Zerknijcie na wielkość kratek, którymi przelatuje powietrze. Od góry do połowy wysokości grila - jest to profil zamknięty. Natomiast pod tablicą - jest niemalże dwa razy większa powierzchnia dolotu powietrza do chłodnicy. Dlatego zgadzam się z Michal3464j, że tego auta z zasłoniętą górną częścią chłodnicy nie da się przegrzać.
W drugą stronę wracamy do pierwotnego tematu - czy zasłonięcie górnej części chłodnicy wspomaga szybsze nagrzewania układu chłodzenia. Wygląda na to, że nie.
I na koniec tylko moja uwaga - nie jest to moja opinia - tylko wnioski na podstawie wpisów w tym wątku.
Pozdrawiam 

Przy 105 czerwona :)

... @marcinzolnierz7: mam nadzieje że to sarkazm.
Są dwie opinie, każdy sobie wybierze swoja, i tyle. Koniec tematu.

Proponuję wywieszenie białej flagi w temacie pokrywy grila. Podobno do połowy stycznia nie będzie (albo prawie nie będzie) śniegu. Czyli temperatury średnio powyżej zera. W tej sytuacji górą są zwolennicy nie zakładania osłony górnej. Dalej - już nie daję gwarancji, co do temperatur.
Natomiast co do zakupu/założenia osłony na gril - każdy powinien po przeczytaniu powyższych wpisów mieć swoje zdanie i wykorzystać je sam w eksploatacji swojego R.
Ostatni mój "grosz" w sprawie grila: jeździłem kilka lat na jednym (i tym samym) silniku 1.6 HDi latem i zimą, by było weselej przez dzień jak i całe (tak - dokładnie całe) nocki. Ani razu nie zakładałem żadnej osłony na chłodnicę czy maskę - a w naprawdę spore mrozy - miałem ciepło (niemal gorąco) w kabinie. Dalej - no comment.
Liczę na to, że temat osłony jest zakończony.  
Pozdrawiam

Do bemakr:
Tu masz link do uchwytu ale trzeba dorzucić jeszcze lepszą antenkę(sirio as100 wraz z kablem), bo to co w zestawie jest to straszna lipa)
allegro.pl/listing/listing.php?fuzzy=1&order=p&string=sirio+twin+car&bmatch=seng-v6-p-sm-1-e-1209.
Uchwyt należy rozwiercić wiertłem 12 lub 14, musisz zmierzyć główkę PL.
Koniecznie zrób "podkładkę np. z blachy grubości 3mm i wymiarach ok 15x15mm, należy założyć ją od środka pod śrubę, inaczej przy dłuższym baciku niż ten w zestawie, pogniesz dach przy większych prędkościach.
Jeśli zdecydujesz się na taką przeróbkę to możemy pomailować.
Pozdrawiam

Sprawa osłony grilla czy chłodnicy na okres zimowy nie jest zamknięta. Tylko że, ile kierowców, tyle opinii. Konstrukcja wlotów powietrza na chłodnice w strefie komory silnika jest na tyle dopracowana, że stosowanie dodatkowych osłon (w celu osiągnięcia szybszej temperatury silnika) jest dyskusyjna.
Natomiast czy faktycznie w okresie zimowym dolny wlot/dolne elementy układów chłodzenia są narażone na mechaniczne oddziaływanie drobnych, odlatujących kamieni i  ziarenek piasku oraz solanki w postaci mgiełki? Warto porównać umieszczenie wysokości obu otworów. Okazuje się, że jadąc w warunkach zimowych 20 - 30 - 40 m za pojazdem, mgiełka dostaje się praktycznie równo, jak na dolne części chłodnicy (dolnym otworem), tak na górną, jak i na szybę. Można też porównać ilość tych małych "wżerów" w lakierze, pochodzących od kamieni i piasku. Widać to (przynajmniej w moim R) od zderzaka do przedniej części pokrywy silnika. Sądzę, że stosowanie dolnej osłony zmniejszy dolot w linii prostej solanki czy zanieczyszczeń, jednak mgiełka przy prędkościach podczas jazdy miejskiej (i większych) przedostanie się jak od górnego wlotu (w dół) tak od kilku innych szczelin na większą część chłodnic.
Dlatego nie przymierzam się do stosowania żadnej osłonki zimą. W poprzednich samochodach również nie stosowałem, elementy układu chłodzenia nie zostały "przegryzione" czy wręcz rozszczelnione. Pozostaje kwestia widoku czy wyglądu takich elementów po kilku zimach. No i jeszcze jedno podejście do tematu - w miarę sytuacji drogowej, w okresie działania soli na jezdni można zachowywać większy odstęp od pojazdu jadącego przed nami, by nie jechać w bezpośredniej "mgiełce".  

Nie mam osłony ale według mnie osłona może się sprawdzić i przydać komuś, kto często jeździ zimą w korku. Miałem taką sytuację podczas ostatniej zimy (-10 stopni) , że przez 40 minut jechałem praktycznie od początku w korku i auto nie nagrzało się w tym czasie i cały czas było chłodno we wnętrzu.

Ja akurat mam PTC wiec u mnie ciepło czuć juz po 1-2 minutach wolnej jazdy. Śmiem twierdzić, że osłona nic nie da podczas stania w korku. Osłona zamyka tylko dopływ powietrza z przodu, ale zimne powietrze spokojnie dostanie się od dołu.

W dziale Informacje i newsy jest temat: Element grzejny PTC
Po lekturze możesz sprawdzić w swoim R, czy go masz.
Niezależnie od tego, nagrzewanie kabiny w R jest dopracowane, i przy krótkim przebiegu już działa. Jak piszesz - że tak miałeś raz, to nie miałeś niewłaściwie nastawy? Masz Climatronic czy ręczną klimę? Ale to też nie ma większego znaczenia. Warto by sprawdzić przed jesiennymi pluchami układ ogrzewania.  

Chciałbym powrócić na chwilę do tematu dolnego grilla.
Stosowanie osłon w zimę, mających na celu szybsze dogrzanie silnika nie ma sensu, jak w każdym aucie ze sprawnym termostatem. Można natomiast rozważyć zastosowanie siatki zabezpieczającej przed uderzeniami kamieni. Tak jak pisałem w innym dziale, ostatnio przeżyłem "śmierć" chłodnicy intercoolera na skutek właśnie uderzenia kamienia. Tutaj jednocześnie chciałbym zrobić ukłon w stronę starego tematu na Forum, mianowicie o obecności i działaniu czujnika poziomu płynu w zbiorniczku wyrównawczym układu chłodzenia. Otóż działa, wprawdzie dopiero jak płynu jest na dnie, ale efekt jest osiągnięty, bo silnik się nie przegrzał. Po wydaniu 400 zł i prawie sześciu godzinach w kanale (wymiana jest tragiczna) zastanawiam się nad jakąś siatką, która jednocześnie nie będzie szpecić. Jak ktoś ma jakiś pomysł, chętnie poczytam :)