od lutego posiadam Rapida Spaceback z 2019 roku, w leasingu na firmę, itd. więc nie specjalnie mogę grzebać w instalacji elektrycznej, jednak doskwiera mi brak dostępu do zasilania po tzw. "kluczyku". Normalnie wziął bym je sobie z żółtego/czerwonego (w zależności od marki) z radia, ale demontaż SWINGa, mógłby zostawić ślad.
Konkretniej, chciałbym wyprowadzić sobie zasilanie pod np. videorejestrator, aby włączał się z zapłonem i wyłączał z nim. Podobnie w przypadku lodówki w bagażniku, która zabije aku na postoju, albo zapomniana w garażu.
Moje pytanie, to czy znacie jakieś w miarę łatwe w dostępie miejsce, gdzie znajdę sobie wspomniany + po kluczyku?? nie musi to być jakieś kosmiczne napięcie, bo wysteruje nim tylko przekaźnik :) No chyba, że jest jakiś magiczny patent na zmianę zasilania zapalniczek, na właśnie tylko po zapłonie.
Rapis SB | 1.0 TSI 110 KM | 2019 | Ambition + zima | Szary Quartz | 1212 km | Legnica
Ja u siebie "wymacałem" niewykorzystany pin w skrzynce bezpiecznikowej i od niego wziąłem zasilanie. Spłaszczyłem końcówkę tulejkową i wcisnąłem w gniazdo bezpiecznika. Kabel przeciągnąłem przez puste gniazdo tego samego bezpiecznika. W uzbrajanie gniazda w pin nie chciało mi się bawić choć takie rozwiązanie było by bardziej profesjonalne.
Pokazałem to w serwisie i gość powiedział, że nie ma problemu z gwarancją przy takim rozwiązaniu.
Edit:
U mnie to jest miejsce na rezerwowy bezpiecznik SC36 (magistrala "15"). Jak się dozbroi gniazdo w brakujący pin, to można wetknąć dowolny bezpiecznik. W moim rozwiązaniu zabezpieczeniem obwodu jest "główniejszy" bezpiecznik SC3 o wartości 30A.
Mój kolega zamontował CB radio, doszło do spalenia samochodu, pożar był duży nie można było ustalić co było przyczyną, prawdopodobnie opinia biegłego zwracie instalacji, biegły stwierdził nie fabryczny montaż cb radia ale nie opisał że to było powodem, ubezpieczyciel wystąpił do ASO czy u nich było monotowan- auto na gwarancji, ustalono brak zgłoszenia. Ubezp czalnia odmówiła wypłaty z AC na podstawie OWU, sprawa trafiła do sądu, po dwóch latach znajomy przegrał, bo ubezpieczalnia ma prawo sama sobie ustalać warunki za co wypłaca a za co nie w sprawie AC, co innego z OC jest im narzucone. Na dodatek nie pokryło start wogóle AC ,po drugie zostal bez auta, a raty musiał dalej płacić. Cb nie było po gnieździe 12V tylko wpięte w skrzynkę bezpieczników w nieprzeznaczone do tego miejsce.
Skoda Rapid LB/ 1.2TSI chip150KM/ 249Nm /MY 2017/ Style Max / Blue Race/ 11.000km/ Szczecin
Można oczywiście zastosować "złodziejkę" bezpiecznikową i istniejący którykolwiek z sąsiednich bezpieczników. W MY16 wszystkie bezpieczniki w tym rzędzie są z magistrali "15" czyli zza przekaźnika J329 i napięcie tam pojawia się tylko przy włączonym zapłonie.
------------------------------------
A co do kolegi, to kiepsko mu ktoś podłączył CB jeśli doszło do pożaru z tej przyczyny. Jeśli zaś przyczyną było zwarcie w oryginalnej części instalacji to... miał pecha.
Do pożaru doszło.wg mnie w fabrycznej instalacji, auto hybryda i znany temat, ale ubezpieczalnia szukała powodu żeby nie wypalić i znalazła, producent również zadowolony bo umył ręce bo nic nie instalował niefabrycznego.
Screenshot_20190701-141326.png
1440 x 2560 - 447K
Skoda Rapid LB/ 1.2TSI chip150KM/ 249Nm /MY 2017/ Style Max / Blue Race/ 11.000km/ Szczecin
ile może pobierać prądu taki videorejestrator? Podłączony do zapalniczki, gdzie prąd jest cały czas. Boję się , że siądzie akumulator, czy jest to tak znikomy pobór prądu, że bez problemu , może być podłączony cały czas ?:)
Wideorejestrator najczęściej zasilany jest napięciem 5 V (np. wtyczka mini USB). Takie napięcie daje przetwornica, która znajduje się w (dołączonej do rejestratora) wtyczce do gniazda zapalniczki (12 V). Pobór prądu nie powinien przekraczać wartości rzędu 100 - 200 mA (przy 12 V), w zal. od firmy, w zal. od tego, czy posiada wyświetlacz. Dla normalnych warunków, przy akumulatorze np. 48 Ah daje to czas pracy ok. 240 - 480 godz.To są wartości obliczeniowe, w rzeczywistości, czasy te będą krótsze - należy uwzględnić stan akumulatora, pracę komputera pokładowego, pracę alarmu, ... W tym układzie (jak nie potrzebujesz trybu pracy z wykrywaniem ruchu na postoju) warto pomyśleć o rozwiązaniu zasilania, zależnego od załączenia zapłonu. Jest to dobry sposób na "automatyczne" załączanie i wyłączanie zapisu przy rozpoczęciu i zakończeniu jazdy. Odpada problem "zapomnienia" wyłączenia urządzenia i martwienia się po czasie, czy auto odpali z częściowo rozładowanego akumulatora. Gniazdko zapalniczki samochodowej jest podłączone na stałe do sieci (akumulatora) i nie ma ochrony przed rozładowaniem akumulatora (starsze roczniki). Można jeszcze zastosować wyłącznik ręczny, który w dowolnym momencie (niezależnie od jazdy) można za/wyłączyć. Jak będzie chwila czasu, zmierzę z ciekawości pobór prądu mojego rejestratora.
