Na 99% to akumulator, jeżeli się sytuacja powtórzy należało by zmierzyć ładowanie przy alternatorze i aku, oraz jaki jest upływ prądu z aku. Przekonany jestem, że będzie dobrze.
------------- Uwaga nowość na forum. Cieknie.... Z przedniej szyby!!!! Chcą sufit zdjąć i sprawdzać. Wcale się nie zdziwili. Oraz klasyk: Biegi haczą coraz bardziej. Najlepsze jest to, że chcą się wykręcić tym, że jeżeli sprzęgło będzie przypalone to mam za to płacić hahaha.
Rapid LB| MY 2015| CGPC 1,2 MPI| Active MAX|Biały Candy|163 tys km.| Wrocław
@supermajku - cieszę się, że jesteś na forum. Ratujesz nam statystykę :)
Statystycznie jest to w miarę niezawodny samochód, a wszystkie usterki i tak wystąpią u Ciebie, więc my sobie jeździmy... :D
Poważnie mówiąc to normalnie fatum! Współczuje Ci, że masz takie problemy Może to kwestia czasu montażu. Z tego co mi wychodzi to Twój pewnie był montowany jako jeden z pierwszych w drugiej fabryce w Mladzie, którą kończyli, doposażali na szybko pod wpływem boomu na Rapidy, a pracowników przeszkalali "w miarę", acz "na czas"... Nie to, abym snuł spiskowe teorie... ;)
Usterki spowodowane niedbałością montażu to cieknące szyby i wykończenie tapicerskie na kanapie. Złym projektem to skrzynia biegów, za słabe sprężyny efektem czego ciekną amortyzatory, slabe hamulce z tyłu i kiepska sprężarka Klimy, niewygodne fotele bez podparcia lędźwi. Na całokształt rapida przekładają się liczne szeregi drobnych oszczędności w projekcie. Samochód sam w sobie, jest w porządku jako zamysł, idea, bryła. Natomiast całość samochodu jest tak sprawna jak jego najsłabszy element. Przy tak popularnym produkcie, który czerpie z już dotychczas zaprojektowanych elementów i rozwiązań, co za tym idzie jest tani w stworzeniu, pewne acz liczne drobiazgi można wyeliminować w równie tani sposób. Skrzypiące pedały, chrobotanie Klimy, wycieki, chlupotanie, trzeszczenia, funkcjonalności, zgrzyty, kołysanie, łatwość zamykania bagażnika i wiele wiele wiele innych rzeczy. Niby drobnostki. To wszystko w znacznym stopniu przekłada się na jakość, wizerunek marki, prestiż i wiele innych subiektywnych oraz obiektywnych odczuć klientów. Podsumowując jeżeli coś jest tanie nie powinno się za wiele oczekiwać, ale!!! jeżeli producent obiecuje i zapewnia to MUSI SIĘ WYWIĄZAĆ.
Rapid LB| MY 2015| CGPC 1,2 MPI| Active MAX|Biały Candy|163 tys km.| Wrocław
800 km coś zaczęło szumieć jakby z okolic paska, prawdopodobnie uszkodzenie łożyska kompresora klimatyzacji. Panowie z ASO za bardzo nie wnikali w szczegóły wymienili kompresor, skraplacz i coś tam jeszcze. Zapytałem z ciekawości ile to by mnie kosztowało gdyby było już po gwarancji. Ano siedem tysiączków :(
Skoda Rapid Active MaX, Sedan, 1.2.MPI, LPG, MY 2015, Biel Candy, Tarnów.
no tak, tylko po gwarancji zrobiłbyś to w normalnym serwisie za 2 500zł. Chciałbym zobaczyć frajera, który by z samochodem po gwarancji jeździł do ASO na wymiany podzespołów. Bez sensu.
Rapid SB |1.2 TSI 105KM| MY14 | Active Max | White Candy
Wiele aut flotowych jest serwisowanych pogwarancyjnie w ASO to pewnie by tak płacili. Fakty są takie ,że dealerzy mają bardzo niskie marże ze sprzedaży aut a zarabiają na kilkuset procentowych marżach na częściach i dodatkowo na serwisie.
Skoda Rapid Active MaX, Sedan, 1.2.MPI, LPG, MY 2015, Biel Candy, Tarnów.
@shnosnas zdaje sie ze nawet na naszym forum była osoba która serwisowała swoja Octavie I przez chyba ponad 10 lat, jako stały klient miał dobre znizki i wykalkulował ze nie jest wiele gorzej niż u jakiegoś Janusza w stodole
Rapid LB |1,2 TSI 86KM | MY2015 | Elegance Max Wnętrze Beż | Biały Candy| 52000km | Szczecin
Powiem Wam, że ja ze swoją F1, której we wrześniu wskoczyło 9 lat nadal jeżdżę do ASO z większymi robotami. Drobne rzeczy jak hamulce, montaż haka, trochę elektryki itp. robię sam. Ostatnio kompletny rozrząd u nich wymieniałem (pierwszy wytrzymał 155 tys. km i pewnie jeszcze na nim bym jeździł ale teraz, żona więcej F1 jeździ i trochę ma mniej wyczulone ucho na ewentualne pojawiające się dźwięki :), więc wolałem wymienić bo za często już dzwonił przy porannym odpalaniu - raz, dwa razy w tygodniu przez 1 - 2 sek. ). Fakt może było trochę drożej bo zapłaciłem chyba 1000 zł (same części jak patrzyłem niby w oryginale kosztują w granicach 500 - 600 zł) ale nie robią mi problemu jeśli już zdarzy mi się pojechać z jakaś drobnostką lub proszę o zniwelowanie jakiś drobnostek jak pojawię się z czymś innym. Zrobią i na tym temat się kończy oczywiście bez faktury. Wymianę gum tylnych w wahaczach przedniego zawieszenia czy gum na drążkach stabilizujących zrobili mi za 100 zł plus części. Więc chyba nie jest tak źle. (Mówię o Fabii) Znajomości u nich nie mam tylko tyle, że właśnie długo serwisuje auta. Serwisowałem tam z ojcem Felicję od 1999 do 2006 r. a od 2006 roku F1 do tej pory i teraz Rapida. Lampki LED w Rapidzie przecież mogłem założyć sam ale oni to zrobili przy okazji wymiany oleju, przeprogramowali komputer i przynajmniej nikt teraz jak coś nie będzie się czepiał jeśli chodzi o gwarancję.
