Coś w tym jest że opis lub wersja wyposażenia sobie a życie sobie. Fakt na kilku wątkach był już problem z określeniem co jest "właściwym" wyposażeniem a co montowanym u dilera. Jak kupujemy/wybieramy auto i wersję trzeba o wszystko dopytać by nie było problemów/niedomówień jedyne wyjście.
Co jest w cenniki jest montowane w fabryce i na zamówieniu powinno być w pierwszym polu. Tutaj IMO dealer poleciał w kulki i chciał zarobić, bo on na tym alarmie dodatkowo zarabia bo płacisz jak za montaż w fabryce.
Ja bym tu walczył albo tak jak poprzednicy pisali, o drugi kluczyk, niech dealer załatwia. Albo niech urealni cene alarmu i coś dorzuci w ramach przeprosin za "błąd".
Wydaje mi się, że z kluczykami nie powinno być niejasności. Z tego co pamiętam to przy wyborze opcji dodatkowego wyposażenia było dokładnie określone, że dwa składane kluczyki są tylko w przypadku zamówienia alarmu (fabrycznego). Było też określone w specyfikacji które wersje mają pilota, a które nie. W przypadku montażu alarmu przez dealera, a nie alarmu fabrycznego jest to jego "oszustwo", alarm fabryczny kosztuje około 1000 zł, a montowany w salonie może 200 zł. Czyli sprzedawca zyskuje 800 zł. Teoretycznie może dać klientowi większy o 800 zł rabat, a klient przez to zamówi samochód u niego a nie u konkurencji, która zrobi wycenę dla alarmu fabrycznego. Przy zamawianiu samochodu sprzedawca poinformował mnie, że nieuczciwe salony stosują takie praktyki, nie tylko z alarmami i mam się dokładnie dopytać i zweryfikować na zamówieniu co jest montowane fabrycznie a co w salonie. Na moim zamówieniu było wyraźnie zapisane, że alarm będzie montowany w fabryce. Pamiętam, że składnie zamówieniu na samochód zajęło mi 4 godziny, robiłem to w sobotę, więc salon był otwarty od 10 do 14, byłem od otwarcia do zamknięcia. Jednak nie było, żadnych niespodzianek przy odbiorze.
U mnie sprzedawca od razu zapytał sie czy i jaki chcę alarm jakie kluczyki wszystko było powiedziane od razu przy zamówieniu nie miałem wątpliwości co będzie, jeśli jest tak jak mówicie to diler leci w kulki. Przy pierwszym aucie przekonałem się że jak na początku sa jakies niejasności to przy przeglądach nie będzie lepiej też będą kombinować sprawdza się to nie tylko w skodzie.
@jercen, zgadzam się z Tobą w 100% zwłaszcza że wiele z tych elementów nie jest wymienionych w specyfikacji (klapka na centralny zamek lub bez) i w zasadzie producent może żonglować klapkami do woli. Biorąc pod uwagę jakie opóźnienia się pojawiały kilka miesięcy temu ja się wcale nie dziwię, że dają to co akurat mają, i to nie tylko w tak gorącym okresie. Co oczywiście nie zmienia faktu że jednemu trafi się lepiej a drugiemu gorzej i może mieć żal. Z drugiej jednak strony dobrze że jak wymyślili klapki na centralny, albo uszczelki "z dziurką" to nie czekają do liftu aby je wdrożyć. Podwykonawcy też mają zakontraktowane zamówienia, więc klapki bez centralnego też należy od nich odebrać. ale producent jest "czysty" natomiast to co wyrabiają dilerzy z alaramami to jest ewidentne oszukiwanie klienta. Montaż alarmu w takim aucie to kilkadziesiąt minut. Wszystkie czujniki oprócz ruchu mamy już w autach, przepuszczenie kabla do kabiny to chwila moment dla mechanika który zna dane auto, alarm ma wszystkie wyprowadzenia tak zrobione że jest plug and play. więc 800 zł dodatkowej kasy minus kilkanaście zł dla mechanika za godzinę pracy to łatwy pieniądz dla salonu, lecz już nie taki czysty...
No i na sam koniec. Musimy czytać co podpisujemy. Obecnie zamówienie w skodzie jest bardzo czytelne i jasno wynika co montuje fabryka, a co diler
Ja też składając zamówienie spędziłem kilka godzin, mimo iż dokładnie wiedziałem co i jak.
