Oczywiście rozumię, ze dla prób można użyć gąbki, waty, drewna i innych rzeczy które są pod ręką. Ale oddanie klientowi samochodu z takim czymś jest karygodne. Taki kawałek gąbki może wpaść np w pasek klinowy co spowoduje zerwanie go. Takie coś świadczy o jakości serwisu i nie jest dopuszczalne. Skończyły się czasy naprawiania samochodu za pomocą rzeczy dostępnych na rynku.
Rapid LB|1,2 85 KM| MY14| Ambition| Blue Denim| 105000 km| Kraków
Komputer obok filtra powietrza jest zamocowany nie na sztywno, ale w sposób dosyć elestyczny. Ręką można go trochę ruszyć. Na poniższym zdjęciu z mojego R widać chyba porównywalną przestrzeń między filtrem a komputerem. Sam filtr nie powinien być źródłem stuków czy innego hałasu, jest mocowany na sztywno. Odległość między filtrem a komputerem jest na tyle duża, że należy wyeliminować wzajemne obijanie się. Podejrzewam, że w serwisie próbowali eliminować stuki, między inn. właśnie poprzez unieruchomienie komputera. Po stwierdzeniu, że to nic nie dało - zapomnieli usunąć założoną wcześniej podkładkę. Sam możesz na próbę wyrzucić tą wkładkę i przekonasz się, czy faktycznie ma ona wpływ na występowanie niepotrzebnych odgłosów. Pozdrawiam
Spokojnie - widziałeś rozebrany taki element? Sama płytka z elektroniką jest 4 razy mniejsza i ma kilkanaście mm wysokości. Sama obudowa jest na ekstremalne warunki - wielkie mrozy, wysokie temperatury, wielka wilgoć, drgania mechaniczne. Nie ma obawy, że się przegrzeje przy włożeniu kawałka tektury czy szmatki. W komorze silnika temperatury osiągają w normalnych warunkach 60 - 80 st. C. Pozdr
@supermajku Trochę przesadzasz z tym chłodzeniem, przecież nie owinąłem komputera szmatą tylko podłożyłem kawałek tekturki.Komputer ma chłodzenie zarówno z przodu jak i z tyłu. Nic się nie przegrzewa, a pukanie ustało :)
@supermajku W tym przypadku "komputer" to za dużo powiedziane. To przemysłowy kontroler z rodziny "automotive", które mają szeroki zakres temperatur (minimum to spełnianie normy AEC-Q100, czyli -40 - +105oC) dodatkowo działają nawet od 1.6VDC, czyli uproszczając, mało się grzeją.
A już pisałem wcześniej, że temperatura pracy w komorze silnika może dochodzić do 60 - 80 st. C - więc obudowa kompa nie za bardzo ma się jak chłodzić. Ale mam nadzieję, że przegrzewające się komputery u kolegów, z dołożonymi tekturkami i szmatkami nie spowodują u Ciebie żadnych problemów ? Jeśli firma stosuje takie "pancerne" obudowy, to chyba dobrze wie, co robi. Czy komuś spalił się od temperatury (z przegrzania) komputer przy filtrze powietrza? Pozdrawiam
Wożę takie komputery dla jednego z warsztatów. Daj spokój kijowo zamocowany i się telepota szmatki etc co prawda skuteczne lecz jakieś takie nie marketingowe. Nieprawdaż?
Rapid LB| MY 2015| CGPC 1,2 MPI| Active MAX|Biały Candy|163 tys km.| Wrocław
Szykuje się remont mojego rapcia- kapcia. Zawieszenie przód trzeszczy i stuka, biegi wchodzą nie precyzyjnie ze zgrzytem. Świst z kolektorów. Losowe stuknięcie przekładni, lub poprzedniego lewego mc persona. Słabo hamuje tył. Esp ma takie opóźnienie jak by go nie było. Pedal gazu ma opóźnienie z pól sekundy. Ale plastiki nie trzeszczą, Wibruje przy 170 Wzrosło spalanie z 8-10 do 12.
Rapid LB| MY 2015| CGPC 1,2 MPI| Active MAX|Biały Candy|163 tys km.| Wrocław
Wszelkie znaki towarowe, zdjęcia użyte na stronie są własnością producenta i zostały użyte jedynie w celach informacyjnych. Informujemy, że publikowane treści są treściami własnymi użytkowników.