Więc kwestia jest taka na jaki serwis się trafi
A z Rapidem jeśli mowa o jakiś dolegliwościach to byłem jak narazie tylko z trzeszczącymi uszczelkami. Reszta to moja wola wcześniejszej wymiany oleju bez kasowania inspekcji w kwocie 315 zł z ich materiałami i montaż LEDów.
RAPID LB | 1.2 TSI CBZB 105 KM @120 KM/213,7 Nm | MY15 (45 tydzień 2014) | AmbitionMAX + USB + Climatronic + Tempomat + Hak | Błękit DENIM | łódzkie
Grzesk - na uszszczelki jest dobry preparat firmy Statoil (mozna kupic na ich stacjach paliwa) - mialem tak w Octavii ze jak bylo zimno to trzeszczaly glownie uszczelki drzwi z tylu - po popsikaniu - cisza :-)
@marlej108 zgadza się i też tak zrobiłem pisząc w innym wątku. Może to nie był preparat Statoil (w promieniu 40 km nie mam ich stacji) ale coś innego i jest skuteczne :).
Przy okazji wizyty z Fabią poprosiłem o zrobienie z tym porządku, przecież auto jest na gwarancji. Umówiłem się na te uszczelki przy okazji odbioru Fabii z serwisu. Niestety ich praca była skuteczna na jakieś 2 - 3 tygodnie. Od tego momentu z taką drobnostką poradziłem sobie sam i od kilku miesięcy jest spokój. ten sam patent stosowałem i stosuje w F1. A do ASO z czymś takim nie będę jeździł :) Na razie następną rzeczą jaką ewentualnie im zgłoszę przy przeglądzie po 2 latach to gdzieniegdzie odzywające się plastyki, z którymi też sobie jak narazie skutecznie radzę i ewentualnie dziwne dźwięki z przedniego zawieszenia, choć to może jest specyfika Rapida, na którą wcześniej nie zwracałem uwagi szukając świerszcza w drzwiach :). Mam drugiego Rapida pod w pracy to muszę się nim przejechać po nierównościach i porównać.
RAPID LB | 1.2 TSI CBZB 105 KM @120 KM/213,7 Nm | MY15 (45 tydzień 2014) | AmbitionMAX + USB + Climatronic + Tempomat + Hak | Błękit DENIM | łódzkie
Wymiana stukającej poduszki skrzyni biegów. Stuki zaczęły się przy ok. 15000 przebiegu, poczekałem z wymianą do serwisu olejowego, żeby sprawę załatwić przy jednej wizycie w serwisie. Wymiana bez problemów. Stuki ucichły.
Głównie w czasie jazdy. Co ciekawe, nie było ich słychać na "wybojach", czy przejeżdżaniu przez "sierżanta", ale potrafiły się uwidaczniać np. po jeździe na zakręcie w prawą stronę, bądź po jedzie po polnej drodze z delikatnym bujaniem auta przy małej prędkości. Stuki "nijakie", jakby jakieś plastiki stukały pod maską z lewej strony. ( długi czas myślałem, że stukają Mi źle zamontowane luźne chlapacze kół przednich, ale kiedy je dodatkowo zamocowałem - to wykluczyłem ta usterkę ). Pozdrawiam.
@nowy4444 dzięki za info, będę wiedział na co zwrócić uwagę.
@supermajku, byłem w ASO z tym haczeniem się biegów. I wyobraź sobie, że poprawili. Tzn. wyregulowali cięgła, tam są takie dwa cięgiełka, zgodnie z zaleceniem producenta i przestało haczyć:) na początku lewarek tak bardziej sztywno chodził, ale teraz jest już lepiej, chodzi trochę luźniej i na razie nie haczy, także możesz śmiało atakować ASO o tą regulacje:)
Rapid LB / 1.6 TDI CAYC mod 135KM / MY14 / Ambition Komfort / Czarna Perła / 142.500km / Warszawa
Rozmawiałem długo z serwisantem, w rapidach jest skrzynia jaka jest... I takie objawy są powszechne. Poprostu. A temat wygląda tak: albo nie doskonałe ustalenie wartości regulacji na pierwszy montaż, albo taki urok... Cale szczęście skrzynie pasują od wielu modeli:) Dodatkowo sprawdzili poziom oleju. Nie regulowałem mechanizmu , bo Nie mialem czasu na regulacje ciegien, a bylem na zmianie wytrysku lpg.
Rapid LB| MY 2015| CGPC 1,2 MPI| Active MAX|Biały Candy|163 tys km.| Wrocław
Wszelkie znaki towarowe, zdjęcia użyte na stronie są własnością producenta i zostały użyte jedynie w celach informacyjnych. Informujemy, że publikowane treści są treściami własnymi użytkowników.