Forum SKODA RAPID
RapidKlub.pl - wszystko o Skodzie Rapid

rapidek001

Zastanawiam się nad wyborem tego silnika do Skody Rapid. 1.2 TSI 105KM jest dość mocny jak na to auto i raczej sobie będzie dawał radę. Ale jak jest z awaryjnością tego silnika? W sumie jest on już przecież dostępny w innych modelach Skody np. Octavii czy Yeti, ciekawe jak sprawdzi się w Rapidzie???

Ania80

Ostatnio w Motorze (gazecie) był artykuł o silniku 1.4TSI i jego awaryjności. W sumie 1.2 TSI to podobna konstrukcja, ale jakoś nie słychać o nim żeby był aż tak awaryjny? A może się mylę?

Krystian

Ania80: Ostatnio w Motorze (gazecie) był artykuł o silniku 1.4TSI i jego awaryjności. W sumie 1.2 TSI to podobna konstrukcja, ale jakoś nie słychać o nim żeby był aż tak awaryjny? A może się mylę? 1.2 TSI jest chyba mniej skomplikowany niż 1.4, już nie pamiętam różnic, bo gdzieś o tym czytałem. Ogólnie to dość żwawa jednostka i w sumie radzi sobie np. z Yeti, więc tym bardziej z Rapidem. Co do awaryjności to pewnie przekonamy się za rok lub dwa jak się te silniki będą przy dłuższych przebiegach sprawować.

michauz

W salonie powiedziano mi że wady rozrządu usunięto przez zmianę dostawcy podzespołów.

kujawiok

już ponad 10 000km przelatane i na razie odpukać żeby nie zapeszyć jak dla mnie silnik rewelka

sf031

Im większy downsizing tym więcej wymaga elektroniki do prawidłowego działania a co za tym idzie większe prawdopodobieństwo usterki.
Trzeba tez pamiętać że jednostki o mocy 105 KM z pojemności 1.2 są mocno wyżyłowane więc czasokres ich "życia" został mocno ograniczony co nie oznacza że przy właściwym obchodzeniu się z jednostką może służyć długie lata.
Przeglądając stronę skody natrafiłem na pakiety serwisowe gdzie po 4 latach należy niemalże wymienić połowę części - można domniemać że po upływie rozszerzonej gwarancji czaka nas spory wydatek związany z eksploatacją samochodu.

Adam22

Masz może ten link, żeby zobaczyć :)?

sf031

http://www.skoda-auto.pl/moja-skoda/skoda-care/pakiety-przegladow

Adam22

O tym mówisz, heh, ja mam jeden z tych pakietów, na 2 przeglądy, czyli po 2 latach i potem po roku, więc na 3 lata spokój. Nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz, że po 4 latach połowa rzeczy jest do wymiany? Wątpię, żebyś znalazł/dostał prawdziwą książkę serwisową, w której jest dokładnie napisane co ile, i co się wymienia w rapidach, chodzi mi o książkę dla mechaników/serwisów.

sf031

Teraz produkuje się tak części żeby po określonym czasie lub przebiegu uległy uszkodzeniu a co za tym idzie wymianie na sprawny element… ruch w biznesie musi być - salon ze sprzedaży samochodów nie wyżyje.

rafal

rafałjacaszek79@wp.pl Kupiłem nową skodę z silnikiem 1.2 tsi i po 38000km rozsypał
się rozrząd, nie polecam nikomu. Serwis się wypioł bo skończyła się gwarancja i
rób co chcesz odpowiedź brzmi ,,miał pan
pecha’’ Morał jest taki chcesz pojeździć bież kia 7 lat gwarancji a ja 3lata z hakiem i
remontuję silnik.

jercen

Możesz napisać jaki masz rocznik czy datę produkcji, jak często zmieniałeś olej?
Wiem, że to Ci nie pomoże, jednak tu na forum może kilka osób miało podobny problem? Może to tylko była pechowa seria?
Pozdrawiam

deryl4

co do KIA to nie do końca jest tak kolorowo z tą gwarancją. Pełna gwarancja jest na 2 lata a kolejne lata jest tylko na konkretne podzespoły (wystarczy przeczytaj warunki gwarancji)

atsuki

Czy były jakieś objawy wcześniej - terkotanie przy rozruchu, metaliczny dźwięk spod maski itp. Kiedy jakieś pierwsze zauważyłeś a kiedy nastąpiło zerwanie łańcucha etc.

