Jedną zimę mi przetrzymał. Mam nadzieję, że jeszcze pociągnie. Załączam wydruk testu
Inkryminowany film na youtube chwali Bosh C7, w innym miejscu ktoś inny nie za bardzo. No i cena, przeszło 3 stówki dla emeryta to trochę duża kwota.
Z mojej niewielkiej wiedzy wynika, że ładowanie impulsowe/regeneracyjne jest automatyczne przy niskim stanie naładowania aku i nie można tego wymusić (za wyjątkiem C7, a może jeszcze któryś?)
Dziękuję za cierpliwość i wytłumaczenie mi jak chłop krowie na rowie.
@rico - pisałem wcześniej, prawdopodobnie masz klasyczny akumulator. Jeżeli masz zamiar pojeździć z nim trochę, to należy częściej go doładować, podczas jazdy wyłączać SS. Jak masz okazję, częściej sprawdzać gęstość elektrolitu. Twoja sytuacja z akumulatorem nie wystawia dobrej opinii systemowi SS z rekuperacją, skoro po 2 latach trzeba było wymienić akumulator. Może dla producenta po czasie, przy wielu zgłaszanych problemach z aku przy systemie SS i rekuperacji, będzie sygnał, że ten system (w takiej wersji) nie jest korzystny dla właścicieli i sprzętu, skoro wymaga zdecydowanie częstszej wymiany i tak drogich akumulatorów.
Widać, że nie lubi ten Aku start stopu, napięcie badawcze 12.04 to masakra . Poniżej 12.3 Aku wymaga pilnego doładowania. Wg prawa fizyki każda cela generuje 2.1 volta. 100% naładowany akumulator przyjmuje się to ok 12.6-12.7V. Każdy spadek o 0.1V to 10% mniej pojemności. Poniżej 11.9V akumulator się szybko nieodwracalnie zasiarcza. U mnie po nocy mam od 12.6 do 13V na klemach bez obciążenia. Ten akumukator przy start stopie nie jest w stanie szybko odbudować napięcia- EFB i AGM może być gwałtownie od razu ładowany dużym prądem i magazynuje napięcie ponad stan. Każde odpalenie to w klasycznym akumulatorze wymaga 15 minut jazdy by wyrównać straty. Zdezaktywuj start stop bo Aku długo nie pożyje.
Skoda Rapid LB/ 1.2TSI chip150KM/ 249Nm /MY 2017/ Style Max / Blue Race/ 11.000km/ Szczecin
Jak sięgam pamięcią, to od momentu zakupu aku nie miał więcej niż 12,4V (trochę wyżej jest foto jego testu). SS nie jest zdezaktywowany, ale rzadko mi się załącza (sam nie wiem na jakiej zasadzie, ale to nie wątek na ten temat) i jakoś nie wyrobiłem sobie nawyku wyłączania go po uruchomieniu silnika (musi starość, a jak człek całe życie jeździł furmanką...)
Emeryt (i nie tylko) oszczędzać musi i dopóki jakoś ten kręci rozrusznikiem, nie będę szedł w koszty. Oczywiście, odpadają skrajności (Skoda ~1 000, noname ~300), trzeba liczyć się z wydatkiem rzędu 5 stów.
Dziękuję wszystkim za nauki i przepraszam za marudzenie
Witam. U mnie jest już potrzeba ładowania akumulatora.Zawsze obawiałem się podpinać prostownik do podpięty akumulator gdyż zawsze może dojść do zwarcia i różnych dziwnych sytuacji. Z racji tego że piszecie żeby ładować bez odpinania akumulatora z powodu występowania błędu po ponownym podpięciu chyba zdecyduje się ładować właśnie w ten sposób. Myślicie że ten prostownik da radę. U mnie jest system SS http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7677422902
Dobrze, że przynajmniej teraz decydujesz się na podładowanie aku. Wygląda, że co najmniej 2 lata nie ładowałeś aku? Wg mnie przynajmniej 2x w roku warto zobaczyć stan aku i dobrze go podładować. W R z systemem rekuperacji powinno się jeszcze częściej zaglądać do akumulatora.
