Zmień ASO.

i co znowu wina gazu?? zła stacja co tym razem wymyślą nie mogą wymienić po kolei wszystkiego na nowe. Podziwiam ciebie za spokój ja bym chyba tam nie wytrzymał i powiedział im co ot tym sądzę.

@hatchet jestem cierpliwy, ale Ty jesteś bardziej ;-)  jeżeli nie masz możliwości zmiany ASO, na Twoim miejscu zrobiłbym worek kanapek, duży termos kawy i w ASO powiedziałbym, że nie wyjdę, aż nie zrobią, przetestują i będą w 100% pewni, że jest OK.  Jak nie, to koniec zabawy, na takich też są sposoby...

@hatchet - no i już... zaraz będziesz winny TY i Twój styl jazdy. Rozumiem, że jak ktoś jeździ na mega niskich obrotach/ za wysokim biegu to przy szybkim puszczeniu sprzęgła może silnik zgasnąć, szczególnie z instalacją LPG. Jednak nie w takiej sytuacji... i nie tak często. Mapa nie wyeliminuje przyczyn, to nie ten kaliber. Chyba, że wcześniej miałbyś mapą zupełnie spi*przoną... Na prawdę nie masz innego ASO w okolicy?

Jak dla mnie zawodzi elektronika, może któryś wtryskiwacz nie reaguje czasami, może przerywa. Ja bym wziął całą dokumentację napraw, jakby co żebyś miał podkładkę, że już któryś raz to robisz. Zmienił ASO, a jak i to nie pomoże, bazując na historii wizyt w ASO zażądałbym wymiany instalacji na nową, skoro z tą sobie nie radzą. Uważaj, abyś nie dociągnął z _taką_ instalacją do końca gwarancji :P

no i dziś... wszystko chodziło idealnie. żadnych szarpnięć, auto nie gasło. mimo tego jutro rano elektromechanik z ASO ma odbyć ze mną jazdę próbną i mierzyć parametry.

co mnie zdziwiło: za każdym razem zaczynają od pytania gdzie tankuję i po odpowiedzi twierdzą, że problemu z paliwem nie ma. czyżby aż taki syf był w LPG poza polecanymi przez VWAG stacjami paliw?

jak by było winne paliwo to wszyscy z lpg by mieli ten problem. Może się powtórzę ale miałem podobny problem tylko inny samochód i wina leżala nie w paliwie tylko w wężykach bo przepuszczały niech sprawdzą czy nie ma gdzieś wycieku nie odpuszczaj maja to sprawdzić jeśli nic nie wyjdzie niech poruszy wężykiem patrzą cały czas na to samo a głupoty nie zauważą

Nie wiem jakie teraz są rozwiązania, ale w Lagunie przy instalacji sekwencyjnej przejście z PB na LPG i odwrotnie następowało stopniowo tzn nie na wszystkich cylindrach jednocześnie. Kolejność zmian ustawiona była 1,3,2,4 cylinder. Nigdy nie dało się odczuć nawet najdrobniejszym szarpnięcie w którym momencie następuje przejście. Jedynie słychać było lekkie stukniecie zaworu przy butli. Może instalatorzy ustawili jednoczesną zmianę na wszystkich cylindrach i dlatego gaśnie. Wydaje mi się, że serwis uczy się na Twoim samochodzie :)

Cześć Wszystkim,

To mój pierwszy list na forum więc proszę o pobłażanie. Nie wiem czy temat jest aktualny, ale... miałem podobny problem w aucie i podobnie serwis nie wiedział w czym problem. Dopiero drugi mechanik o pseudonimie "Wujek" :-) naprawił. Chodziło o odpowiednie dopasowanie ciśnienia w reduktorze oraz jakiś regulacjach na zaworze w zbiorniku paliwa.

Co do filtrów to również zalecano kupowanie oryginałów (ja miałem instalację BRC) oraz terminowe wykonywanie przeglądów gazowych. Przygasanie silnika może być również oznaką braku pełnej przelotowości instalacji LPG. To również zaliczyłem tzn. dwa razy zatankowałem na Lotosie a potem wymiana "uświnionych" filtrów oraz "przedmuchiwanie" rurek doprowadzających gaz do pierwszego filtra.

Jeżeli coś pomogłem to fajnie :-) Jeżeli coś popsułem to przepraszam.

Robert
Freshfrogh

Ja musze przyznać, że odkąd mam wymieniony reduktor u już wszystko szczelne, to nie mam problemu z gasnieciem.. .

NIECH WYMIENIA REDUKTOR!!! Na 100 schrzanili instalację