odnośnie wyposażenia - jeśli nie weźmiemy paru opcji dodatkowych (siatki w siedzeniach, podłokietniki itd) to wg mnie jest słabo - jeden schowek praktycznie tylko (bo np ten na napoje pod radiem nadaje sie tylko na klucze i w moim wypadku no rozgałęziacz USB) - moje poprzednie wozidlo czyli Yaris był pod tym względem o niebo lepszy

Dzisiaj zaobserwowałem fajny obrazek pod blokiem. Żałuję że tego  nie sfotografowałem ale jak będę miał okazje to zrobię. Otóż na parkingu stała Honda Civic Ufo, moje R, Opel Meriva ver A i VW Golf gen 6 i rzucił mi się w oko największy prześwit w Rapidzie. Wiem że Ufo z samego charakteru(lub wyglądu) jest autem "sportowym" i porównanie jest nie na miejscu, ale porażka Merivy mnie zdziwiła...Tak więc na sam początek oprócz na wyrost spełniającej dla mnie przestrzeni wnętrza i bagażnika,pięknie wyglądających zegarów dokładam prześwit ☺

mam Rapida od trzech tygodni, 300 km Liftback 1.2 90 KM w wersji Active. Kolor srebrny , zawsze ładny i czysty. Żywe auto, dobrze wykończone, ładne (rzecz gustu), atrakcyjna cena ( 47 tyś zł, chyba najtańsze w klasie). Radio bez dużego wyświetlacza, ale za to bardzo proste w obsłudze. Cichy, ale przy przyspieszaniu od około 80 km/h  trochę nieprzyjemny dzwięk z komory silnika( nie wycie). Bajery kosztowałyby z 10 tyś zł, ale zależy co kto oczekuje od auta.

ja kupiłem używaną Rapidkę jakieś 2-3 miesiące temu (rocznik 2013 - Active, 1.2 TSi 85KM) i powiem, że jestem zachwycony tym autkiem... być może dlatego, że poprzednio miałem starą, poczciwą 18-letnią Megankę 1.4e (75KM)? Miejsca w aucie w pip więcej, zarówno z przodu, a z tyłu to już tańczyć można, bagażnik większy o 120 litrów w porównaniu do Meganki, srebrny kolorek, na którym aż tak nie widać brudu, pełno miejsc na kubki, kubeczki, spory schowek, o bagażniku już pisałem... 

Dla mnie auto rewelacja, spalanie też niższe niż w Megance, demonem przyśpieszenia nie jest, ale nie chciałem i nie chcę takiego auta, bo jeżdżę 95% tras na mieście, więc po diabła mi te koniki mechaniczne...  

bajery i gadżety? systematycznie coś tam sobie do niej dokupuję i modernizuję: a to podłokietnik, a to siateczki do bagażnika, ochraniacz na tunel, ochraniacze na progi w drzwiach, żaróweczki do wnętrza ledowe, a to schowek na okulary na podsufitce (w mojej tego nie było)... powolutku ją sobie dopieszczę i przy moim rocznym przebiegu (5-6tys. km) będę miał autko na lata... 

boli mnie w mojej parę rzeczy, np. standardowe radio Blues, ale to temat do ogarnięcia na przyszłość...