Ale u Ciebie jest ea111 i tam to norma przy łańcuchu. Wea211 na pasku nie może sie pojawiać.

Jak olej masz zalany ?

@yunior81, olej i filtr fabryczny, silnik ma 1100km przebiegu
@PinkFloyd, jesteś pewien, ze schodzi? Teoretycznie zawór zwrotny w filtrze powinien utrzymać szczątkowe ciśnienie w magistrali olejowej i jest jeszcze zawór wariatora, choć nie wiem czy jest normalnie otwarty czy zamknięty

No właśnie też uważam, że wariator nie trzyma ciśnienia a powinien. Sam wariator nie ma zaworów wbudowanych a ciśnienie w układzie utrzymuje zawór wariatora, który jest obok wlewu oleju. Taka byłaby teoria a w praktyce to może się okazać inaczej oczywiście. Tak czy inaczej dzisiaj robię pierwsze podejście do aso w tej sprawie. Zobaczymy co wymyślą ...

Co wymyślą wiadomo w Skodzie TTTM, a w VW TTTNM. Mam nadzieje ze sie mylę. Mojej siostrze w Polo z 2015 wymieniono i do tej pory spokoj- ale to było VW.

No i byłem wstępnie pogadać w aso. Oczywiście tekst o tym, że musi cały czas terkotać, żeby kwalifikowało się do naprawy.  Oczywiście nie wiedzą co by to mogło być ale na pewno od oleju. I tak zarobieni są, że najlepiej żeby przyjechać po nowym roku to może znajdą czas, żeby posłuchać! No petent przeszkadza im w naradzie normalnie. 
Na razie spychologia na maksa. Byle tylko nic nie ruszać. Tak ma być. Tak zaprojektowano i co nam pan zrobi.
Następna wizyta za kilka dni. Zobaczymy co tym razem wymyślą.
Jak już pewnie wcześniej pisałem w mojej okolicy są cztery aso i wszystkie działają w taki sposób. Sensowne aso, które nie boi się roboty mam 100km od domu. Simply clever.

Wolałbym nie pisać publicznie. Paradoksalnie w tym akurat aso raz wykonano naprawę jak należy, trochę to trwało, było trochę narzekania ale ostatecznie wszystko gra. Natomiast podejście do klienta jest jakie jest (a można na podbeskidziu trafić gorzej). Kolejne dwie naprawy to dodatkowe uszkodzenia (a po "taka jest technologia naprawy" niewiele mnie już dziwi) i w końcu zbycie z przytoczonym wyżej tekstem "taki jest obecny stan techniki". A okazało się, że sprawa jest poważna i naprawa naprawdę mocno ingerująca w auto i kosztowna. Tutaj brawo dla Wieliczki (jeszcze raz dzięki) gdzie zostałem potraktowany z szacunkiem i kulturą oraz dla importera a problem wyeliminowany.

Temat dotyczy akcji serwisowej. Trzymajmy się tego.
Stosowne wątki odnośnie serwisu, oleju,... można prowadzić we właściwym temacie.  

Jestem po powtórnej wizycie w aso. Dźwięk podczas zapalania został nagrany ale zdaniem aso nie ma podstaw do reklamacji. Fakt, że tym razem zapalił bez ekstremalnych efektów dźwiękowych ale terkotanie było słychać. Chyba nie mam siły na ponowne "kopanie się z koniem" a czeka mnie jeszcze akcja ze stukającym zawieszeniem z przodu.

Edit 10.01
Wczoraj odwiedziłem alternatywne aso w moim mieście z zapytaniem o  wymianę wariatora. Pominę przerzucanie jak gorącego kartofla, problemu listy części, które należy wymienić w czasie wymiany wariatora zgodnie z technologią. Istotne, że doradcy serwisowi zainteresowali się przyczyną mojej chęci wymiany wariatora na własny koszt i wskazali bezzasadność tego zabiegu. Obaj zgodnie twierdzili, że metaliczny dźwięk przy uruchamianiu silnika na zimno (o taki https://www.youtube.com/watch?v=iL0t0frp5ZY ) w silnikach serii ea211 (1.2 i 1.4 z paskiem) to normalne i nie podlegające żadnej ingerencji serwisowej zjawisko. Jest na to nawet jakaś instrukcja TPI wskazująca, że tak ma być bo ...i teraz uwaga ... komputer podaje więcej paliwa do cylindrów, żeby dogrzać szybciej silnik ( i nie chodzi o odpalanie z podwyższonymi obrotami! - ciekawe jak) i to paliwo w części nie spalone, przelatuje przez kolektor wydechowy do katalizatora i tam się zapala i stąd ten dźwięk. ...taaaaaaa ..... przypominam, że wszystko dzieje się w temperaturze około 0 stopni, po nocy, gdy temperatura katalizatora równa się temperaturze zewnętrznej (a dźwięk trwa 5 sekund, żeby nie było).
Widzę dwa słabe punkty w tej teorii. Pierwszy to jak się to paliwo zapala w tym zamarzniętym katalizatorze, drugi to jak to się dzieje, że jak się już jakimś cudem zapali to dogrzewa SILNIK.
Wniosek. W aso można usłyszeć wszystko co się chce a nawet więcej. Nawet jak im chcesz zapłacić za robotę to i tak znajdzie się argument, żeby nic nie robić.

U mnie już 30 tys km, jak był spokój od nowości tak jest dalej. Ani razu się to nie pojawiło.