Ja mam inny problem jeżeli chodzi o uszczelki, a mianowicie czy u was tez one strasznie brudzą lakier jak popada deszcz lub jest rosa. U mnie powstają czarne zacieki pod lusterkiem i jak kończy się uszczelka drzwi dzieje się to na wszystkich drzwiach.

A moze ściekają środki którymi smarujemy uszczelki?

Ja mam ciemne autko ale też jak sie przyjrzeć to widać lekkie zacieki jakby od uszczelek od dolnej części szyby przy drzwiach.
Samochód mam jeszcze nie cały rok i póki co niczym nie smarowałem/ nie smarowali mi uszczelek.

Zauważyłem jeszcze jedno, że owe uszczelki mają tendencje do lekkiego podnoszenia się.
Jak je docisnąć to czuć że wskakują lepiej na swoje miejsce (jakby klikały).

Mój ma dopiero 6 miesięcy i to pojawiło się od samego początku jak popadało lub jak jest wilgoć jakby jakiś smar spływał z tych uszczelek bo to nie jest zwykły bród. Nie długo jadę na serwis ze stukami z tyłu, ze świstem w drzwiach kierowcy to zgłoszę i ten problem

to jak to jest mam samochód 9 miesięcy nic nie trzeszczy przy myciu uważam zeby z uszczelek nie zetrzec tej powloki ochronnej, czy przed zima powinienem je czyms profilaktycznie przesmarowac?

U mnie też cisza i mało co go myję w tych miejscach. 

heh... czytam i wszystko się u mnie zgadza. Byłem już 3 razy w serwisie. Za pierwszym razem ponoć nasmarowali zamki(bo twierdzili, że to zamki) i rzeczywiście pomogło - na 2 tygodnie(ale obstawiam, że było coś robione z uszczelkami). Teraz byłem znów 2 razy i za każdym razem jest tylko gorzej(ale twardo regulują i smarują zamki)... Teraz już wszystko trzeszczy przy niewielkich nierównościach. Łatwo to zdiagnozować, bo wystarczy lekko przycisnąć wewnętrzną uszczelkę przy szybach w dowolnym miejscu przy dowolnych drzwiach i wydobywa się dokładnie ten sam dźwięk. Pan z serwisu twierdzi, że to taka norma i to wynika z eksploatacji samochodu(2,5 roku, 17k przejechane, więc bez komentarza) i za każdym razem "nie obiecuje, że uda się coś zrobić). Auto myję tylko na myjniach automatycznych(tak, wiem... ;) ) i nie pryskam żadnymi wynalazkami, bo auto jest garażowane(więcej stoi w garażu niż jeździ). W czwartek jadę po raz 4, ale teraz przynajmniej wiem, o co chodzi.

no ale to chyba ich obowiązek to ogarnąć na gwarancji? teraz jadę tam ostatni raz, a później najwyżej spróbuję Twojego sposobu.

nie wiem na ile ma związek to, że poruszam na boki uszczelkami wewnątrz auto, z tymi zewnętrznymi, bo mam wrażenie, że te dźwięki dochodzą z tych wewnętrznych. I fakt - nie da się jeździć takim autem :/
Byłem w serwisie - przesmarowali uszczelki i póki co, jest ok. Zobaczymy, co będzie za tydzień lub dwa(albo jutro rano ;) )
Edit 20.05: @konry po 2 dniach wszystko wraca do "normy"

To nie spray tyko sztyft . Coś takiego jak szminka do ust . Napisałem Ci na priv .