Co do wyciszenia i gwarancji. Spokojnie możesz wytłumić poszczególne elementy nadwozia, nie czekając na zakończenie gwarancji. Z pewnością nie będziesz dochodził na gwarancji stanu powłoki lakierniczej wewnątrz drzwi, w nadkolach czy bagażniku.
Co do grodzi - nie wytłumiałem jej od strony kabiny. Rozwiązałem to poprzez wytłumienie dodatkowej, zdejmowanej ściany w kanale przed przednią szybą, jak i samej grodzi od strony silnika. Dodatkowo wytłumiłem pokrywę silnika.
Na pytania o poprawę akustyki i odgłosów silnika zazwyczaj jest pozytywna odpowiedz. Jednak nie można jej potwierdzić pomiarem przed i po. Subiektywnie - poprawa jest i to całkiem odczuwalna. Warto poświęcić trochę czasu na taką zabawę.

jercen. A jak wytłumiłeś grodź od strony silnika? Wg mnie jest tam stosunkowo mało przestrzeni i nie wiem jak tam można wcisnąć matę butylową. Myślę sobie, że mógłbym spróbować Twoich rozwiązań, ale jednak wstrzymam się do zakończenia gwarancji

Dzięki serdeczne za podpowiedź. Na pewno to wykorzystam. 

Planuje wyciszyc swojego R. i szukam miejsca gdzie moge to zrobic za rozsadne pieniadze w okolicach Wro. Ktos? Cos?

Niektórym pomaga (tak jak mojemu ojcu) utrata słuchu :)
Ale do rzeczy. Rapid ojca MY 2017 jest całkiem dobrze wyciszonym samochodem. Nie mam tu na myśli zawieszenia, ponieważ te pracuje bezgłośnie. Bardziej celuję w szumy generowane poprzez przepływ powietrza przy dużych prędkościach. W porównaniu do  mojego Mercedesa W202 jest głośniej ale nie jest to specjalnie odczuwalne (być może dla tego, że W202 jest w dieslu i ma dużą pojemność). Jechałem R z prędkościami autostradowymi i trochę powyżej. Nie mam zarzutów.
Ważne aby nie zapominać z jakiego segmentu jest auto. 
BTW: Ktoś w tym temacie mierzył decybele. 
Wyjaśniając zjawisko głośności auta pragnę dodać, iż 3dB więcej na mierniku to dwa razy głośniej w aucie.