Ja miałem podobnie, u mnie dodatki wyszły łącznie za około 9000 zł. Gdybym wziął Elegance to i tak za większość musiałbym dopłacać. Wyszłoby kilka tysięcy więcej. Chociaż w sumie później żałowaliśmy że nie wzięliśmy Elegance, przy kredycie, różnica na racie byłaby niewielka. Wkurzało mnie później, że jak zapytałem w ASO czemu nie działają sygnalizacja przepalenia żarówki albo czemu mogę uruchomić samochód bez wciśniętego sprzęgła, to tłumaczyli się, że w Ambition tego nie ma, bo to tylko w Elegance. Tak na prawdę to żadna wersja tego nie ma, ale wtedy nie mogliby się tak głupio tłumaczyć.

Nie 30 a 15 i nie jest to kwestia wersji wyposażenia tylko muszą to ustawić w serwisie. Douczony sprzedawca. Ale to mialem podobnie. Ja mojemu mówiłem ze się podłokietnik zmieni to wielkie oczy zrobił.

 Niestety odnoszę wrażenie, że większość z nas posiada większą wiedzę niż niektórzy sprzedawcy. Rozumiem, że mogą być np. po socjologi czy politologi, ale nie trzeba być mechanikiem, żeby takie podstawowe rzeczy gdzieś wyczytać, mają przecież dostęp do Etki i innych programów producenta, tylko chcieć.

 W tych czasach rzadko kto pracuje w swoim wyuczonym zawodzie, ja także :) Przepraszam jeżeli kogoś uraziłem :)

Mimo wszystko sprzedawcy w salonach powinni się bardziej przykładać i powinni wiedzieć niemal wszystko o samochodzie i wyposażeniu a nie robić łaskę czy wciskać kity bez pokrycia. Przed zakupem Rapida byłem też oglądać Megankę ale koleś w salonie wiedział mniej o silniku i wyposażeniu niż moja żona. A jak wspomniałem o gazie to wogóle nie wiedział że można założyć fabryczny. Musiał dzwonić do centrali. Masakra. Przy zamawianiu Rapida też były jaja bo koleś mi wmawiał że to silnik po poprawkach (1.2 TSI 16V). Fakt że po poprawkach ale póki co to montują 8V.

Z tym się zgadzam, tak ogólnie. Jak decydujesz się na pracę, wykonuj ją dobrze.

W tamtym tygodniu odebrałem autko. Wersja benzyna 1,2 z manualem, 105 KM. Elegance plus ksenony, sunset, simply cleaver, alarm, amundsen+, plus opony na zimę 16" i kilka innych dupereli, w jasnej beżowej tapicerce. Zdjęcia wrzucę do odpowiedniego wątku jak tylko pojadę w jakiś plener.
Całość potrwała 2 miesiące od momentu zamówienia, z genialną obsługą Pana Błażeja ze Skoda Bieranowski Bydgoszcz. 
Żona targowała cenę, ale wydaje mi się, że wyszło całkiem nieźle ok. 68 tyś. Po pierwszym tygodniu jestem bardzo zadowolony z zakupu.

Dlaczego rozwiń swój post? W tej cenie mogłem mieć bardzo ubogą Octavie, lub inne autko, ale o totalnie ubogiej wersji. Używka nie wchodziła w rachubę.

I to jest właśnie to co się domyślam, O3 ale wersje lekko podstawowe, a żona uparła się na beż w wersji elgance, który w O3 jest już dużo droższy. Ja chciałem Amundsena co w O3 znów podniosło by cenę. A tak 68 tyś. to tyle co konfigurator wyrzuca za wersje elegance w tym silniku. Po przeliczeniu okazuje się, że nie da się złożyć tak auta bez rezygnacji z Elegance by osiągnąć taką cenę. 
Fakt można by może jeszcze popracować ze zniżką, ale ogólnie dodałem w nim wszystko oprócz haka i spryskiwaczy świateł.

Kwestia gustu:)
Zdjęcia dodam bo ciekawie się prezentuje. A kolor zostawiliśmy w podstawie bo wygląda idealnie z jasną tapicerką. Sprawdzałem Denim (bo mi się podoba), ale nie podszedł żonie z taką jasną tapicerką.
Pozdrawiam. 

@Saqool

Gratuluję zakupu. Życzę zadowolenia z auta i oby dobrze Ci się jeździło. Pewnie jesteś jednym z nielicznych (na tym forum) którzy kupili tak wypasionego Rapida.

A co do ceny to zawsze można gdybać i podążać łańcuszkiem że w tej cenie to można było kupić gołą Octavię, następnie jak ktoś kupi nieźle wyposażoną Octavię to że w tej cenie można było kupić gołe SuperB, itd.

Ważne że kupiłeś auto w założonym na ten cel budżecie i jesteś zadowolony.

Pozdrawiam