaszcza na dystansie do 50 km i poza obszarami wielkich aglomeracji jest w atrofii i agonii, to wie każdy, kto choć kilka miesięcy musiał dojeżdżać do pracy, z jednego miasta do drugiego. Wstawanie o 5 rano, żeby być na 8 w pracy mając do pokonania dystans 30 km. to trochę nużące, kiedy samochodem temat załatwia się, góra w pół godziny.
    To było by na tyle, co i na przodzie z mojej strony, w kwestii auta na kredyt.
    Słowem: EOT.
    LB|1.6 TDI CR 105 KM|MY14|Ambition Komfort |Pacific Blue|165 kkm| Lublin
  • Jacek , zgadzam się w zupełności. Mam 30lat i za sobą 2 auta ( nie licząc jakiś tam "starószków na początek" ) Na te dwa używane samochody przez 7 lat wydałem tyle co na nowe auto. Nie licząc nerwów czy np. ostatni urlop w połowie przesiedziany w domu przez auto ,a miało być tak pięknie ...) Dla mnie już wybór jest prosty , kredyt na nowe. 

    Pozdrawiam i uciekam na autobus do pracy (10.50 - może nie spóźnię się na 13.15 )
    No i mam do sprzedania Mondeo MKIII - niski przebieg , stan idealny , mój dziadek jeździł ( nie wiem tylko dlaczego silnik padł ? )

    Pozdrawiam ;)
  • @Jacek oczywiście te Twoje trochę nudne i w większości nie na temat wypociny to zapewne zupełnie nie po to by przekonać do swojego zdania ;) Otóż nie oceniam Ciebie tylko twoje postępowanie a jasno z niego wynika ze wywalasz kasę i jeszcze bronisz racjonalności tego postępowania ( no ale jakie masz teraz wyjście). Porównanie pralki za tysiaka z autem za 60 nie będę komentował natomiast proponuje obliczyć sobie ile nadpłacisz bankowi gdybyś teoretycznie swój kredyt samochodowy wziął na 25-30 lat tak jak hipoteczny, wtedy może coś Ci się rozjaśni. Ciesze się że spotykasz ludzi z podobnym do mojego zdaniem, widać że jest jeszcze sporo myślących i twardo stąpających po ziemi osób :) Nie będę wzorem Ciebie tworzył tu kolejnego wypracowania a zwyczajnie zgodzę się z jednym dość sensownym Twoim stwierdzeniem że żyjemy w wolnym kraju, a więc każdy może robić ze swoimi pieniędzmi to co mu się żywnie podoba. Tylko błagam, nie pisz nigdy że kredyt na samochód jest DOBRYM rozwiązaniem a ogranicz się może do stwierdzenia że jest JAKIMŚ tam i nie rozwiązaniem a sposobem na posiadanie.
    Rapid LB |1,2 TSI 86KM | MY2015 | Elegance Max Wnętrze Beż | Biały Candy| 52000km | Szczecin
  • @gross81 i vice versa.
    Mam prośbę, nie traktuj innych z góry, w typowo nowobogacki sposób, skoro Cię stać na kupno auta za gotówkę. Bo odkąd Fenicjanie wynaleźli pieniądze, istnieje kredyt, znany w dziejach jako lichwa. Spójrz na Historię Ludzkości, Nasz rozwój jest praktycznie "na krechę",
    W Starożytnym Egipcie były instytucje finansowe. Władcy przez całą Historię dawali pieniądze komuś w zamian za coś.
    Kolumb odkrył Amerykę za pożyczone pieniądze, procentem były skarby z Nowego Świata. Rząd amerykański sfinansował działania wojenne zapożyczając się u społeczeństwa też na procent. Bez mała za każdym wydarzeniem w Historii stoją pieniądze, jako zysk lub haracz.
    A teraz wracając do współczesności, kredyt na 25 lat na auto... wolne żarty, albo masz mnie za upośledzonego umysłowo. Kredyt na samochód dostaniesz maksymalnie na 6-7 lat.
    Porównanie pralki i auta jest jak najbardziej na miejscu. I jedno i drugie zużywa się równie szybko. A pralka średniej klasy to około 2 tysiaki.
    I na koniec, nie cierpię Dulszczyzny, a z Ciebie wyłazi pełną gębą, zaściankowość. Ty, elita bo masz kasę i plebs bo kupuje przez bank. I szkoda, że Ci się nie chce, miałem nadzieję na godnego adwersarza.
    LB|1.6 TDI CR 105 KM|MY14|Ambition Komfort |Pacific Blue|165 kkm| Lublin
  • 1. Koledzy doceniam szansę na podszkolenie mojej wiedzy z historii i marketingu bankowego ;-))
    2. Mam kredyt 50/50, całkowity koszt 1600zł, polecam jak ktoś nie ma 100% gotówki na zakup auta
    3. Prośba do admina o przeniesienie wcześniejszych wypowiedzi do wątku o kredytach / leasingu
    Rapid LB | 1.2 TSI 105KM CBZB | MY14 | Ambition Komfort | Czarny Magic perłowy | 100 tys km | Gdańsk, Mazury - "Polska Północna"
  • Panowie, ile was kosztują przeglądy, jeżeli w ogóle coś? Często spotykam się z opinią, że przeglądy przy 1000, 30000 km i dalej sporo kosztują. Pytam jak to było/jest w waszym przypadku.
  • @cukkul Kolego jest już taki wątek, zajrzyj tam.
  • Cena przeglądu to około 600/650 zł czy sie opłaca nie wiem. Cena zależy co robią i wymieniają. Pamiętaj że serwisy (aso) maja różne ceny musisz dzwonić po okolicy.
    Rapid SB/1.2 MPI/MY14/Ambition komfort/ Szary metalik

SPRAWDŻ AKCESORIA DO SWOJEJ SKODY


Postaw mi kawę na buycoffee.to
Zostań Patronem RapidKlub.pl, dzięki Tobie forum będzie nadal funkcjonowało i pomagało innym użytkownikom!

Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz dołączyć do dyskusji na RapidKlub, kliknij jeden z tych przycisków!

Witaj na internetowym forum samochodu SKODA RAPID - zapraszamy do dyskusji!
Masz skodę? Chcesz kupić Rapida? Dołącz do nas!
Postaw mi kawę na buycoffee.to

RapidKlub.pl
 - lista użytkowników forum

Moderatorzy forum:
@van_daal @gross81 @grzesk @jercen


ANKIETY SKODA RAPID:
Jaki kolor do Rapida?
Jaki wybraliście silnik?
Spaceback czy Liftback?
Jaki wybrałeś pakiet / wersję wyposażenia do Rapid'a?
Czy jesteś zadowolony z użytkowania Skody Rapid?