Forum SKODA RAPID
RapidKlub.pl - wszystko o Skodzie Rapid

hatchet

ciąg dalszy przygód: w porozumieniu ze sprzedawcą odstawiłem auto do naprawy. ściągnięto specjalistę od producenta, wymieniono reduktor i wtryski (tyle dowiedziałem się przez tel). po odbiorze auta napiszę więcej.
a i jeszcze jedno: w reduktorze rzekomo znajdowało się sporo zanieczyszczeń od paliwa (tankowane dawniej Orlen, obecnie Shell)

supermajku

Problem rozwiązano!

Jako, że moje auto ma przerwę tylko 30 minut w ciągu dobry to nigdy nie stygnie. przez co zawór na reduktorze się przegrzewał. Dorobili zawór obok reduktora przerabiając ten reduktor. Dzięki temu gdy silnik max rozgrzany, to reduktora nie dotkniesz bo parzy, a zawór tylko ciepły. Od 3 tys km jest ok. Poprzednia wymiana zaworu była do 6 tys km.

Jak zapytałem tak zostałem beta testerem....

Gdyby ASO coś wam mówiło o paliwie że orlen etc to zapytajcie czy gębę aso zatka certyfikat ze stacji, że paliwo jest dopuszczone do obrotu i czy mają na tyle pieniędzy aby wypłacać odszkodowania orlenowi za głoszenie takich herezji.

dodan

@Supermajku pracujesz 23.30 godzin a na dobę, a kiedy jesz, spisz i tak dalej:)?

supermajku

Mam pracowników.

dodan

Czyli twoim rapidem różne osoby jeżdżą?

hatchet

U mnie wymienili:
- reduktor
- wtryski gazu
- elektrozawór - który wyciągnięto poza reduktor

dodan

i co pomogło?

hatchet

na tę chwilę tak, ale na razie niewiele przejechałem. zobaczymy po większym przebiegu.

cezar

Czyli po wielkich problemach doszli co się dzieje. Tylko dlaczego to tak długo trwało. Zwalać winę na właściciela i stacje benzynowe bo tak łatwiej geniusze.

supermajku

mija 7 tys km od wymiany rodzaju zaworu. Narazie jest ok. co prawda na dworze gorąco.

LECZ już drugi raz zaświecił się CHECK kod błędu wskazuje na katalizator.
Podejżewam jazdę na zbyt wysokim biegu= przeciążenie silnika> gaz w podłodze mało mocy i nie spalone do konca paliwo poszło w wydech a sonda L to zmierzyła a komputer odczytał jako ERROR i wywaliło kontrolkę.

cezar

A sprawdzali pedał gazu u ciebie może to jest przyczyna. Z tego co wiadomo brak reakcji przy wciśniętym pedale był jednym z objawów i klasyfikował element do wymiany

supermajku

Dziękuję:D:D:D:D

galaktyk

ja mam podobny problem. Gaśnie mi przy przelanczaniu się z benzyny na gaz ale żeby było ciekawie to z reguły nie zapala się lampka akumulatora. Po prostu nie ma ani jednego wskazania zgaśnięcia silnika. Jedyne po czym mogę się zorientować to obroty silnika (zero) no i gasną wszystkie diody od LPG (choć kontrolki są w takim miejscu że wajcha kierunkowskazu zasłąnia). Dla mnie to jescze pól biedy bo z reguły wyczuwam zgaszony silnik ale żona nie. Więc jazda bez hamulców...

supermajku

Bez przesady tylko wspomagania nie ma. Czy jeżeli pojedziesz jeszcze z minutę-dwie to przełącza się normalnie?

galaktyk

Samochód zwalnia a przez to że nie ma elektryki nie da się go odpalić na biegu. Trzeba kluczykiem wrócić i ponownie zapalić.

hatchet

problem wczoraj wystąpił ponownie (na lewym pasie, przy prędkości ok. 70 km/h). udało mi się odpalić auto w czasie jazdy.
znalazłem dość interesujące rozwiązanie na tym forum http://mb201-124.eu/topic/15484-patent-na-problem-w-wolnymi-obrotami-na-lpg/ (pierwszy post)

Jurek

O Skodzie Rapid pomyślę za rok. Aktualnie jeżdżę Fabią 1,4 MPI zagazowaną, i miałem przez rok ten sam problem. Serwis gazowy sugerował zaadoptowanie komputera po oczyszczeniu wlotu przepustnicy. Podczas ostatniej wymiany świec, założyłem świece oryginalne czeskie do LPG i problem ustąpił.
Pozdrawiam

grzesk

A są świece do LPG? Jeśli tak to czym się różnią od "normalnych" świec? A może to tylko chwyt marketingowy?
Przepraszam za pytanie ale nigdy gazu nie miałem i mnie to zdziwiło tym bardziej, że znajomi w pracy co mają gaz, widziałem normalne świece kupują i nie mają problemów z nimi.

yunior81

To Ty nic nie wiesz ? Do samochodu z instalacja LPG jest "specjalny" olej, swiece, filtry itd. itp. Plotka glosi, ze juz nawet ktos ma w planach produkcje specjalnych opon do takich samochodow.....

supermajku

Lpg spala się w wyższej temperaturze i nie wydziela się tyle grafitu. Stąd specjalne oleje i świece. Co prawda wiązania chemiczne w syntetycznych olejach są trwalsze i chyba dlatego nie spotkałem syntetycznego oleju do lpg. Natomiast świece mają inną ciepłotę i inne materiały są stosowane. Co prawda wszystko seryjne też będzie działać i dobrze lecz tego trwałość i wydajność będzie mniejsza. Dlatego też, co uważam za mądre aczkolwiek lekko przesadzone, serwis mpi z lpg jest 2x częstszy. Olej z filtrem, filtr gazu fazy lotnej co 15 tys. Wymiana świec zapłonowych i filtra powietrza co 30 tys km. Czy się opłaca? Tak.