Dzięki Panowie za szybkie i konkretne odpowiedzi :)
@atsuki, o ubezpieczeniu wiem.
@andrzejn, wiem o tym, ale chodzi mi o zwykłe tablice :)

Przy okazji jeszcze jedno pytanie, pewnego pięknego dnia auto przyjeżdża do salonu i chcę je odebrać dopiero po montażu akcesoriów, czyli pewnie zajmie to kilka dni, albo i więcej zanim sprowadzą. Czy muszę rejestrować od razu po przyjeździe do salonu, czy może stać ten czas do odbioru na placu jako niezarejestrowane?

maciek jest prosta zasada auto nie zarejestrowane nigdzie nie wyjedzie chyba że na lawecie ale jesli masz kredyt to nie wiem czy bank zgodzi się byś je załadował na lawetę i w ten sposób transportował.
 Tablice w wydziale komunikacji mają w paczkach po 100 szt. jak się dogadasz z panią z wydziału tak jak ja to zrobiłem i dostałem nawet ciekawy numer (czyt. prosty) .
Co do numerów specjalnych takich jak np.  "XX RAPID"
czyli "XX" dwie cyfry lub litery "urzędowe" i pięć twoich "RAPID" (nie wulgarnych), czekasz około miesiąca w trakcie jeździsz na numerach tymczasowych. Cena takiej tablicy jesli się nie mylę to około 1 tysia.
Napewno dostaniesz info że auto jest gotowe do zarejestrowania a oni zanim wrócisz z tablicami już wszystko przygotują pamiętaj tylko by auto przed odbiorem dokładnie sprawdzić, wiem łatwo powiedzieć jak czeka się na nie prawie pół roku ;-)

Jutro odbieram mojego Rapidka :) na co mam zwrócić szczególną uwagę przy odbiorze?

@isema ja poprosilem o podniesienie auta i obejrzałem go sobie od spodu dokładnie, najbardziej balem sie przygody na lawecie, trzeba sprawdzi całą elektrykę, klime, lakier dokładnie od góry do dołu, no i czy wszystko jest wg zamowienia, wnętrze, bagażnik (koło), sprawdz czy płyny wszystkie są uzupełnione, zagłowki z tyłu które bywaja wadliwe ja osobiscie nie sprawdziłem ale był tu temat o tym ze same sie rozpadaja 

hehe miałem to samo, z salonu prosto na stacje a pytam dilera; jest benzyna, no pewnie, jeszcze przed chwilą piątkę wlaliśmy :D

jedyna właściwa rada to bez nerwów i schematycznie wszystko sprawdzić od lakieru do dywaników

I dojechałeś do stacji?

A pierwsze tankowanie jak nigdy boli najbardziej.

Zapominają dodać że mamy zaprzyjaźnioną stację benzynową ;-)

Powiedz mu żeby Ci przygotował ofertę kredytu i wydrukował :) jeśli Ci się podoba ta oferta to przynieś zaświadczenia o dochodach i poproś żeby wysłali zapytanie do banku o możliwość kredytu na tych warunkach. Odpowiedz banku jest ważna przez cały czas oczekiwania na samochód. 
Mała szansa jest żeby zaoferowali Ci coś co nie będzie obowiązywało przy odbiorze. Lecz przy odbiorze mogą zaoferować Ci coś lepszego, tak jak było to u mnie.
Zresztą zamawiając samochód nie masz obowiązku go odebrać. Jeśli coś pozmieniają to zaprzesz się ofertą przygotowaną przez pracownika skody, bierzesz kasę i odchodzisz. 

Ogólnie moim zdaniem nie masz co się obawiać. Odbierzesz samochód na takich warunkach na jakich zamówiłaś :)