Nie model tylko silnik, chwalą 1.6 tdi ale znajomy z aso ma inne zdanie mówi ze przy nich jest najwięcej roboty, najmniej przy tsi na pasku te od 2015r.

Rzeczywiście sporo tego, aż strach się bać:) Ja mam przejechane 80 tys. km wiec na razie jest ok. Jedynym problem to padła mi skrzynia po przejechaniu 700 km, wymienili na gwarancji. No nic, mam nadzieję, że u mnie będzie lepiej, jak najeżdżę te 150 tys. to będę chciał go sprzedać, myślę że to będzie dobry moment.

Najciekawsze że rozrząd jest na ponad 200 tyś km a producent pomp wodnych zaleca ich wymianę w zakresie 90-120 tyś km , a jak ta sama pompa jest sygnowana tylko znaczkiem producenta samochodów to wytrzymuje 200 tyś km i kto tu kłamie?

Wzornictwo nie ma nic do techniki, silnik z osprzętem jest ten sam co w Audi, VW, Seat i Skoda a mory te same co w VW i te części ida z tej samej linii produkcyjnej. Po prostu jakość materiałów z ponownej obróbki jest już inna.

Z doświadczenia wiem ze niezależnie od marki pompa powinna max 120 tyś km ganiac. To nie tylko domena VW, inne marki po prostu maja krótsze interwały, Peugeot rozrząd co 240 tyś km, pompa wytrzmala 135 tyś km.

Kiedyś rozrzad był w granicach 60-90 tyś km a w technologu pomp nic się nie zmieniło, a wydłużyli tylko interwał wymiany wzmacniając pasek. Co z tego jak najczęściej zawodzi właśnie osprzęt.

Absolutnie nie jest to duży wydatek tylko deczko ponad tysiąc i to robiąc w zaprzyjaźnionym warsztacie. Jak dla mnie to duży koszt. Oprócz pompy musiałem też wymienić i pasek rozrządu, bo "wątpliwe" wyglądał i trochę się obawiałem o jego trwałość. Ale to mi pokazało co Skoda kładzie do środka, po prostu cały misz-masz, wkładają wszystko jak leci. Pompa wody była pod oryginalnym logo, bez marki żadnego producenta. Natomiast Pasek rozrządu był firmy Contitech, ale rolki i napinacze były już Gates-a:) Więc wsadziłem nowy pasek Gatesa żeby był komplet:)
Niech mi tylko nikt nie opowiada tych bzdur że to jest norma, że kiedyś rozrząd wymieniało się co 90 tysi i było ok. Skoro robi się interwały co 180 tys. a w sadza się części, które nie wytrzymują nawet 90 tysi. to dla mnie jest to ku....wo i chamskie oszukaństwo!
Kupel kupił hultaja i30 zrobił nim już 140 tys. oprócz przeglądów i wymiany klocków nie robił przy nim jeszcze nic.....takie tylko małe porównanie:)

Kia ma raczej kiepską opinię ale ponoć już Hyundai to zupełnie co innego, choć to ta sama grupa producenta. Vag leci u nas na dawnej opinii ale to już jest po prostu mit, a jakość skody nie różni się od Kia.

Przestań, mam rodzinę w Policji, Octavia I i Vento były nie do zdarcia, Ceed w 2 0 diesel chłam, odpala ale 80 tyś km luzy, turbiny, dwumasy to standard. Chwalony przez tych co urządzali przetarg, jeździ to ale do 80 tyś km.

Oczywiscie kazdy ma stryjka i szfagra ktory mu mowil :) Ja tylko slyszalem opinie z zakladu ktory naprawia flote Policji w rejonie Szczecinskim, twierdzi ze Ceed'y u nich nie goszcza, sam nie mam porownania i nie znam tych aut.