Cezar kiedyś mialem malucha tam było za prosto. Jechałem jaguarem jako pasażer tam przycisków na drodze 5km nie zdążyłem nawet przeczytać. Wymagający samochód jest fascynujący.

Zawsze pragnę mieć samochód z kompletem przycisków, zamiast zaślepek. O to w rapie łatwiej. Trudny samochód to takie preludium przed samolotem z trylionem przycisków, miliardem wajch i 40 wskaźnikami, a ta pasja rozwija się na trudne i wymagające samochody, również zarówno jeżeli chodzi o prowadzenie jak i obsługę. Nie wątpliwą zaletą jest prostota rapida. I to też jest piękne. Piękno w prostocie. A o gustach się nie dyskutuje.
Pozdrawiam

Dla mnie osobiście prosta deska rozdzielcza i mało przycisków jest zaletą, ale to chyba kwestia gustu.

nie masz mocy ale masz tanio, czyli  zgodnie z twoja filozofią "aktywową"

Różnica jest po prostu taka, że @supermajku traktuje Rapida jako narzędzie swojej pracy, wiec może być w stosunku do niego aż nadto obiektywny:), a dla Was panowie Rapid to wyznacznik Waszego sukcesu, wiec bronicie go jak niepodległości:)

Dodan dobrze napisal. Słuchajcie: nie odbierajcie sobie sukcesu. Co jak co, nie często kupuję się nowy samochód. Pozatym jestem przekonany ze macie najlepsze samochody w rodzinach. Wszystkim wam gratuluję zakupu nowego samochodu! Bardzo się cieszę, że je macie. Wielu zakupiło je na wiele lat! Ja planuję użytkowanie auta co najmniej do końca leasingu. Jeżeli będzie dobry wciąż to ile się da. Skończy się silnik to zmienię i będzie jeździć dalej. Zgniją progi to zmienię. Będzie jeździć, aż koła odpadną! Planuję milion kilometrów. W każdym razie kilka rzeczy powinno być lepiej. Min fotel, wyciszenie, stabilizacja boczna, twardsze sprężyny przód, mocniejsze hamulce tył, aut otwieranie i zamykanie okien bez gilotyny łącznie z domykaniem, amortyzatory z tyłu wolniej się rozciągające, precyzyjniejsza skrzynia, krótszy wsteczny, aktywniejszy esp(chociaż ten co jest pozwala na wiele mi się podoba), lustra asferyczne, inne niż są żarówki do świateł dziennych/drogowych. O dodatkowych opcjach, które są przydatne nie piszę bo to może być oczywiście za pieniądze, a ja mowie o projekcie jako takim.

bo tak to jest jak się chce kupić nowy wypasiony samochód tylko kasy nie ma. A teraz narzekanie, że Rapid to jednak nie Mercedes. Proponuję olewać głupie wpisy kolegi, bo nie mają tu żadnego sensu.

Niskie oczekiwania od życia świadczą o braku pewności siebie i niskiej samoocenie. Fakt

A to prawda. Porównując e38 i e39, oraz e65 i e60 do F01 i F10 wyraźnie widać gdzie design i gdzie oszczędności

A to czy są tarcze czy bębny nie zależało czasem od mocy a nie od wersji wyposażenia? Ja mam tarcze i Ambition, ale 105KM.