Czyli ja mogę mieć 140KM w swoim małym wariacie;)

Czyli w ea111 105km na lancuchu tez podciagnie tak jak przy 86 do 130km?

https://www.youtube.com/watch?v=6l8PDqpQWSg  130 koni na boxie, daje rade :P

tak sobie pomyślałem ostatnio.

W CBZB ktoś mówił, że turbina jest za mała i to ona ogranicza możliwości tuningowe.
nie da się jej wymienić?
może to po prostu nieopłacalne?

ok.
czyli ta turbinka fabryczna spokojnie daje rady? nie jest to tak zwane 'wyżyłowanie'?

rozumiem.
pytam bo we wszystkich tych nieco specjalistycznych magazynach i portalach piszą ogólnikowo o padających turbinach w ea111.
rozumiem z tego co piszesz, że to pomieszane fakty i częściowo mity

Cześć piszę do Was z sąsiedzkiego forum Skody Octavii na którym opisałem swój MOD. i zadałem pytanie lecz odzew był umiarkowany. Dlatego postanowiłem zadać je na waszym forum.
Otóż byłem w piątek w vitesse.auto.pl pod Łodzią i zrobiłem mod V-Tech mojej O III 1.2
85KM. Założenia moda były takie że ma to być mod raczej Ekono, a nie Max. robiący z 1.2 wyścigówkę, bo zamierzam jeszcze pojeździć parę lat tym samochodem, a nie za rok wymieniać sprzęgło, turbinę, czy cały silinik (co już zresztą zrobiłem swego czasu, ale wtedy była to wada fabryczna i auto było na gwarancji)
W założeniach miał być to MOD oddający to, co Skoda mi "zabrała" Piszę "zabrała" oczywiście pół żartem,  bo gdy kupowałem auto za wersję 105KM V-bieg Skoda zażyczyła sobie 3600zł dopłaty, co było dla mnie kwotą nie do zaakceptowania, a zatem postanowiłem zaczekać, aż mody do tego silnika upowszechnią się i stanieją, i zrobię sobie własne 105/110 KM, za rozsądne pieniądze, czyli w moim wypadku 1100zł. Dobra a teraz konkret, obecnie mam: 111KM@4430Rpm i 203,5Nm@2064Rpm, oryginalnie jak się okazało miałem 93KM i 184Nm - potwierdza się więc żę VAG daje bonusy do seryjnych aut. Wgrywam też załącznik z wykresem silnika, po modzie.
Od razu zaznaczę, że z mojego egzemplarza Pan Moder mógł wycisnąć więcej, ale zrobił tak jak chciałem, czyli zachowawczo i bardzo bezpiecznie. Tak jak pisałem zamierzam pojeździć moją Octą jeszcze parę dobrych lat i nie chciałem jakoś obciążać skrzyni biegów, czy też sprzęgła. Bardziej zależało mi na ekonomice spalania i lepszym przyśpieszeniu, w końcu po 4 latach powszednieje wszystko , no i na tym, że ma jeździć na benzynie 95 Octan.
Teraz wrażenia z jazdy i zarazem moje pytanie też do Was: Wyczuwalnie samochód jest żwawszy lepiej się wkręca na obroty jest postęp, nie powiem, ale mam małą zagwozdkę zwracam się do wszystkich kolegów, którzy mają wersje 105 TSI i 110 TSI lub jeździli nimi - otóż mając te 18KM więcej, po modzie, od rzeczywistej mocy jaką miało moje autko, max moc to obecnie 111KM na 4430RPM, mam tego typu "problem", albo tylko
wydaje mi się, że mam, bo samochód praktycznie od 4000Rpm na V-biegu czyli od ok 180 Km/h nie przyśpiesza, tylko się buja, udało mi się go rozbujać do licznikowego 200Km/h, ale co chwila musiałem hamować, bo A2 z Wa-wy do Łodzi jest mega zapchana. Generalnie chodzi mi o to że mając te 18KM więcej oraz 190Nm-180Nm w zakresie obrotów 4000rpm - 4400rpm oczekiwałem, że samochód będzie na V-b jeszcze szedł, a nie bujał się. Jak więc sprawa wygląda w waszych autach ?
Teraz spalanie zrobiłem test wieczorem ok 23.00 na A2 jadąc Wa-wa -Wiskitki, Tempomat załączony i ustawiony 150km/h ok 50km trasy, kilka lodówek wyprzedzających się po drodze, tak wiec musiałem zwalniać i
przyspieszać - spalanie z komputera wyszło 6,8l/100km, średnia z kompa 126km/h, co wydaje mi się całkiem niezłym wynikiem jak na tą porę roku i zimowe opony. Dwa lata temu wracając wieczorem w lato z Gdańska do Wa-wy ok 400km średnia 123km/h, miałem spalanie 6,9l/100km na letnichoponach, mających mniejsze opory toczenia.

Czekam teraz na wasze opinie i doświadczenia. Zastanawiam się też, czy może nie za bardzo "obciąłem". Moder, osoba bardzo rzeczowa i wydaje się fachowa w temacie,  zapewniał mnie, że dla tych silników 120KM, to bezpieczna wartość, ja jednak nie zdecydowałem się no i obawiałem się, że spalanie znacznie wzrośnie.

Pozdrawiam

Dziękuję kolego PinkFloyd za wyjaśnienia i opinie. Tutaj drobne sprostowanie przed modem miałem na hamowni: 93,6KM@3870RPM i 184,4Nm@1981RPM, a po modzie jest 111,4KM@4430RPM i 203,5Nm@2064RPM, czyli ok +18KM i +19Nm oczywiście w grę wchodziła tylko benzyna 95-octan, tak jak pisałem nie chcę żyłować silnika, a zwłaszcza osprzętu (turbina sprzęgło), Auto śmiga odczuwalnie lepiej, ale po tym wszystkim, co przeczytałem i twojej opinii, chyba podjadę do Modera i poproszę żeby podbił do tych 120KM, zresztą tyle mniej więcej mi proponował, a ja spękałem, bojąc się, że za rok siądzie mi to albo tamto.

Pozdrawiam

Potwierdzam dobre wykonania Kreatora Mocy, bo moja skoda jest po ich pracy. Wprawdzie przejechałem dopiero ok 18 tys. km ale jestem zadowolony i polecam. 1,6 tdi 90 na 139 koni to robi różnicę.

Wszystkim mającym zamiar kupić przez internet wynalazki, które podnoszą moc o kilkadziesiąt KM i do tego jeszcze w cudowny sposób zmniejszają zużycie paliwa polecam ku rozwadze garść tych filmów:
https://www.youtube.com/watch?v=q-z5lVd9958 - w tym filmie omówiony chip box, a niżej inne wynalazki:
https://www.youtube.com/watch?v=R90_VTz2mK4
https://www.youtube.com/watch?v=4E0qFqpNgLo
https://www.youtube.com/watch?v=oq9ploep1CI
Chipowanie bez hamowni i podobne triki to najprostsza droga do rozwalenia silnika.