A może jednak... Często jadę w góry. Często DSG w połowie górki redukuje bo reaguje na obciążenie i kąt natarcia. W trybie manualnym jestem w stanie przewidzieć co się stanie za chwilę. Taka moja teoria :P
Dla mnie też kluczowe było DSG. Podoba mi się ta kombinacja z OIII z silnikiem 1,2. Jeździłem teraz F1 htp, paliła odczuwalnie mniej. Jednak wiedziałem, że wybierając 1,4 będzie większy apetyt. Przyjemność z jazdy za to nieporównywalna, 1,4 w duecie z DSG pracuje b.fajnie. Myślę tylko, że 1,2 też by mogło;) W sumie racja, że 105 i 122KM mają na drodze podobne możliwości. @hust DSG w zwyczajnych warunkach chyba nawet trochę zmniejsza spalanie ale pewnie zależy to od wielu czynników. @kros bardzo podoba mi się Twój eksperyment:) ps. dzisiaj u mnie z kolei było lepiej tj. mniej.
Autostrada Warszawa-3Miasto kilka przejazdów: -szybkośc w większości ok.140 km/h śr. spalanie 8.9l/100km -szybkośc w większości do 120 km/h śr. spalanie 6.5l/100km
Ciągle lekko zdołowany spalaniem w mieście, dzisiaj przeżyłem miłe zaskoczenie. Na trasie ok 300km, dwa razy przez cały Wrocław w miarę płynnie z kilkoma małymi korkami, 210 km autostradą, większość czasu 125-130 km/h na tempomacie, reszta lokalnymi drogami, średnie spalanie z komputera 6,5l/100 km, rzeczywiste około 6,7.
@kros we Wrocławiu ciężko płynnie jeździć niestety. Wczoraj niedziela była to jakoś się jechało. Dzisiaj kilka krótkich odcinków po 2-4 km, w tym sporo płynnej jazdy ale i świateł, łącznie około 15 km i na kompie 9,3l.
Spalanie z 1800 km, ok 700 km miasto, reszta trasy, z czego połowa emeryckie;) średnia 7,4l rzeczywiste, komp 7,3l. Jeżdżę spokojnie i możliwie płynnie na autostradzie póki co do 130 km/h. Przy bardzo spokojnej jeżdzie w trasie zszedłem do 5,8, w mieście ok 9l.
Widzę że Twój samochód dociera się :) U mnie spalanie wygląda podobnie. Strasznie męcząca jest ta emerycka jazda, ale TSI się nie oszuka... Jazdy od świateł do świateł nie lubi, ale za to w trasie potrafi pokazać oszczędność.
Panowie, ja nie wiem o czym Wy mówicie, przecież 1.4 zawsze paliły do 10l. w mieście i od około 6 w trasie. To że mamy turbinę daje nam tyle, że zamiast 16 mamy 9s do setki, a Vmax zamiast 170 wynosi 200 Czymś te gary trzeba wypełnić i nie może to być samo powietrze...
Mówimy ile spala... Nie widzę większych narzekań na spalanie - te nasze wyniki są bardzo ok. Inną sprawą jest to co podaje Skoda:
Zużycie paliwa - tryb miejski 7,4 l/100km
Zużycie paliwa - tryb pozamiejski 4,8 l/100km
Zużycie paliwa - tryb mieszany 5,8 l/100km ale to już trzeba odgórnymi przepisami zmienić żeby producenci przestali oszukiwać badając w laboratoriach spalanie...
W sumie racja Co do pomiarów spalania, kiedyś, z 8 lat temu wyczytałem gdzieś że testy spalania do katalogów robi się na hamowni. Zużycie miejskie to chyba IV bieg i nie pamiętam już jaka prędkość, a zużycie trasa do V bieg i prędkość też nie pamiętam jaka...
