A jaki to problem wymienić belkę w Rapidzie ? Tylko się zastanawiam po co ? A wymiana tulei nie jest jakimś problemem i zajmuje mniej niż godzinę ( w ostatnich 3 m-cach wymieniałem 2 razy w poprzednich autach w ASO ). Jak się ktoś za to weźmie w garażu to i tydzień można wymieniać te tuleje....

Auris ma wahacze, tylko przy 1,3 belka jest.

Witam wszystkich, analizowałem rysunki producenta i liftback ma podane długość siedziska 500 a SB 490 i podobnie z wysokością fotela - chyba że rysunki nie są zbieżne z rzeczywistością.
Wczoraj odebrałem nowy służbowy i po 300 km już Rapida nienawidzę! Co to wogole ma być te fotele? Nie da się tego ustawić ani tak ani siak, nawet moja szczupła żona mówi po 20 km że ją coś rżnie w plecy, ja jestem po prostu złamany. Przy 5000 km miesięcznie chyba stracę plecy albo się nabawię jakichś problemów....Ponoć toledo IV ma te same fotele, nie wiem jak sportowe z zintegrowanym zagłówkiem. Kto to widział zwężać fotel z przodu jak wiadomo że jadąc nogi są wygodnie na boki. Pół życia jeździłem francuzami i to różnymi od 10 lat Peugeotami - i  po 300 km prysł czar Grupy VW....Jestem dużym facetem i powiem że te z OKT 3 też nie są wiele lepsze i wygodniejsze....ale chociaż opuszczone do dołu przód siedziska mają uniesiony w górę podpierając udo oraz ku przodowi się rozszerzają podpierając nogi podczas jazdy.
Obawiam się że w tym głupim plastikowym aucie nie da się nic z tym zrobić chyba że u tapicera poszerzyć siedzisko i oparcie zachowując matę airbag itd... lub spróbować zaadaptować z OKT 3...

Chyba jesteś pierwszy, kto tak zdecydowanie jest niezadowolony z foteli w R.
Na pewno próbowałeś ustawienia kierownicy w 2 płaszczyznach...
To samo próbowałeś z fotelem na wysokość jak i na odległość od koła kierownicy.
Przy opuszczeniu fotela maks. w dół, jego przednia krawędź jest "wyższa" niż tył siedziska w porównaniu do ustawienia na maks. w górę. Każdy musi znaleźć swoje miejsce w samochodzie wraz ze wszystkimi nastawami. Wtedy da się jeździć.
Jak na razie wiele z nas (R) przejeździło po kilkadziesiąt tys. km i żyjemy.
Może to tylko kwestia dopasowania i przyzwyczajenia?
Powodzenia 

Fotele nie sa zle. Mozna sie przyczepic do slabego trzymania bocznego ale kiepsko to jest w sytuacji gdzie udo w moim przypadku " wisi w powietrzu" zamiast leżeć na siedzisku, z tym to pojechali. Tak na szybko to przod fotela jest za nisko ustawiony. 

Może mam i dobrą ... :)
Pisałem do kol. tomii1 że po tak krótkim czasie jest tak zdecydowanie niezadowolony. A to nie oznacza równocześnie, że nie pamiętam o Twoich uwagach. 
Niezależnie jakie mamy fotele, zawsze jest (teoretycznie) możliwość ich poprawienia, dostosowania do wzrostu, wagi. Jednak w rzeczywistości - mamy do czynienia z jedną uniwersalną wersją fotela, jednego wymiaru i o skromnych możliwościach nastaw.
Szkoda, że dealer przy zamawianiu nie zapyta o wielkość fotela. Np. I, II i III albo S, L i XL. Może i taka opcja by była do zrealizowania - trzy typy foteli, różniące się np. o 2 - 3 cm między sąsiednimi wielkościami w każdym kierunku ...
Przynajmniej pomarzyć wolno ... :)   

Do TDI mozna dokupić osłonę silnika, ponoć jest troche ciszej, juz ktos to robił na forum. Niestety jest głośno, jest to jedna z kilku najwiekszych wad Rapida jak dla mnie

szalu nie ma jesli chodzi o fotele - w Yarisie drugim  bylo wygodniej.
ale bez przesady nad morze sie dojchalo jakos szczegonlego zmeczenia nie czulem
na pewno sa lepsze niz w Fabi I generacji :)
ta sama trasa nad morze w Fabiance to juz katorga (nawet 100-150 km juz dawalo w kosc)

Heh, a mi właśnie z przodu siedzi się bardzo dobrze a z tyłu nie mogłem sobie znaleźć pozycji.

Mam te same odczucia co @bounty, też nie mogę znaleźć idealnej pozycji za kierownicą, ale da się jeździć, siedziałem już na gorszych siedzeniach:)