jeżeli nie zdążysz dojechać:)

Już było wynika to z konstrukcji stacyjki lub modułu podczas kręcenia rozrusznikiem odłącza się wszsytko dla rozrusznika i zapłonu= wszystko aby odpalić.

@stefi - napisz coś więcej o swoim rapidzie. Jaki rocznik, jaki przebieg? Od kiedy zamula.
z prostych przyczyn to możliwe gorsze paliwo lub zapchany filtr powietrza.

Rocznik 2014, przebieg 12 tys, ten efekt jest od niedawna, moze ze 2 tyg. Co do tankowania to przyznam ze zdarza mi sie tankować na różnych stacjach, zazwyczaj orlen.
grzesk tez tak sie nad tym zastanawiam, nie mam możliwości porównania niestety.
Co do mojego pytania o turbine, jak rozpoznać jej działanie lub może brak?

@stefi jak ruszasz spod świateł, wciśnij gaz na dwójce i zerknij w wsteczne lusterko. Jak samochody za Tobą znikają to znaczy, że turbina działa:)

Jeszcze raz nt. podniesionych obrotów LATEM a ZIMĄ:
W okresach chłodu i zimy, temp. bloku silnika jak i płynu chłodzącego (po kilku godzinach postoju) jest niższa niż 18 st. C. Zatem warunek do podniesienia wolnych obrotów do nagrzania katalizatora nie jest spełniony. W okresach cieplejszych, latem, blok silnika wraz z płynem mogą mieć wyższą temperaturę niż 18 st. C. To jest warunek, by komputer pokładowy dał sygnał do podniesienia wolnych obrotów (w celu szybkiego podniesienia temp. katalizatora).
Nawet jak pozostawimy autko na kilka godzin na słońcu, a w kabinie może być nawet 50 st.C, to nie oznacza, że blok silnika z płynem chłodzącym ma temp. niższą niż 18 st. C. Częściej ma temp. w zakresie 18 - 33 st.C. To powoduje przejście do trybu podgrzewania katalizatora - i silnik pracuje na ok. 1200 obr/min.
Analogowy termometr w zestawie przyrządów jest właściwie tylko wskaźnikiem, nie podaje nam dokładnie temperatur poniżej 40 st. C. Kierowca nie ma informacji, czy aktualna temp. silnika da sygnał do kompa do podniesienia obrotów.
W moim R mam cyfrowy miernik temp. Ten firmowy zakres 18 - 33 st. C potwierdza moje obserwacje. Niedawno, na zewnątrz miałem powyżej 36 st. C, ale silnik (po nocnym postoju) w garażu miał 15 st. C. Tryb podgrzewania katalizatora po odpaleniu silnika nie zadziałał.
Natomiast spotkałem się kilka razy z sytuacją, kiedy samochód zostawiony na dworze, na upale, po odpaleniu przeszedł na wyższe obroty. Temp. bloku silnika była ok. 20 - 28 st. C.
Taka sytuacja jest standardowa. Nie ma obaw do szukania usterki ani potrzeby udania się w tej sprawie do ASO.   

Ja czekam do 70 C i but tak profilaktycznie a 90-100 C to mialem przy szybkiej długiej jeździe autostradowej.

Witam,choć do kilkusekundowego terkotu pracy zimnego silnika tuż po jego uruchomieniu można się już przyzwyczaić,bo "tak prawdopodobnie musi być w TSI",to zastanawia mnie ogólna praca silnika podczas jazdy.Mam wrażenie,że silnik TSI pracuje nieco inaczej jak w innych samochodach,mam porównanie do poprzedniego mojego samochodu Renault Megane ( benzyna),czyli nieco głośniej i tak się zastanawiam,czy to praca samej turbosprężarki w TSI sprawia ten odgłos,czy coś innego,a może silniki wolnossące są cichsze i dlatego jest takie odczucie podczas jazdy.
Podsumowując,nie jest to uciążliwe odczucie na razie przy niewielkim zrobionym przebiegu ok.3 800 km,ale jakby problem samej głośności pracy silnika miał by się powiększyć,to uważam to już za poważniejszy problem.
Proszę kolegów o wyrazenie swoich opinii,czy też macie podobne wrażenie braku elastyczności pracy silnika TSI w stosunku do swoich poprzednich używanych samochodów.
Pozdrawiam !!!

Ja swoim samochodem zrobiłem póki co 1500 km. Wydaje mi się, że na początku był trochę cichszy niż teraz, choć może mi się zdaje. Jakiegoś większego porównania z poprzednikami nie mam, bo wcześniej jeździłem 16 letnią Astrą (1.4 16v) no i wiadomo, że od mojego poprzedniego auta, Rapid jest sporo cichszy. 

Dziwne ze juz na jezdzie probnej nie slyszeliscie ze silnik mocno slychac, szczegolnie przy rozpedzaniu auta na nizszych biegach. Nie ma co porownywac do poprzednich aut bo pewnie od kazdego z nich R ma duzo gorsze wyciszenie. W niektorych rapidach po wymianie oleju jest ponoc ciszej, u mnie nie bylo zadnej roznicy.Tak jak pisalem w innym watku, warto delikatniej operowac gazem, szczegolnie gdy silnik jest zimny np po nocy.