Mi przy wydawaniu auta powiedziano, że silniki są fabrycznie dotarte, ale producent przewiduje te 1000-1500 km spokojnej jazdy z uwagi na umożliwienie ułożenia się innych podzespołów: hamulców, sprzęgła itd.
Co do autostrady: też o tym myślałem, ale po zasięgnięciu opinii od Kolegów z Forum odszedłem od tego pomysłu. Dojeżdżam codziennie 15 km w jedną stronę do pracy i uważam że są to optymalne warunki, silnik się spokojnie rozgrzewa, olej zdąży się rozgrzać a i też są hamowania i zmiany biegów więc wszystko pracuje i się układa.

W wątku Ile tak naprawdę pali 1.2 TSI 85KM w Skodzie Rapid jest kilka wpisów odnośnie docierania. Jest to trochę nasza niekonsekwencja, bo takie tematy od początku miały by mieć własny wątek. Później ktoś szuka "swojej" sprawy - i nie ma ...
Co do docierania: Dzisiaj technologia obróbki pozwala na dużo większą precyzję wykonania niż 15 - 25 lat wcześniej. To powoduje wydłużenie okresu do wymiany oleju, zmniejsza konieczność stosowania pierwszej wymiany oleju po 1000 -1500 km, zmiejsza rygory wobec docierania silnika.
Tak więc można silnik zaraz po zakupie użytkować na ok.  2/3 dopuszczalnego maksymalnego obciążenia. Warto przy tym stosować zasadę zmiennego obciążenia - czyli unikać długotrwałej stałej prędkości obrotowej silnika. Korzystnie jest zmieniać obroty silnika w ramach dopuszczalnych.
@thomas - bez obawy możesz ruszać na autostradę. Jedynie nie daj się ponieść co niektórym szybko poruszającym się po autostradzie. Przez 10 - 15 min jazda na określonej prędkości, potem można prędkość zmiejszyć/zwiększyć na kolejne 10 - 15 min, potem znowu inne obroty ...
Jak możesz w ciągu krótkiego czasu (2 -4 dni) przejechać 1500 - 2500 km , to silnik będziesz miał praktycznie dotarty. Oczywiście - ten przebieg może być i w dłuższym okresie czasu.
Pozdrawiam

Jakich obrotów nie powinno się przekraczać podczas docierania? Pamiętam, że jak moje auto było na dotarciu, to wjeżdżałem na wysoki wiadukt gdzie pod górką zmieniałem nawet bieg z 4 na 5. Ale generalnie byłem przeświadczony, że silnik jest dotarty, bo tak mi powiedziano przy sprzedaży, żeby jeździć normalnie.

bez przesady  do 2200 ??? przy 120km/h na 6-ce jest chyba 2500...
to trzeba by jedzic max stwoka przez pierwszy tysiac ? to dla mnie ze 2 miesiace :)

Faktycznie 2000 obr to lekka przesada, ale dodam jeszcze od siebie odnośnie tej górki z wiaduktem jak przy szczycie zmieniłem z 4 na piątkę i wcisnąłem gaz to poczułem jakby taką dziurę wiecie jakby auto nie miało mocy, i tylko na docieraniu mi się to zdarzyło, mam nadziej, że taki jednorazowy wyczyn nie odbije się źle na silniku?

aras silniki napewno są odpalane też w fabryce gdzie są produkowane ale jest to tak krótkie odpalenie że nawet nie co brać go pod uwagę a co do innej jazdy to dopiero w aso odblokowywany jest tryb "serwisowy" dzięki któremu nie pojedziesz szybciej. Mi powiedziano bym przez pierwsze 2-3 tyś nie przekraczał 3-3,5 tyś obrotów ilu mechaników tyle pomysłów.

Silniki TSI (m.in. do Rapida) są produkowane w Czechach, w Mladej Boleslavi a nie jak niektórzy podają w Niemczech. Zakład zatrudniający ok. 3600 osób produkuje ok. 4400 jednostek silników dziennie. Nie ma tam docierania silników. Silniki w stanie "surowym" są dostarczane na linię montażową do Skody Mlada Boleslav. Dopiero na linii montażowej, po skompletowaniu samochodu, uzupełnieniu wszystkich płynów następuje pierwsze uruchomienie silnika.
Kto nie wierzy - niechaj tam bieży!
Pozdrawiam

a jak samochód zjeżdża z lawety do ASO ???  bez oleju ? :) 

@krisr77 jak samochód opuszcza fabrykę - to ma komplet płynów, elektrykę, komplet dokumentów i potrafi jechać o własnych siłach. Jak więc zjeżdża z linii po kontrolach, to wjeżdża o własnych siłach na olbrzymi parking firmowy. Z tamtąd, zgodnie z zamówieniami  (i wg potrzeby) samochody ładowane są na wagony albo na lawety i do odbiorców regionalnych. Nie ma obawy więc, że samochód pracuje bez płynów.
Zastanawiam się - ile osób byłoby chętnych na wypad do MB - na linię produkcyjną Rapida i Toledo?
Pozdrawiam

mi handlowiec jeszcze tłumaczył ze każdy samochód po wyprodukowaniu jest objeżdżany po specjalnym torze fabrycznym. ale w to bym nie wierzył :)  może wyrywkowo co któryś jest tak testowany