rafal

Kupiłem auto w styczniu 2011r. była to wyprzedaż rocznika
2010, Przeglądy robiłem w ASO lecz
ostatni zrobiłem w innym auto serwisie który zalecił mi robić wymianę co 15tyś.
lub co roku czyli QG0 a nie jak skoda zaleca QG0 30tyś. i dwa lata. W serwisie
usłyszałem że prawdopodobnie dla tego odrzucili prośbę o dobrą wolę. Przy rozruchu na zimnym czasem zabrzęczał lecz
po wizycie w serwisie stwierdzili że to katalizator i taki jest urok aut na
zimnym silniku. Jeżeli serwis by się tym interesował a nie tylko spychologia
problemu pewnie by nie było. Dla tego będę wszystkich uczulał i udzielał się na
wszystkich forach aby zastanowić się czy warto kupować skodę. Mnie olali ale
postaram się aby spadła im sprzedaż, przez kolejnego niezadowolonego klienta
który będzie wszystkim odradzał i mówił jaka jest prawda.

jercen

Rozumiem, że to nie Rapid, ale Fabia lub Octavia (Yeti). Rapid był montowany i sprzedawany dopiero od 2012.
Jak użytkowałeś samochód niecałe 4 lata - to średnia rocznie wychodzi na ok. 10 tys. km. Przy dwuletnim serwisie - olej wymieniałeś po 20 tys km. Wygląda to na sprawę jakości łańcucha czy jego napinaka a nie częstości wymiany oleju.
Silnik TSI w latach 2008 - 2010 widać jeszcze był konstrukcyjnie niedopracowany, albo fabryka montowała niesprawdzone rozrządy.
Jesteś chyba pierwszym, kto tu na forum podaje taką poważną awarię.
Życzę Ci cierpliwości w oczekiwaniu na odbiór naprawionego silnika. Pewnie później będziesz nim jeździł bez żadnych problemów.
Jak znajdziesz wolną chwilę - napisz - jak przebiegała naprawa.
Pozdrawiam

gufi04

Pomijając kwestię że to nie Rapid to od 2010 roku silniki TSI montowane były z poprawionym łańcuchem rozrządu. Wcześniej rzeczywiście był problem z łańcuchem i napinaczem. Od 2012 roku montowane są silniki TSI drugiej generacji EA2111 w Octaviach III i Fabiach III. W Rapidzie pewnie będą montować po liftingu (jeśli taki będzie).

rafal

Co mnie najbardziej boli to że kupowałem nowe auto z nadzieją że będzie mi służyć i nie będę miał dużych wydatków a tu remont silnika i to przy tak małym przebiegu. A ja tak dbałem o tą oktawkę. Silnik może i zmodernizowali ale ciekawe co będzie z nimi za następne dwa lata. Znów coś pewnie wyjdzie, ale auta będą już po gwarancji to co będą się martwić jednym Kowalskim który miał pecha niech płacze i płaci he he.

jercen

Teraz po zamontowaniu/naprawie rozrządu - masz gwarancję na niego. Tak więc bez obawy. A tak ogólnie - jakie masz zdanie o swojej Skodzie? Bo silnik - to jedno - a przecież jest wiele elementów, od których zależy ocena czy praca całego pojazdu. Piszesz, że dbasz o niego - więc może nie jest tak źle. A co mają mówić starsi właściciele Felicii - którym po kilku latach rdza przegryzła piąte drzwi? Dawno po gwarancji, pozostało kombinowanie na własny rachunek ...
Trochę wiary - będzie dobrze.
Pozdrawiam

atsuki

Poza tym, problem z łańcuchami rozrządu był znany i często występował i Skoda go wymieniała na gwarancji - wystarczy przejrzeć fora octavii, roomstera, fabii - gdzie te silniki były montowane. Wiem, że może brzmi to brutalnie - ale jak coś się działo to sieć/forum czytamy czy inni mieli podobne problemy, a jak nie ten serwis to do innego...

I nie skoda cię olała, a jakiś mechanik. I twoja opinia IMO jest krzywdząca. Bo zarówno obecnie silniki na łańcuchu są zmodyfikowane do tych z 2010 roku, jak i obecnie w fabiach i octaviach są już na pasku. Więc to jest imo przestroga - nie kupujcie używanych z tego rocznika bez sprawdzenia czy był wymieniany rozrząd. Nie zaś co do nowych modeli.

Co do nowego modelu silnika - zwykłe gdybanie. Pożyjemy, zobaczymy.