Zapomniałem napisać o stukaniu. Ja nic nie słyszałem, ale może to być spowodowane tym, że w poprzednich moich autach wszystko stukało i pukało, a silnik warczał. W tym aucie natomiast nie słyszę nawet silnika i nie wiem czy już odpalił dopóki nie ruszę :-D

Niestety prawdopodobnie będę zmuszony sprzedać rapida. Czuje, że jak dłużej nim pojeżdżę to mi kręgosłup wysiądzie (mam 206 cm wzrostu). Wcześniej jeździłem octavią II i tam nie miałem tego problemu bo szyba przednia była wyższa niż teraz robią w rapidzie i OIII. Nie zwróciłem na to uwagi przy kupnie bo bardziej mnie interesowało miejsce w bagażniku i dla dzieci z tyłu niż to, że zgarbiony muszę siedzieć. Jednak po kilkugodzinnych trasach wychodzi bardzo duży ból pleców. Najprawdopodobniej za niedługo utworze nowy wątek odnośnie sprzedaży, ale jak ktoś byłby zainteresowany to można pisać na PW. Teraz będę musiał poszukać czegoś znacznie wyższego :)

To raczej nic nie da, bo choć głównie boli w odcinku lędźwiowym to przy trasach powyżej 200 km to już boli po całej długości, a zwłaszcza kark i lędźwiowy. Na kark raczej nie kupię poduszki, a nawet jakby była to bym musiał ją opierać chyba o sufit :) 
Przesiądę się pewnie do citroena berlingo, bo jest wysoki, pakowny i pełno rozwiązań dla dzieciaków i do tego w podobnej cenie co był rapid. Tylko będę musiał wziąć w dieslu, bo tam silnik benzynowy to porażka stara z łańcuchem z bmw, która osiąga moment obrotowy 160 Nm dopiero przy 4250 obrotach.

Jeździłem 5 lat merivą, która też stawiała duży opór powietrza i nie było tragedii. Te berlingo co ja bym brał to jest oszklona wersja osobowa przerobiona na rodzinne auto. Co do foteli to raczej nie jest ich wina, bo te co mam nie są jakoś niewygodne, a nowe fotel nie podniosą mi szyby przedniej ani dachu :) 

@gross81 wydaje mi się, że już do tego tak wsiadam. 

@Tml fajnie, ja miałem 192 cm wzrostu jak miałem 13 lat :) Nie wiem czy wiesz ale 14 cm różnicy we wzroście to sporo (3/4 głowy). Założę się, że jak się wyprostujesz na w miarę prostym fotelu, a nie leżącym to nie masz głowy wygiętej o dach :)

Tak ten Pan Zachar z youtuba robił test dwumetrowca w rapidzie i w nowym kodiaqu, ale on najwidoczniej nie ma 2 metrów, bo jest niższy ode mnie i dużo mniej miejsca zajmował tam niż ja. Co mnie rozbawiło bo jak ostatnio robił ten test w kodiaqu to mówił, że jakby miał 2.20 metra wzrostu to by się tam zmieścił co jest nie prawdą, bo ja tam jak wsiadłem w salonie ostatnio to głowę miałem w szyberdachu, a szyba przednia nie lepsza niż w rapidzie.