A jaka cena za niego jest akceptowalna? Na pewno jeździł w X.2017 bo znalazłam w nim jakiś rachunek z datą z tego miesiąca ;)

Witajcie :)
Mam na oku pięknego Rapida 1,0 TSI  95 KM z 2019 r, używany, przebieg 39 600. Kupione w Polskim salonie, pierwszy właściciel, 
Auto piękne i po jeździe próbnej stwierdzam, że czuję się w nim świetnie, pomimo jego wielkości. To ma być auto dla rodziny z małym dzieckiem. Mieszkam poza miastem ale pracuje w jego centrum więc codzienny dojazd to ok 40 km, część trasy to obwodnica.  Nie jestem niedzielnym kierowcą, wręcz przeciwnie. Proszę o poradę czy tenże Rapid to dobry wybór? 
Poczytałam już wiele wpisów na forum, również tych dotyczących awaryjności, kosztów utrzymania i eksploatacji, przeglądy itd. Dodam tylko, że auto kosztuje 43 tyś. Wyposażone full wypas, nawet nie wiem czy aż tyle mi potrzeba ale w tej samej cenie jest Fabia, wiec wybór jest chyba oczywisty. 
To jak? Mogę brać? :)

@jercen wielkie dzięki za opinię  :) dopowiadam w temacie, że mowa o Lifftbacka w benzynie z manualną skrzynią biegów. Osobiście jazda automatem mnie nudzi ;) A jeśli chodzi o ogromny bagażnik w tym aucie to mój mąż skwitował tak: "eh, teściowa spokojnie się zmieści i jeszcze będzie jej wygodnie" :) 
Zastanawia mnie jednak ta zakończona produkcja dobrego i cenionego auta na rynek Europejski? Żeby się za chwile nie okazało, że będą jakieś problemy serwisowe. Chociaż z tego co wiem, że części sią raczej "uniwersalne" ale może się mylę. 

@jercen auto, do którego się przymierzam jest z 2019 roku i mam zamiar pojeździć nim jakieś  8 lat i do tego czasu mam nadzieję nie mieć większych problemów i bliższych spotkań z warsztatami, chociaż czytając różne opinie i doświadczenia ludzi na forum odnośnie np amortyzatorów, czy poduszek skrzyni biegów, skrzypiącego przodu na wybojach to trochę się obawiam. Mój mąż wierci mi dziurę w brzuchu o Renault, ale mnie jakoś one nie przekonują.  
Oczywiście jak tylko dokonam zakupu tegoż omawianego Rapida to obiecuję kilka ujęć :) 

@Miras Cytuję" Psują się wszystkie marki i modele." otóż to, tłumaczę to mężowi, że to jest loteria i nigdy nie wiadomo na co się trafi. Ja 13 rok jeżdżę Toyotą Yaris i auto generalnie bez żadnej grubszej naprawy ale podwozie i mocowanie wahaczy zżera rdza a właściwie już prawie zeżarła. Dlatego też szukam nowego autka a i większy gabarytowo się już przyda. Nic tylko liczyć, że trafię na dobry egzemplarz Rapida  :) Pozdrawiam   

Witam,

Nie wiem jakie tam masz fotele, ale jak też bez regulacji na odcinku lędźwiowym, to jest on raczej średnio komfortowy na długie trasy (rzędu 1000 km). Główną zaletą Rapida jest cena i duży bagażnik. Poczucie komfortu to pewnie zależy od tego, czym się wcześniej jeździło :-)

W sumie nie wiem co w tych ostatnich Rapidach można było mieć w "bogatym wyposażeniu", ale z rzeczy jakie można znaleźć we współczesnych Skodzinach na pewno przydają się wszelkie rzeczy jak grzana kierownica i fotele (przód, tylna kanapa - to doceni reszta rodziny), elektryczny fotel z pamięcią i bogatą regulacją przynajmniej dla kierowcy, jeśli jest >1 w rodzinie (poza tym wydaje mi się że manualne nie mają np. regulacji kąta nachylenia siedziska), klima 3-strefowa (łatwiej o kompromis w 4-osobowej rodzinie ;-) ), aktywny tempomat (raz posmakujesz i nie będziesz mogła/mógł bez niego żyć), automatycznie składane lusterka (przy ciasnym miejscu parkingowym), automatyczne ściemniane lusterka (także boczne), asystent zmiany pasa, rear traffic alert, auto hold, android auto, reflektory full led matrix, elektryczna klapa bagażnika (mi raz syn rozwalił Rapidową łeb przez nieporozumienie przy wyładowywaniu auta :-) ). Plus jest taki, że każda z tych rzeczy brakująca potem cieszy w kolejnym aucie :-)

Witam wszystkich,
planuje zakup auta dla rodziny z dużym bagażnikiem, przebieg roczny szacowany na ok. 20tys km (głównie miasto, trochę trasy, wypad zagraniczny do Chorwacji).
Służbowo ponad cztery lata użytkowałem Skodę Rapid 1.0 110KM liftback (niestety w 2021r. musiałem się przesiąść na Toyotę Auris).
Przez ten czas, poza wymianą olejów/płynów, wymieniłem jedynie w ASO klocki i tarcze (przejechałem ok. 130tys km).
Z uwagi na pozytywne doświadczenie Rapid jest moim pierwszym wyborem (biorę pod uwagę jeszcze Seata Toledo i Skodę Octavię III - silniki 1.2 TSI).
W ofertach znalazłem dużo aut z silnikiem 1.0 TSI 95KM - czy warto go brać pod uwagę, czy odczuję różnicę w porównaniu do 110KM?
Warto inwestować w modele z silnikiem 1.0 i przebiegiem 150-200tys. km, a może jednak rozglądnąć się np. za 1.2 TSI z 2016r.?
Pozdrawiam