Czy terkotanie zimnego silnika może mieć związek z filtrem powietrza lub świecami. Po przeglądzie na którym wymienili świece i filtr terkotanie ustało. Następnym zauważalnym objawem wymiany świec jest wchodzenie silnika na niższe obroty przy odpalania rano. Wczesniej obroty wchodziły na 2000, a teraz na 1500 i spadają na 1100.
Wymiana świec spowodowała też zaprzestanie trzęsienia silnikiem na 5 biegu, gdzy obroty spadały poniżej 1500.
Minęło 4 dni i silnik nie terkocze. Chyba, że zrobili coś o czym nie chcą powiedzieć.

Mam przejechane okolo 25000km. Od jakiegos czasu gdy przejezdzam przez rozne male dziury/uskoki slychac taki pojedynczy pisk/swierszcz z okolic lewego przedniego kola. Nie ma tego zawsze i zanika takze jak sie hamuje nawet lekko. Czasem tez zauwazylem ze lekko popiskuje gdy hamuje. 
Spotkał się ktoś z takim czymś u siebie?
Coś z hamulcami to może być..czy może z osłoną tarczy..czy jeszcze coś innego?
ASO oczywiście nie słyszy bo zawsze to się nie ujawnia.

A propo słyszanego przeze mnie piszczenia chyba okazuje sie że to piszczy lewe tylne koło. Usiłuje ustalic co to takiego by zgłosić to w ASO ale ciężko to zdjagnozować bo nie słychać tego zawsze. Pewnie jak pojadę do ASO to akurat słychać nie będzie.
Wydaje mi się cały czas że to hamulce. Piski jakby zanikały przy lekkim hamowaniu.
Czy ktoś spotkał sie z takim czymś u siebie z tyłu auta?
Czy ASO ewentualnie może przeczyścić/przejrzeć hamulce w tamach gwarancji?

Też mam to popiskiwanie i też w okolicach lewego przodu. Pisk raczej z gatunku "metalowych" ale może faktycznie gumy na stabilizatorze. Przebieg 15kkm. Strasznie szybko padły.

Klapa mi zardzewiała w okolicy lewego podświetlenia tablicy...

Padła mi żarówka od podświetlenia tablicy rej, chcąc wymienić żarówkę, przy zdejmowaniu lampki, odeszła ta folia razem z lakierem, i było całe zardzewiałe, lampka w środku cała zaśniedziała, okazało się że żarówka była dobra tylko utlenił się jej uchwycik i się urwała i nie świeciła. W drugiej lampce dało się zaobserwować początkowy stan tego procesu, myślę że w środku zbierała się woda. ASO po zgłoszeniu wymieniło całą klapę w ramach gwarancji, (bez większych problemów, włącznie z lampkami, jakimiś tam plastyczkami, szyba została przeklejona, jedyny ból że nie chcieli mi dać autka zastępczego a manewr trwał 3 dni). Następnie po dwóch tygodniach pękła znowu 3 lampka stopu, ale wywalczyłem wymianę w ramach tej naprawy. 

93 tyś padła lewa żarówka świateł mijania i chyba żeby ją wymienić muszę wyjać cały aku i komp gazowy bo nie ma tam dostępu :o

rapid 1.2 tsi 110km, od 28.08, w 15 dni zrobiłem 1100km i dzisiaj widze na wyświetlaczu "awaria systemu start-stop" i przestały wiatraki nawiewu chodzić zupełnie, przy włączaniu słychać tylko lekkie elektryczne zabrzyczenie raz i koniec, czy włączę klime czy bez, wiatraki nie kręcą. Co do start-stop to może razem użyłem z 30 razy przez te 2 tygodnie, to jakieś jaja są poprostu :) Jutro do serwisu oczywiście jade

Jeszcze nie wiem co na to ASO, auto jest już po gwarancji, więc rewelacji nie oczekuję....

Model Y16, a dokladniej rok i miesiac produkcji možná poprosic?

Witam wszystkich, czytam wasze wpisy to zaczynam zazdrościć wam że takich problemów nie mam bo by były dawno usunięte, wyżej pisałem że autko stoi w serwisie UWAG już MIESIĄC i lipa cały czas pogwizduje przy pierwszym odpaleniu i po 2 min znika, był inżynier z Poznania i się robi gęsto grzebią coraz głębiej i nic gwizda dalej.