@lukasz13
prywatnie czy służbowo, ile mandatów, stłuczek, z czyjej winy?

A tak serio to mówicie sobie co tam chcecie, mimo iż z prędkości powyżej 160 korzysta się dosyć rzadko, z Vmaxów to już w ogóle bardzo rzadko bo nie dość że wir w baku wsysa nawet tylną kanapę to po prostu nie ma na to warunków.
Tak u nas jak i w Niemczech, Tak drodzy panowie nawet u sąsiadów rzadko można sobie pozwolić na takie wygłupy i to nie o mandaty mi chodzi. Nie mówię tu też o warunkach technicznych, tylko o zachowaniu nazwijmy to bezpieczeństwa osób trzecich.

Ja nie muszę szukać usprawiedliwienia dla takich szaleństw. Ja to lubię i już.

Na co dzień w mieście to mam brzęczyk ustawiony na 70 i tempomat, który pilnuje za mnie wskazówki gdy wyjadę z miasta :)
A jak jadę przez centrum to czasami jadę 40 bo ludzi masa, niektórzy głową w chmurach... no i zatrzymuję się przed przejściem nawet gdy pieszy jest z drugiej strony, bo taki ze mnie fajny gość :P

Miłego wieczoru wszystkim życzę :) :) :)

Moim rapciem do 160 km/h jest bardzo ok, powyżej jest już trochę gorzej, ale może wynika to stąd, że to diesel więc jest trochę cięższy i przez to stabilniejszy.

Dziś sprawdziłem na praktycznie pustym odcinku autostrady (wyprzedziłem tylko jedno auto podczas testów i to jeszcze przy 140 km/h) ile pojedzie mój szkodnik i udało mi się osiągnąć licznikowe 193km/h auto było obciążone 4 osobami + 50 kg bagażu. Możliwe że jechałem też pod lekki wiatr.
Liczyłem na 200 ale niestety nie dane mu było może następnym razem.
Jeśli chodzi o stabilność i prowadzenie auta żadnych niepokojących rzeczy nie odczułem.

Jechałem we Wrocławiu w mieście 294 km/h. i żyję i dobrze i nikt nie ucierpiał i wciąż mam prawko. Da się? Można? Można!
Prędkość nie zabija lecz jej zbyt nagłe wytracenie.

Do czego ten wątek zmierza? Takie prędkości to można rozwijać na autostradzie bez ograniczeń, a najlepiej na zamkniętych obiektach typu tor czy lotnisko... życie jest zbyt piękne, by tak głupio je stracić...

Pusta droga, ogrodzona barierami, dwa pasy, motocykl Suzuki Gsx-r 1000 K8 7 sekund do 200km/h. Vmax na 1 biegu 180kmh, 2 bieg 235kmg, reszty nie sprawdzałem. Wątpliwości?

@supermajku, a może ty masz też inną ksywę np....frog:))
@gross81 piszemy: strzelić sobie w łeb nie w "łep"

Frog nie frog, białego bmw nie mialem tylko czarne. Numery takie bardziej jak ś.p Gruzin co marginesu bezpieczeństwa nie zostawial

bounty nie chodzi o to czy to lubię czy nie. Ja akurat lubię prędkość dlatego np: nie będę nigdy robił prawka na motor bo za ok 10 tys zl  można już kupić maszynę która osiąga  prędkość 250+ i by mnie korciło ile pojedzie max. Samochód dla mnie ma osiągać vmax 200+ nawet jesli to bedzie tylko 201 km/h ale liczy sie że jest. Wystarczy że raz to osiągnę i mam spokój więcej nie będę próbował, no chyba że będę robić chipa to znowu będzie ciekawość ile to da. Patrząc na historie rapida to był z założenia jako auto sportowe dla ludu.
Co do lotniska i toru to niestety R ma za slaby silnik żeby osiągnąć v max na takim obiekcie.
A tak apropo zagapić sie do 185 km/h hmmm... nie wiem na co Ty patrzyłeś ale musiało to być coś niezwykłego :-)