W związku z tym, że wreszcie zmieniłem telefon na Xperię Z3 (z Androidem 5.1.1, 23.4.A.1.232) udało mi się uskutecznić połączenie MirrorLink(ML). Zainstalowałem nawigację Sygic Car Navigation (SCN), potestowałem kilka dni i oto wnioski: Nawigacja działa poprawnie. Szybko oblicza korekty trasy. Interfejs jest prosty i intuicyjny a co za tym idzie - praktyczny. Dzięki rewelacyjnemu modułowi GPS w Z3 nie ma konieczności wykładania telefonu pod szybę samochodu - wkładam go we wnękę pod radiem i jest ok. Komunikaty głosowe uruchomionej nawigacji, nadawane przez BT, słyszane są przez głośniki samochodu nawet, gdy przełączymy ekran na inny niż ML. Polecam głos Aleksandry (systemowy) - płynny i miły dla ucha. Podstawowa zaleta takiego rozwiązania nawigacji w samochodzie: można sobie spokojnie, w wieczór poprzedzający wyjazd, w domku, przy piwku, zaplanować trasę. Dzięki temu rano tylko podpinamy fona do samochodu i możemy rozpocząć podróż bez zbędnej zwłoki. No i koszt - cena SCN to tylko 80 EUR (ok. 350 PLN) - aktualizacja map w cenie licencji. W tle działa Yanosik (Y). W górnym lewym rogu ekranu widać jego ikonę. Możliwe jest potwierdzanie i odwoływanie istniejących zdarzeń drogowych. Jako że Y nie ma atestu (czy jak to zwać) i nie może być pokazywany w trakcie jazdy problematyczne może okazać się zgłaszanie nowych zdarzeń na drodze. Niestety Y ma też taką przypadłość, że lubi wyłączyć dźwięk radia i trzeba wtedy na chwilę ponownie przycisnąć klawisz "RADIO" w Bolerze by go znowu słuchać. Podsumowanie Zalety: 1. mapy off-line - do działania nie wymaga połączenia z netem 3. wygodny, prosty i intuicyjny interfejs 2. darmowe aktualizacje map 3. szybko koryguje trasy 4. bieżąca prezentacja obowiązującego ograniczenia prędkości - choć średnio aktualnych (zwłaszcza w dużych miastach) 5. umożliwia korzystanie z Yanosika - w ograniczonym zakresie - ale w stopniu wystarczającym 6. bardzo miły, systemowy głos narratora Wady: 1. płatny - choć w porównując ceny choćby z nawigacją Amundsen nie mam pewności, czy to wada ;) 2. mapy średnio aktualne - w porównaniu do map od Googla 3. z uwagi na niedoskonałości MirrorLinka występują sporadyczne problemy z komunikacją
Mam samsunga s5 i łącze się ze swoim Swingiem. Moge odpalać muzykę. Przeglądać kontakty i dzwonić...czyli np port SD jest tylko na muzykę? Czyli nie mam szans widzieć na ekranie Swinga to co mam na telefonie?(np yanosik)
Rapid SB | 1.2 TSI 110KM LPG | MY 2016 | Style Max | Czarny Magic perłowy | 218000 | Oświęcim
bez MirrorLink nie zobaczysz nic prócz swoich plików muzycznych z tel. Aby obraz z tel. był widoczny na wyświetlaczu radia potrzebne jest radio min. Bolero i SmartLink+ tel. z obsługą MirrorLink.
Z tym Android Auto to coś nie tak... To chyba w Polsce jeszcze nie jest dostępne. Ale pokombinuję... A nóz widelec? Niezależnie od tego: co najmniej BOLERO + SmartLink umożliwia wykorzystanie połączenia MirrorLink lub Android Auto. Swing niestety odpada. CAŁKOWICIE i na bank.
a czy znajdzie się jakiś śmiałek i wyjmie swoje Bolero by zrobić fotkę, jak wygląda całe radio? na allegro są ale chyba tylko same wyświetlacze... bynajmniej tak mi się wydaje
@grzesik1 w Rapidzie jest chyba tak samo jak w O3, to co widzimy to tylko sam moduł z wyświetlaczem a cała jednostka jest za schowkiem, dlatego w MY2016 ten schowek jest taki mały jak ktoś ma Bolero lub Amundsena.
