Forum SKODA RAPID
RapidKlub.pl - wszystko o Skodzie Rapid

pduda

Czy też macie pedał gazu głębiej niż sprzęgło i hamulec, które wydają się być na jednej linii? Wcześniej jeździłem prywatnie Fabią i już nie pamiętam czy gaz też był głębiej. W pracy używam samochodu, który ma duży pedał gazu od podłogi i raczej jest na równej linii z pozostałymi. Dajcie znać jak to jest u Was.

Krissol

Tak, mam identycznie.

jercen

Poszukaj na forum, jest trochę fotek z pedałami (np. nakładki na pedały) i porównaj do swoich. Możesz też zrobić zdjęcie i tu je wrzucić do porównania.

Pedały hamulca i sprzęgła to inna jednostka niż moduł pedału gazu. Stąd są pewne rozbieżności w geometrii pedałów.
Nie są one na tyle znaczące, by trzeba by skarżyć się na niedogodności w trakcie jazdy. Przynajmniej u mnie nie odczułem dyskomfortu przy przenoszeniu stopy z jednego na drugi pedał.

pduda

Głębokie ułożenie pedału gazu powoduje to, że przy hamowaniu muszę cofać prawą nogę do tyłu. Nie jestem w stanie operować gazem i hamulcem bez odrywania pięty od podłogi. Porównywałem te zdjęcia i wydaje mi się, że tak jak pisał kolega Krissol, we wszystkich egzemplarzach tak jest. Może nakładki "przybliżają" trochę pedały? Ale po założeniu pewnie "przybliżą" wszystkie, dystans pomiędzy nimi się przecież nie zmieni...

pduda

Wrzucam zdjęcia. Nie udało mi się chyba niestety zrobić ujęcia, które by pokazało dokładnie tą różnicę głębokości. Zobaczcie czy u Was jest podobnie.

jercen

Na zdjęciach masz klasyczny wygląd - rozłożenie i ułożenie wszystkich pedałów.

Jeżeli masz wyczuwalną różnicę w płaszczyźnie pedału gazu a pozostałymi, to rozważ pojedynczą nakładkę na pedał gazu. Tu już sam możesz popuścić wodze fantazji. Byle konstrukcja nie wpłynęła na działanie hamulca nożnego.

gluszke20

pduda mam tak samo jak Ty. A więc gaz troszkę niżej (0,5-1cm) niż hamulec i sprzęgło i to mi osobiście nie przeszkadza ani mojej żonie.

pduda

U mnie gaz jest zdecydowanie niżej niż hamulec. Przed momentem mierzyłem na środku pedałów (hamulca i gazu). Gaz jest niżej jakieś 3,5-4 cm. To zdecydowanie głębiej niż u Ciebie gluszke20 . Gdy wcisnę hamulec na przykład stojąc na światłach to dopiero wtedy jest na równi z gazem. Jak myślicie, czy coś jest nie tak u mnie? Czepiać się? Jakoś się to reguluje? Czuję zdecydowany dyskomfort i ból w prawym kolanie i łydce już nawet po przejechaniu 10 km.