średnia 100,5 na jedno dziecko... Czym się chwalisz człowieku. Zastanawiałem się nad statystykami za majówkę na polskich drogach - i oto wynik = zupełny brak wyobraźni...

Witam,trochę kolega @page ma rację,bo choć mówimy w tym wątku o spalaniu ekonomicznym,to nie należy zapominać o bezpieczeństwie na drodze.Jazda z prędkością zbliżoną do 200 km/h i to jeszcze z dziećmi to wyczyn bardzo ryzykowny,który należy piętnować,chociażby na naszym forum,ja osobiście nie popieram.Co do ekonomicznej jazdy i spalania to rzeczywiście wynik jest bardzo dobry.Ja również cieszę się z mojego spalania,gdyż silnik się już tak ułożył,że obecnie spalanie nie przekracza 6,0 l/100 km w codziennej jeżdzie miejskiej,a na drodze szybkiego ruchu to w granicach 5,4 - 5,6 l.
Nic dodać, nic ująć,tylko cieszyć się z takiego spalania i jazdy bezawaryjności.

@page - przestań bawić się w nauczyciela. Mam prawo jazdy od 1995 roku. Rocznie samochodami robię ok 25-30 kkm, co daje przejechanych łącznie ponad pół miliona km. Do tej pory żadnej stłuczki ani wypadku. Mam licencję pilota rajdowego klasy R, przejechane 42 rajdy jako kierowca+12 jako pilot i uwierz mi wiem kiedy i gdzie mogę przycisnąć. Podane wyżej osiągi zrobiłem na autostradzie z 3 pasami. Ruch niewielki. Rapid ciężko prowadzi się przy prędkościach ponad 160 km/h i dlatego nie odważyłbym się ryzykować zdrowia rodziny gdybym miał choćby najmniejsze wątpliwości.
Ten dział jest o spalaniu, a Ty musiałeś wrzucić swoje ..... <mod>. 
Jesteśmy na forum Rapida i każdy z nas wie, że nie da się jechać tym samochodem z taką prędkością dluzej niz przez chwilę bo silnik wyskoczyłby z ram. 200 to wynik chwilowy i jednorazowy, skoro średnua z trasy jest 3 krotni niższa

@jercen - oczywiście opinię moze wyrazić każdy, ale opinia a pouczanie to dwie rozne rzeczy. Przeczytaj opinie po wpisie @page i większość z nich nie pochwala takiej jazdy, ale nikt nie rzuca tekstami "Czym się chwalisz człowieku.... zupełny brak wyobraźni..."
Mam już swoje lata i wkurzają mnie takie umoralaniające teksty. Statystycznie rzecz biorąc wiecej dzieci umiera na raka niż ginie w samochodach. Omijam wszelkie fora na których ludzie się pouczają. Dlatego nie wybrażam sobie aby to forum miało za zadanie pouczać mnie.
Uważasz, że lepiej wyglądałby tekst jechałem 200 ale sam? Hipokryzja

Testowanie maksymalnej prędkości z dziećmi na pokładzie jest nieodpowiedzialne. Takie jest moje zdanie. Kierowcy z prawem jazdy od 1980 roku, z przejechaną ilością około miliona kilometrów i kierowcy nie rajdowego. Pozdrawiam!