Póki co z moją rapidą byłem ze 3 razy, z czego jedno to było zaproszenie na sprawdzenie rygla, które można zablokować od środka aby dzieci nie otwierały. Ponoć zdarzały się wadliwe odlewy, ale to w ramach jakiegoś ogólnego programu sprawdzania/ew. wymieniania wadliwych elementów. Drugi raz zdarzyło mi się, że śruba mocująca drzwi w tylnych lewych gdzie siedzi synek poluzowała się i zaczął uchwyt latać i naruszył mi fragment karoserii od środka. Niby sprawdzili i karoseria ok, dokręcili i już jest dobrze. Czyli kolejna drobnostka. Trzeci raz to ostatnio problem z niskim stanem baterii. Pojechałem aby sprawdzili, okazało się że faktycznie mało już zostało energii w aku, doładowali. Więcej o usterce tu: http://rapidklub.pl/discussion/1316/niski-stan-baterii-akumulatora-po-2-latach-od-kupna#Item_1

Poza tym póki co przy niecałych 16 tys usterek żadnych.