@kros, podpisuję się obydwoma rękoma pod dwoma ostatnimi akapitami. Ja również, pomimo że przyszedłem do salonu z wydrukowaną konfiguracją w ręku, spędziłem ze 2 godziny przy zamówieniu, bo chciałem jak najwięcej się dowiedzieć, ale Forum uświadomiło mnie że jednak niewiele wiem :D i trzeba było jeszcze mailowo dopinać pewnie kwestie. I na koniec trzeba 20 razy przeczytać co się podpisuje, ja dzięki temu prawdopodobnie uchroniłem się przez podobnym problemem, jak bodajże @Atsuki, czyli zamówiłem LB, a przyjechałby SB, bo czytam na zamówieniu a tu SB o.O. Sprzedawca stwierdził że to system z automatu tak wpisał, bo nigdy nie zamawiali LB w Style Plus, ale zmusiłem go do ręcznej poprawki potwierdzonej jego pieczątką i podpisem i mam nadzieję na to że przyjedzie LB :P
Rapid LB | 1.2 CBZB 105KM | MY15 | Style Plus | Biel Laser | 116000 km | Sochaczew
Przypomniała mi się anegdota, jak Henry Ford reklamował swoje dziecko: "Oczywiście że Forda T można kupić w każdym kolorze, pod warunkiem że jest to kolor czarny"
@gross81, tak, jestem pierwszym klientem który zamówił w ich salonie to cudo:P Ale fakt, wytłumaczenie ciekawe:) @kros, Fordowi chodziło o kolor, bo jedyny lakier szybkoschnący jaki udało mu się wynaleźć to czarny i owszem oferował inne, ale każdy chciał mieć na już, stąd to słynne zdanie :)
Rapid LB | 1.2 CBZB 105KM | MY15 | Style Plus | Biel Laser | 116000 km | Sochaczew
@Maciek_1991 Wiesz, problem nie pojawił się po stronie zamówienia, tylko po stronie salony bo na zamówieniu bylo wszystko tak jak trzeba. Jak mi tłumaczył kierownik salonu handlowcy podpisują ze mną zamówienie ale nie mogę go wpisać/autoryzować do produkcji w systemie skody i robi to ktoś inny w salonie kto ma odpowiednie uprawnienia. W moim przypadku ta osoba źle wpisała zamówienie do systemu skody... Ja juz na to wpływu nie mialem. Błąd wyszedł na jaw jak z kierownikiem lataliśmy po placu i mi w zaparte ze samochód jest... Jak zaczął sprawdzać potem dokumenty, błąd wyszedł na jaw... Zmieniliśmy wyposażenie, dodatkowy rabat z przeprosinami i teraz zobaczymy, w ciągu tygodnia dwóch ma już być u dealera:)
@atsuki, rozumiem. Podejrzewam, że u mnie okoliczności byłyby inne, ale finał ten sam;) Prawdę powiedziawszy, pomimo że od zam. minęły prawie 3 miesiące to nadal ta sytuacja nie daje mi spokoju:)
Rapid LB | 1.2 CBZB 105KM | MY15 | Style Plus | Biel Laser | 116000 km | Sochaczew
krospodpisuję się obydwoma rękoma pod dwoma ostatnimi akapitami. Ja również, pomimo że przyszedłem do salonu z wydrukowaną konfiguracją w ręku, spędziłem ze 2 godziny przy zamówieniu, bo chciałem jak najwięcej się dowiedzieć, ale Forum uświadomiło mnie że jednak niewiele wiem(cytat). Szkoda,ze ja nie wiedziałem w chwili podpisywania umowy ,że istnieje takie wspaniałe FORUM na temat Rapida ,bo byłbym 100x mądrzejszy. Jest to mój pierwszy nowy samochód i byłem tak zaoferowany nowym autem,że nie zwróciłem uwagi na detale. Wczesniej z dilerem uzgadniałem co innego i były dograne wszystlie szczególy .Diler mi nic nie powiedział ani nie spytał o jakąkolwiek wersję alarmu/kluczyki/czy mam cokolwiek do wyboru.Pozdrawiam.
Ja zamawiałem fabryczny i mam dwa składane kluczyki, a alarm był już zamontowany w fabryce. Nie chciałem żeby mi grzebali w nowym aucie. Myślę, że w Twoim przypadku coś jest nie tak.
Wszelkie znaki towarowe, zdjęcia użyte na stronie są własnością producenta i zostały użyte jedynie w celach informacyjnych. Informujemy, że publikowane treści są treściami własnymi użytkowników.