Spalanie powinno być badane w LABO, bo na żadnej trasie ani żadnym mieście nie odtworzysz dwa razy takich samych warunków. MOja trasa do pracy potrafi się różnić o nawet o 2,5 litra/100km w zależności od ukłądu świateł, pieszych, pogody, temperatury itp. Kluczem było by aby wszyscy producenci testowali w takich samych warunkach. A to tylko w Labo No i jeszcze to co podają w katalogu.. tam nie jest napisane średnie, tylko po prostu zużycie. WIęc wiadomo biorą to najkorzystniejsze - zużycie minimalne - i tu się zgadzam, bo ja też takie potrafię osiągnąć.
Czytałem gdzieś, ze w Europie ma to się zmienić i odcinek badawczy wydłużyć z większą zmiennością cyklu jazdy i zwiększeniem średniej prędkości. Obecne warunki badania: "Producenci samochodów badają zużycie paliwa nie w ruchu ulicznym, ale na hamowni. Procedura jest precyzyjnie określona: zgodnie z dyrektywą80/1268/EWG i rozporządzeniem 101ECE każdy samochód odbywa teoretycznie 11-kilometrową rundę testową. W pierwszej części cyklu auto rozpędza się maksymalnie do szybkości 50 km/h, średnia wynosi 19 km/h, a pokonywany dystans to prawie 4 km. W drugiej części prędkość maksymalna wzrasta do120 km/h, średnia – do 63 km/h, a całkowity dystans to 7 km. Podczas trwającej łącznie 1180 sekund „podróży” samochód porusza się ze średnią prędkością 33,6 km/h. Nigdy gwałtownie nie przyspiesza, pedał gazu nie jest wciskany w podłogę, unika się także gwałtowniejszego hamowania.Podobnie nierealistyczne są warunki, w jakich przeprowadza się badanie: w laboratorium panuje temperatura od 20 do 30 stopni Celsjusza, bak jest wypełniony do 90 procent pojemności, a wilgotność i ciśnienie powietrza są ściśle określone. Zużycie paliwa nie jest mierzone bezpośrednio, ale wyliczane na podstawie przelicznika z wydalanych spalin (łącznie z„zimnym” startem)." Do tego brak dodatkowych oporów i obciążenia elektryką i nie ma możliwości na uzyskanie takiego spalania w realu. Jeśli spojrzeć na katalogi np. producentów azjatyckich, spalanie mają stosunkowo wysokie, ponieważ mierzone wg innej normy niż europejska ale i tak są to wartości nierealne. Pisząc o spalaniu w moim aucie zaznaczyłem, ze jeżdżę spokojnie bo chwila fantazji i bez trudu w mieście dobijam do 11-12 l a w trasie do 9. Wtedy średnia pewnie 10;) ale 7,4 jest ok, szkoda tylko, że przy mocnym oszczędzaniu nogi.
Pozytywnie zaskoczony: trasa 280 km, z czego ok. 170 km autostrada. Prędkość na autostradzie w jedną stronę 130-150 km/h w drugą około 130. Niedzielny, płynny przejazd przez Wrocław i lokalne drogi 70-90 km/h. Średnia wg komp. tam 6,7 L, powrót 6,0 L :) (Pb 98) Za mną trasa do Estonii i trochę jeżdżenia po tym całkiem sympatycznym kraju, później Podlasiu itd. Trasa 4200 km, mocno zróżnicowana. Średnia prędkość z całej trasy 60km/h. Średnie spalanie 6,0 l/100 km, rzeczywiste i komp. czyli bdb.
750km z czego ok 50-60km w mieście (Warszawa), 1 osoba, klima, w miarę ciepłe starty za wyjątkiem porannego. Prędkość przelotowa 120kmh, ruszanie, wyprzedzanie itp bez eco-drv, Średnie zużycie 6,1 l/100km Powiem Wam, że paliwożerność tego silnika jest niższa niż zakładałem przed zakupem.
Wszelkie znaki towarowe, zdjęcia użyte na stronie są własnością producenta i zostały użyte jedynie w celach informacyjnych. Informujemy, że publikowane treści są treściami własnymi użytkowników.