Na chwilę obecną mam 24500 km przejechane. Jedna wymiana oleju za mną (w zeszłym tygodniu) i tyle. Oleju nie bierze, nie terkocze przy uruchamianiu, aku dobre itp. Nie ma się do czego przyczepić. 

Rok jak jestem posiadaczem auta :start od przebiegu 11kkm, aktualnie 29kkm. W tym czasie 2 razy wymiana oleju, raz po 15 kkm - wlany jakiś dupiasty oferowany w ASO, 24kkm - wlany Millers Oils - ogromna różnica! ( z 12-14kkm zrobię i wymienię). Spalanie faktycznie ciut wyższe niż pokazuje komputer. W ASO byłem z wodą w tylnych drzwiach. Coś tam stuka z tyłu i muszę się przyjrzeć co to. Generalnie jestem zadowolony choć faktycznie spodziewałem się mniejszego odczucia budżetowego charakteru auta. Do kolegi który założył taki duży Aku  mam pytanko, sam taki założyłeś, czy w ASO taki Ci dali ? Trochę duży jak na możliwości małego alternatorka.

Ja mam aktualnie 59000 i póki co wszystko ok :)

Pisałem już w topicu dotyczącym wymiany oleju:
Ze zmian które zaobserwowałem:
1) Silnik zdecydowanie ma lepszą kulturę pracy
2) Zapalanie odbywa się bez 1 sekundowego terkotu który pojawiał się od czasu do czasu
3) Spalanie spadło wg wskazań komputera o 0,2-0,3l/100km
4) No nie idzie skubańca zagrzać :D
Wcześniejszy olej potrafiłem zagrzać do 105 stopni C, Na millersie grzałem autostradą non stop 170, miejscami nawet sporo szybciej i 98 to był max.

Sam ją wymień. Powinno być tanie