1,2 TSI 85 nie widziałem tego wcześniej ale aż tak często nie jeździłem. Dopiero nie dawno musiałem trochę km zrobić i stąd moje obserwacje. Wyciek sprawdzę jak wrócę z pracy.
Jeśli chodzi o jazdę w nocy to od początku jak tylko go kupiłem to czasami mrugali mi że światła za mocne bylo to spowodowane mrugnięciem przy delikatnych dziurach/.

Ja również nie zaobserowowałem takiego zachowania jak opisujesz @silent333, a drogi w mojej okolicy do najrówniejszych nie należą. Sprawdziłeś amortyzatory? Byłeś może w ASO?

Bylem na przeglądzie i moje przypuszczenia okazały się prawdziwe. Przód około 58% ,tył 46% przy nowym aucie jak to możliwe? Jutro dzwonie do serwisu samochód z lutego 7 tys przejechane a tu taka niespodzianka. Czego mogę się spodziewać w serwisie odmowy bo te części się zużywają? Jaki jest okres gwarancji? Jakie mam prawa? Jak to możliwe w bagażniku tylko wózek i koniec ciężaru a amorki jak bo przewożeniu pustaków.

Przerabiam to samo. TANIOŚĆ tutaj wychodzi...
Takie procenty wychodzą normalnie. i nie da się dokładnie zbadać amortyzatorów zamontowanych na samochodzie= taka technologia!! idealne amo podczas badania mają 60-65% sprawności aso wymieni przy sprawności poniżej 30%.
POWODZENIA
aby lepiej zbadać amortyzatory to dociąż samochód tak z tonę to będzie wtedy widać......:(
Niestety amortyzatory a raczej ich charakterystyka jest wspaniała gdy rapid stoi w prospekcie. a na drodze jest gumowy.

Amortyzatorom wychodzą takie wartości ze względu na techniki badań.

Uszkodzić raczej nie. Zależy gdzie to było montowane. Na pewno skok zawieszenia był mniejszy.

Witam,nawiązując do tematu powyższego,może nasz kolega @jercen, szpec od wszelkich nierozwiązanych zagadek z naszym Rapidem wypowie się na temat zabezpieczenia amortyzatorów,bo sam na własnym przykładzie mam też wrażenie,ze moja Rapidka ma zbyt sztywne twarde zawieszenie,takie jest moje odczucie przy pokonywaniu wszelkich nierówności na drodze,takich jak kratki kanalizacyjne,czy progi drogowe.
Czekamy na opinie w tej kwestii,jak sprawdzić wizualnie,czy mamy zdjęte zabezpieczenia na amortyzatorach.
Pozdrawiam !!!

Przed pojechaniem do serwisu oglądałem amortyzatory (czy nie ma wycieków) i były tam, nie pamiętam dokładnie plastki (pomarańczowy lub żółte ) na przednich amortyzatorach. Widać to było bez podnoszenia samochodu. Zdziwiłem się ale nie jestem specjalistą i tak jechał do serwisu na geometrie. Po odbiorze samochodu podczas powrotu poczułem wielką zmianę (aż sprawdziłem na dziurach na których było tkz. "łupnięcie/dobicie/walnięcie" czy nadal jest i oczywiście nie było). Spojrzałem na koła,  a plastik zniknęły. Zadzwoniłem powiedziałem ,że były plastki i samochód lepiej chodzi, w tedy serwisant przyznał się do zaistniałej sytuacji (gdybym nie naciskał nic bym nie wiedział). Mechanik był tak opieszały, że nawet gumy zabezpieczające słabo "obciągnął na dół" tak że zawiesiły się na sprężynie - co dało mi też przekonanie ,że było coś robione.

@van_daal na dziurach nawet małych było walnięcie  (taki mniejszy skok), a na progach zwalniających bujało mocno (tak 3 takie bujnięcia krótkie). Teraz samochód taki płynny jest na dziurach zamiast walnięcia jest takie delikatne bujnięcie i tyle.

Miałem zrobić przed wyjazdem do serwisu zdjęcie ale zapomniałem przykro mi/ sam żałowałem bo bym miał dowód (na szczęście przyznali się)

Użyje zdjęcia z innego tematu (przepraszam za to :P)  i namaluje gdzie to było:
Na drugim zdjęciu widać dokładnie gdzie to było (aż tej srebrnego zakończenia nie było widać)

Jeśli masz tak jak na zdjęciu to nic nie masz, a jeśli jest jakiś plastik to to jest to.

To jest coś czego być nie powinno! Są to zabezpieczenia transportowe.