Wystarczy miernik podłączyć z szeregowo na wartość 10A do Aku, podłączyłem, na kamerce i na ładowarce daje równo 0.4A co.nie ma odzwierciedlenia w homologacji na kamerze bo widocznie generuje dodatkowe A sama ładowarka. Już po 10h z Aku znika 4Ah. Po dobie prawie 10Ah, po trzech dniach przy 30Ah będzie już problem z odpaleniem.
Skoda Rapid LB/ 1.2TSI chip150KM/ 249Nm /MY 2017/ Style Max / Blue Race/ 11.000km/ Szczecin
W okolicy gniazda zapalniczki jest... tylko gniazdo zapalniczki.
Patent "prosty":
1. wsiadasz - wtykasz zasilacz w gniazdo zapalniczki
2. przed wyjściem - wyciągasz zasilacz.
Prościej nie będzie. Każde inne rozwiązanie wymaga więcej zachodu. Modyfikowanie gniazda zapalniczki tak, by pojawiało się w nim napięcie po włączeniu zapłonu nie jest proste, a prowadzenie kabla zasilania z tego miejsca do kamery na przedniej szybie nie jest praktyczne. Takie rozwiązanie może być raczej tymczasowe. Docelowo kombinuj z zasilaniem z okolic deski rozdzielczej.
Podłączyłem moją nawigację, pobór prądu z akumulatora poprzez ładowarkę dedykowaną (zakupioną wraz z nawi) wynosi 0,33 - 0,36 A. Te wartości się zmieniają, zależą od położenia i ruchu samochodu, szukania satelitów... Rejestrator (również poprzez ładowarkę) pobiera 0,23 A, z podłączoną kamerką tylną ok. 0,29 A. Podejrzewam, że większość tego typu urządzeń ma porównywalne wielkości prądu zasilania (poprzez ładowarkę w zapalniczce). Przy podłączonych obu urządzeniach, prąd zasilania wynosi ok. 0,65 A. Przy sprawnym, naładowanym aku 45 Ah, to daje ok. 70 godz. pracy. Wynika z tego, że przypadkowe, jednorazowe zostawienie na kilka, kilkanaście godzin (np. na noc w garażu) nie rozładuje zasadniczo aku, jednak już po dłuższym okresie, odczujemy zdecydowanie słabszy rozruch silnika. Wynika z tego, że rozwiązanie w postaci ręcznego wyłączania rejestratora (czy dodatkowych urzadzeń) wiąże się ze sporym ryzykiem rozładowania aku. Pozostaje wykonanie instalacji, zapewniającej uruchomienie potrzebnego urządzenia w momencie, kiedy kierowca jest za kierownicą, przy załączonym zapłonie.
Bez lutowania, cięcia przewodów, z możliwością wyjęcia w każdej chwili jest najprostszy bypass na bezpiecznik (wygoogluj). Wkładasz do skrzynki bezpieczników, dodatkowy (swój nowy) obwód masz chroniony samodzielnym bezpiecznikiem. A dalej to już własna twórczość - gdzie umieścisz rejestrator, gdzie dasz zasilacz, jak poprowadzisz kabel , ...
Ja kupiłem u friendów wideorejestrator (mini 0906) z "parking guard kitem". Ten zestaw parkingowy ma ustawialne (na 4 różne poziomy) progi odłączenia pracy. Dzięki temu miniprzełącznikowi, mogłem wybrać sobie dogodną wartość, aczkolwiek przyznam, że po przetestowaniu ustawiłem na minimalny poziom, ponieważ w przeciwnym razie kamera niechętnie się włączała (być może te pokazane na tabliczce napięcia nie są precyzyjnie zrealizowane w puszce). Decyzję ułatwiła mi obserwacja wskaźnika poziomu napięcia, który mam też zawsze podpięty ("trauma" z awarii elektryki sprzed lat :) ).
Dodam uzupełniająco, że ponieważ mam samochód na gwarancji, to zamiast do skrzynki bezpieczników to podłączyłem tę puszeczkę do kupionej za kilka zł wtyczki gniazda zapalniczki z przełącznikiem. Wsiadając do samochodu wciskam przełącznik, lampka na wtyczce się zapala - tryb jazdy. Wysiadam, wyciskam przycisk, lampka gaśnie - wideorejestrator przechodzi w tryb parkingowy (ja wybrałem rejestrację 2 klatki / sek., druga opcja opcja to detekcja ruchu). Zostawiam w bezpiecznym miejscu - wyjmuję wtyczkę. Rejestrator nie ma akumulatora, wspierany jest tylko superkondensatorem, więc nie trzeba pamiętać o jego wyłączaniu (polecam szczególnie ten detal techniczny - akumulatory li-ion uważam za zbyt niebezpieczne, żeby pozwalać im się rozładowywać i nagrzewać w warunkach, jakie zdarzają się w autach).
Wszelkie znaki towarowe, zdjęcia użyte na stronie są własnością producenta i zostały użyte jedynie w celach informacyjnych. Informujemy, że publikowane treści są treściami własnymi użytkowników.