RAPID LB | 1.2 TSI CBZB 105 KM @120 KM/213,7 Nm | MY15 (45 tydzień 2014) | AmbitionMAX + USB + Climatronic + Tempomat + Hak | Błękit DENIM | łódzkie
No nie wiem... To dość dziwne by było, bo żeby wymienić Bolero na inne radio (np. Amundsen czy Columbus) trzeba by też wymieniać urządzenie w schowku? Wydawało mi się, że w schowku mamy tylko czytnik SD. Kiedyś był tam napęd CD/DVD ale zrezygnowali z niego. Ktoś widział bebechy tego ustrojstwa w schowku?
Ja tylko widziałem Bolero z O3 i tam właśnie kierowca ma cienki moduł z wyświetlaczem a jednostka z wszystkimi podłączeniami była za schowkiem. Ze względu na oszczędności chyba nie zaprojektowali innego Bolero do O3, F3 i do Rapida?
RAPID LB | 1.2 TSI CBZB 105 KM @120 KM/213,7 Nm | MY15 (45 tydzień 2014) | AmbitionMAX + USB + Climatronic + Tempomat + Hak | Błękit DENIM | łódzkie
A teraz o Android Auto (AA). DZIAŁA (v. 1.5) :) Wszystko zgodnie z tym, co można wyczytać/zobaczyć w necie. Jest radio internetowe, obsługa telefonu, przypuszczam też, że i apki dla AA będą działać choć ja akurat żadnej nie instalowałem bo nie ma dla mnie nic ciekawego. Ale co najważniejsze jest też nawigacja od Google - na bazie Google Maps. Działa całkiem poprawnie i jest po polsku. W odróżnieniu od Sygica instrukcje głosowe w tej nawigacji wypowiada głos męski - w miarę płynny i znośny. Zalety: 1. DARMOWA 2. wybieranie głosowe celu podróży 3. dość szybko koryguje trasy 4. w miarę aktualne mapy (Google dość szybko aktualizuje swoje mapy) Wady: 1. konieczny stały dostęp do internetu (oczywiście może być przez sieć komórkową) 2. zupełny brak Yanosika na ekranie radia 3. brak bieżącej prezentacji obowiązującego ograniczenia prędkości 4. mapa mało wyrazista (słaby kontrast) To na razie tyle. Jak będę miał jeszcze jakieś spostrzeżenia to dopiszę.
Wygląda to tak jak na tym filmiku: po szwabsku - od 8 min i całkiem podobnie jak na tym (interfejs VW jest w innych barwach niż w Skodzie): po angolsku. :) ------------- Ciekawostka dot. nawigacji w AA: zmiana trybu dzień/noc uzależniona od włącznika świateł. W nawigacji od Sygic tryb zmienia się niezależnie od świateł (zegar astronomiczny albo czujnik światła samochodu). Dodałem do wad punkty 3 i 4.
Kilka słów n/t kabelków do połączenia fona z samochodem. W związku z tym, że teraz miejsce dla mojego telefonu znajduje się we wnęce pod radiem czyli tuż pod gniazdem USB samochodu postanowiłem kupić odpowiednio krótki kabelek. Mój wybór padł na kabelek spiralny firmy Delock83162 (8,50 zł). Niestety, okazało się, że ten kabelek nie działa tzn. ładowanie działa ale transmisja danych już nie (całkowity brak reakcji na podłączenie do radia). Co ciekawe - ten sam kabelek z powodzeniem działa z PC-tem! Testowałem dwa egzemplarze i oba zachowują się tak samo. Kupiłem więc inny kabelek - też spiralkę - firmy Savio CL-11 (13 zł) i ten kabelek działa już jak trzeba. Reasumując zatem: Savio CL-11 - działa - ale nie polecambo... patrz niżej. Delock 83162 - nie działa.
EDIT: Po wcale nie za długim użytkowaniu kabelek Savio niestety przestał stykać - zatem też nie polecam.
Wszelkie znaki towarowe, zdjęcia użyte na stronie są własnością producenta i zostały użyte jedynie w celach informacyjnych. Informujemy, że publikowane treści są treściami własnymi użytkowników.