Taki prostownik zrobi dobrą robotę, aku jednak do 90 % albo więcej nie doładuje.
Auto kupilem 5.11.18 i ma taki mały przebieg ze postanowilem sprawdzic akumulator.Gosc po pomiarze stweirdził ze jest mocno niedoladowany ale twierdzi ze lepiej go podładowac bo jest jeszcze w miare młody wiec powinien sie zregenerowac. System SS mi juz nie dziala. Chciałem odpiąc akumulator i podładowac w piwnicy, ale sie tu troche naczytałem o tych błedach. Obawiam sie jednak czy duza jest szansa jakis zwarc przy takim sposobie ładowania. Oczywiscie prostownik podepne do plusa a minus obok do czesci metalowej. Chce go zostawic u kumpla na noc w garażu bo sam mieszkam w bloku i nie mam możliwosci ładowania. Auto chce zostawic otwarte z otwarta maska. Kiedys pisałem w innym poscie, ze gosciu twierfził ze auto ma alarm i w serwisie jak zobaczyli kluczyk to tez stwierdzili ze auto ma alarm ale ja do tej pory go nie odnalazłem i sprawdzałem czy sie aktywuje ale tez sie nie udalo wiec chyba sciema u mnie z tym alarmem
Ja doładowywałe rapidke z ss wczoraj. Ściągłem kleme minusową na około 6 godzin. Po skończeniu ładowania założyłem odpaliłem i żadnych błędów nie ma. Wpustjm działa to co było zakodowane więc nie wiem o jakich błędach mówią koledzy na forum. Czytałem cały ten wątek.
Rapid SB | 1.2 CJZD 110 KM | MY16/7.10.2015 | 81000 km | Małopolska zachodnia, Ziemia Chrzanowska
Przy ładowaniu aku w garażu, pod domem na ogrodzie, nie ma potrzeby wyciągania całego akumulatora. Tylko wtedy, gdy nie ma możliwości pozostawienia samochodu pozostaje wyciągniecie aku i podładowanie po za samochodem. Podczas ładowania, które przebiega w samochodzie, nie ma potrzeby odłączania żadnej klemy akumulatora. Jeżeli jednak się na to zdecydujemy, pozostaje szansa na skasowanie niektórych prostych danych. Zasadniczo nie ma obawy o jakieś poważne błędy w systemie.
Na elektronicznych prostownikach także automatach nie trzeba odłączać klem, tylko w autach z SS minus nie do klemy tylko do masy. Tylko przed ładowaniem wyciszamy auto, zamykamy drzwi, ręcznie ryglujemy zamek maski przy otwartej masce i zamykamy auto z pilota. Wtedy nie.ma poboru prądu i prostownik ładuje aku odpowiednim prądem.
Skoda Rapid LB/ 1.2TSI chip150KM/ 249Nm /MY 2017/ Style Max / Blue Race/ 11.000km/ Szczecin
Podnosisz maskę i śrubokrętem naciskasz rygiel w zamku tak jak robi to maska jak opuszczasz. Potem po ładowaniu otwierasz drzwi i normalnie pociagasz dźwignie otwarcia maski. Tylko nie zapomnij bo jak zamek będzie zamknięty i puścisz maskę możesz go uszkodzić jak będzie zamknięty.
Skoda Rapid LB/ 1.2TSI chip150KM/ 249Nm /MY 2017/ Style Max / Blue Race/ 11.000km/ Szczecin
Ja narazie czekam na zamowiony prostownik, ale chce ładowac samochód przy niezaryglowanych drzwiach w samochodzie i normalnie podniesionej masce. Auto bedzie stało w zamkniętym garażu. Nic z maska nie chcialem robic,ale rzeczywiscie chyba bedzie lepiej zaryglowac zamek przy masce srubokretem bo komputer widzi ze maska jest otwarta
Wszelkie znaki towarowe, zdjęcia użyte na stronie są własnością producenta i zostały użyte jedynie w celach informacyjnych. Informujemy, że publikowane treści są treściami własnymi użytkowników.