@maciektsi, a właściwie to każdy silnik o zapłonie iskrowym ma zadany kąt wyprzedzenia zapłonu a dodatkowo niektóre mają ten kąt zmienny w zależności od pewnych parametrów w zadanym zakresie. Zmiana może być realizowana w sposób mechaniczny bądź jak to jest w nowszych konstrukcjach (z wtryskiem elektronicznym) z użyciem sterownika silnika, choć tu też są konstrukcje ze stałym kątem wyprzedzenia zapłonu.
W zasadzie można przyjąć, że jeśli silnik ma komputer sterujący wtryskiem i czujniki spalania stukowego dla każdego cylindra to potrafi dynamicznie modyfikować kąt wyprzedzenia zapłonu zgodnie z mapą zapłonu.

Pierwsze problemy z 1.0 tsi http://forum.skodaclub.pl/tech-fabia3/nowy-silnik-1-0tsi-110km-opinie-t25430-240.html?sid=1b0fe7fda9...

Ty nie czytaj tylko jeździj i ciesz się nowym autem. O 1.2tsi też pisali i jak widać chyba niesłusznie.
Silnik jak silnik, nawet ten bezawaryjny i udany ulega uszkodzeniu. Nie ma reguły :) 

Tutaj ciekawy test jaki został poddany silnik 1,0 TSI
https://autokult.pl/30913,maly-silnik-1-0-tsi-chcac-nie-chcac-bedzie-hitem-w-polsce-wszystko-co-powinienes-wiedziec-na-jego-temat

Dokładnie 13 lat temu gdy kupowałem Skodę Fabię I z silnikiem 1.2 12V  47kW 64KM wielu "opiekuńczych" znajomych strasznie przejmowało się tym, że nie dość że kupiłem Skodę to na domiar złego 3 rzędową kosiarkę z łańcuszkiem rozrządu który pewnie przeskoczy w pierwszym miesiącu użytkowania. Okazało się, że samochód przejechał bezawaryjnie 230 tysięcy kilometrów do grudnia zeszłego roku i o dziwo nadal jeździ :-). Podobny "hejt" chyba dotyczy silników 1.0 TSI. Nabyłem Rapida z takowym i mam nadzieję, że trochę mi posłuży. Liczę na to, że VAG nie pakowałby tego silnika do swoich wszystkich marek (włączając w to markę premium jaką jest niewątpliwie AUDI), gdyby ten silnik był przysłowiowym wadliwym bublem...

Ciśnienie, jakie generuje turbina można podawać na dwa sposoby:
rzeczywiste na wyjściu turbiny - rzędu 1,3 - 1,8 bara (z uwzględnioną wartością ciśnienia atmosferycznego) - oraz 0,3 - 0,8 bara jako ciśnienie "czyste" - czyli o ile zostanie powiększone ponad wartość ciśnienia atmosferycznego.

A czy różnica między bar a mbar to jak 1 do 0,001 ?
Bar - jednostka ciśnienia, a pochodna, tysiąc razy mniejsza to milibar ...
Ale może się mylę :)

Ale o tym mówiłem ...
Turbina, która by dawała ciśnienie mniejsze niż 1 bar (1000 mbar) praktycznie by zdusiła silnik. Jest oczywiste, że ciśnienie doładowania musi być większe od atmosferycznego, stąd wielkości podawane należy sensownie interpretować. Jak mamy wielkości 0,3 - 0,8 bara (300 - 800 mbar) to to jest "nadciśnienie" przewyższające ciśnienie atmosferyczne.
Dla mnie ciśnienie 1,6 bara wspomniane w artykule jest ciśnieniem na wyjściu turbiny, co oznacza, że do silnika jest pompowane powietrze o 0,6 bara większe od atmosferycznego.
Sądzę, że nie ma większej potrzeby omawiania podawania wartości ciśnienia na wyjściu turbiny. Zainteresowani wiedzą o co chodzi.
Tak samo można by autorowi podpowiedzieć, że blok produkowanego silnika nie występuje w 3, końcowych wersjach mocy, ale jeszcze w dwóch dalszych, słabszych, bez turbiny.

Witam. Czy ten silnik 1.0 TSI w wersji 110km rzeczywiście ma koło dwumasowe jak podają w tym artykule?

PinkFloyd i jercen

wywód może i bezsensu dla kogoś mogło by się wydawać. a ja przeczytałem i się czegoś nauczyłem :)