W poprzednich postach było wiele napisane na co zwrócić uwagę podczas odbioru... od siebie dodam jedną radę... 1.ochłoń (bez emocji) 2.powoli i dokładnie 3.sprawdź każdy centymetr powłoki. ps. ja znalazłem parę mankamentów.
Znalazłem małą fabryczną wgniotkę na progu drzwi, oraz rysę na progu bagażnika i jeszcze jakąś nieistotną, chyba coś z klapką wlewu paliwa... Otrzymałem dwie propozycje: 1. Naprawa 2. Gotówka. Stwierdziłem, że podziękuję za naprawę... wolałem, żeby nie gmerali przy nowym aucie... gotówki jeszcze nie otrzymałem... kwota zwrotu to 0,5% wartości auta, więc na dobre lody starczy ;-) zauważyłem jeszcze brak skrobaczki, płyn w chłodnicy był poniżej normy i to wszystko. ps. nie wiem czym oni smarują / polerują lakier, ale po kilkukrotnym myciu jeszcze coś wyszło, więc szans przy odbiorze zauważyć nie miałem żadnych. Spytaj się jeszcze i niech Ci to jasno potwierdzą, że auto "nie spadło z lawety" tak dla pewności. Powodzenia w odbiorze!
a Bounty tak się teraz zastanawiam, jak to będzie wyglądać?
samochód będzie miał już tablice rejestracyjne, czy ja jutro jadę, płacę za fav, jadę do wydziału komunikacji i dopiero z powrotem do salonu po odbiór auta, czy jak?
@marisztsi placisz za fure, przyjezdzasz do salonu dostajesz dokumenty, lecisz do wydzialu komunikacji zalatwiasz rejestracje i z blachami powrot do salonu po odbior. Swoja drogą dlaczego tak długo czekales? 4 miesiace, szalenstwo!
Rapid LB |1,2 TSI 86KM | MY2015 | Elegance Max Wnętrze Beż | Biały Candy| 52000km | Szczecin
To zależy jak się umówiłeś u dealera... jak załatwiasz we własnym zakresie to tak jak napisał kolega gross81, albo tak jak ja miałem... opłaciłem i zajął się tym salon... czyli przyjechałem, tablice na aucie, dokumenty w ręku, odebrałem i wyjechałem autem... (teoretycznie, bo były małe perturbacje i odbiór miałem w dwa dni)
Rano pojechałem do salonu po fav, następnie do wydziału komunikacji i z powrotem do salonu. Tam trzeba było trochę poczekać, bo doposażali samochód, ale w tym czasie załatwiłem formalności związane z ubezpieczeniem, a później już tylko cieszyłem się jak mały gówniarz nową zabawką :)
Oj... widać emocje ;-)) ... i bardzo dobrze ;-)) ...bezawaryjnej jazdy życzę! ps. jak Ci zależy na lakierze bez rys, to parkuj autem jak najdalej od wejść supermarketów (i przy kamerach)... mi w pierwsze 3 miechy załatwili auto z każdej strony... prawie nie widać, ale pierwsza rysa boli najbardziej...
Odnośnie rys na lakierze, to myślę, że z tym problemu nie będzie - z reguły prawie zawsze z żoną jeździmy na zakupy jej służbowym samochodem (skodą rapid :]). Samochód głównie będzie mi służył do dojazdów do pracy w okresie jesienno zimowym, bo latem dojeżdżam na dwóch kółkach :) Aczkolwiek będę robił wszystko żeby pierwsza rysa nie pojawiła się zbyt szybko.
tak sobie tłumacz też tak mówiłem tylko dojazdy do pracy starym autem robiłem max 10/12 tysi w rok a jak odebrałem 30 kwietnia auto to dzisiaj mam 6500
To Ty jakoś dużo jeździsz skoro od 30 kwietnia masz 6500, ja myślę, że 6500 nie przejadę nawet w rok. Dystans msc nie powinien być większy niż 500km x 12 msc, daje 6000km na rok.
kulosss i wilczurowa Ja swoja skodę zamówiłem 25.06.2014 i mam mieć produkcję na 34 tydzień a do odbioru pewnie początek września. Także ponad 2 miesiące czekania i bez auta jak bez ręki !!! :( Szkoda gadać, jedyne wyjście to stalowe nerwy w oczekiwaniu na upragnione auto !!!
Wszelkie znaki towarowe, zdjęcia użyte na stronie są własnością producenta i zostały użyte jedynie w celach informacyjnych. Informujemy, że publikowane treści są treściami własnymi użytkowników.